Wirtualizacja słabego sprzętu - jaki soft?

Witam.

Czy da się utworzyć wirtualną maszynę z procesorem słabszym niż ten fizyczny ?
Próbowałem w VirtualBox'ie ograniczyć Execution Cap ale nie przyniosło to rezultatu.

Chciałbym przetestować soft na słabszej maszynie (w różnych konfiguracjach), a uruchamianie w tym celu X komputerów będzie trochę nie wygodne :).

A druga sprawa to ograniczenie przepustowości łącza, tak aby przetestować przy "słabym" Internecie - jakiś sprawdzony soft ?

Z góry dziękuję za pomoc.

Może Bochs? Ale nie wiem czy interesuje cię aż tak wolny sprzęt.

hipekk napisał(a):

Witam.

Czy da się utworzyć wirtualną maszynę z procesorem słabszym niż ten fizyczny ?
Próbowałem w VirtualBox'ie ograniczyć Execution Cap ale nie przyniosło to rezultatu.

Chciałbym przetestować soft na słabszej maszynie (w różnych konfiguracjach), a uruchamianie w tym celu X komputerów będzie trochę nie wygodne :).

A druga sprawa to ograniczenie przepustowości łącza, tak aby przetestować przy "słabym" Internecie - jakiś sprawdzony soft ?

Z góry dziękuję za pomoc.

Wariat... takich rzeczy w ogóle się nie robi - znaczy nie testuje się!

Jedna zasada: program ma działać na każdym sprzęcie... bo skoro system operacyjny działa,
to i programy produkowane pod ten system też pójdą i bezwarunkowo.

lukasz1235 napisał(a):

Może Bochs? Ale nie wiem czy interesuje cię aż tak wolny sprzęt.

Dzięki za propozycję ale jednak trochę lepszy sprzęt mnie interesuje (patrząc po systemach (instalowanych w "normalnych" warunkach, a nie jakichś skrajnych to od XP (włącznie) w górę).

hipekk napisał(a):

Wariat... takich rzeczy w ogóle się nie robi - znaczy nie testuje się!

Jedna zasada: program ma działać na każdym sprzęcie... bo skoro system operacyjny działa,
to i programy produkowane pod ten system też pójdą i bezwarunkowo.

Pewnie dlatego każdy soft ma podane wymagania minimalne ?

Poza tym nie chodzi mi o to czy w ogóle się uruchomi, tylko jak szybko będzie działał.

Chciałbym przetestować soft na słabszej maszynie (w różnych konfiguracjach), a uruchamianie w tym celu X komputerów będzie trochę nie wygodne :)

Obawiam się, że dokładnej emulacji "słabszej maszyny" nie zrobisz. To i tak nie zastąpi fizycznego sprzętu.
Dlatego warto trzymać (w pewnych granicach rozsądku) jakiegoś starszego laptopa, czy nawet desktopa "na wszelki wypadek" a nie wszystkiego się pozbywać "bo stare".

Jedna zasada: program ma działać na każdym sprzęcie... bo skoro system operacyjny działa,
to i programy produkowane pod ten system też pójdą i bezwarunkowo.
To że ma działać nie znaczy że będzie działać.
Na przykład od Visual Studio 2012 począwszy, programy domyślnie kompilowane są pod procesory z obsługą SSE2. Wczesne Athlony nie miały tych instrukcji, więc takie programy nie ruszą - a Windows 7 na nich działa.

Azarien napisał(a):

Jedna zasada: program ma działać na każdym sprzęcie... bo skoro system operacyjny działa,
to i programy produkowane pod ten system też pójdą i bezwarunkowo.
To że ma działać nie znaczy że będzie działać.
Na przykład od Visual Studio 2012 począwszy, programy domyślnie kompilowane są pod procesory z obsługą SSE2. Wczesne Athlony nie miały tych instrukcji, więc takie programy nie ruszą - a Windows 7 na nich działa.

Gadanie... robił specjalnie pod SSE2, czy SEE5 no to co chcesz testować... na amdku 386... z emulatorem chyba.

Nie. Twoja logika jest chora.
Po prost program pisany pod SSE, czy inne specyfiki sprzętowe, jest niezgodny z tamtą zasadą programowania.

Jeśli ktoś robi program, który używa SEE, no to powinien emulować to w przypadku starych procesorów,
czy też zwyczajnie sprawdzać:

if is_sse then licz_see; else licz_fpu.

jest to zresztą automatycznie robione w porządnych kompilatorach...

Możesz sobie także taki wariant realizować:

if is_sse then licz_see; else showInfor_kup_wersję_bez_See;

Albo zrób grę 3D, która działa tak:

if radeon then play; else kupsobie_radeon-wmoim-sklepie;