Witajcie
jak każdy kto ma linuxa, z pewnością natknął się problem z Flashem w przeglądarkach. Moja wersja linuxa to Ubuntu 12.04, używam aktualnych wersji przeglądarek Firefox oraz Chrome.
Robiłem już chyba wszystko i jak nie mam Flasha w przeglądarkach tak nie mam dalej, już nie wiem co więcej można zrobić
Tego próbowałeś?
https://help.ubuntu.com/community/RestrictedFormats/Flash
No to możesz dokładniej opisać swój problem? Co się dzieje kiedy wejdziesz na tę stronę: http://www.adobe.com/products/about-flash.html
othello napisał(a):
Nie wprowadzaj w błąd. Nie chromium z software center tylko google chrome pobrane bezpośrednio ze strony google.
Nie zrozumiales co napisalem, bywa.
othello napisał(a):
Chromium nie ma flasha, Chrome ma.
Zalozymy sie? :)
Założymy się. Chromium nie ma wbudowanego flasha, może korzystać za to z zewnętrznych wtyczek zainstalowanych w systemie. Chrome nie potrzebuje wtyczek zewnętrznych bo google wbudował w nią flasha opartego na pepper api, z oczywistych względów nie ma tego w chromium, które jest open source.
[edit]
Oczywiście masz rację, nie doczytałem całego wątku, czasem tak mam :]
Używam Google Chrome- przy jego instalacji utworzyłem katl. plugins i tam przekopiowałem plik flsha, dalej nic...
Wtf. Napisałeś, że próbowałeś instalować z repo. Wywal to wszystko co naknociłeś, nic nie instaluj ręcznie, chyba, że wiesz co robisz. Zainstaluj przeglądarkę i (jeżeli potrzeba) flash z repozytorium!
Endrju - robiłem z repozytorium, ale przy update wyrzucał błąd, że nie ma dostępu do klucza publicznego
Hej
zrobiłem wg. schematu ząb w ząb :
http://thegeekin.com/install-flash-player-chromium-ubuntu/
i nic !
Spróbuj tak:
Po uruchomieniu firefoxa powinieneś mieć działający flash player.
... załamka, próbowałem już wszystkiego i NIC !
Czy komuś działa flash pod jakąkolwiek przeglądarka dla wersji Ubuntu 12.04 LTS ?
To było pierwsze co zrobiłem. Nie tutaj problem.
Kiedy włączone obie wersje to chrome preferuje wbudowana i nie działa flash (komunikat: nie można załadować wtyczki)
Kiedy włączona tylko wbudowana, to sytuacja jak wyżej.
Kiedy włączona tylko wersja od adobe (nie wbudowana w chrome) to flash działa. Niestety wersja wbudowana działała lepiej i chętnie bym z niej korzystał.
U mnie wszystko działało jak należy od kilku miesięcy do ubiegłej soboty. W nocy z soboty na niedziele Ubuntu się obraziło :)
To strasznie humorzasty system...
Ja chciałem, prosty, darmowy, user-friendly system. Stoi to na starym lapku podłączonym do TV i służy głównie do oglądania filmów, bajek, youtube itp.. Jest do tego bezprzewodowa klawiatura z touchpadem. Po kilkumiesięcznym okresie używania stwierdzam, ze Ubuntu nie jest ani taki niezawodny, ani user-friendly jak to jego twórcy i zwolennicy głoszą.
Jest Ubuntu znacznie przyjemniejszy niż 2 lata temu, ale jeszcze daleka droga przed nim.
Odnośnie Debiana, to sprawdzałem wersje live i niestety ma braki w sterownikach, a nie mam czasu się w tym grzebać, przynajmniej na razie.
Miałem jeszcze niedawno kilka WinXP OEM to porozdawałem posprzedawałem za grosze. Teraz żałuję.
Jeśli do oglądania filmów to czy nie lepiej użyć jakiegoś wyspecjalizowanego distro, jak np openelec? Dostajesz od razu skonfigurowane xbmc, są wtyczki do youtube, weeb.tv, tvn player, ipla itd. Obsługa CEC, więc pilot telewizyjny działa z xbmc.
Co do sterowników gpu to nie przesadzaj, nawet na Windows musisz wgrać sterowniki od producenta żeby karta działała.
Jak przeczytałem instrukcje kompilacji i instalacji sterownika do wifi dla Debiana to wymiękłem :), akurat na Ubuntu wifi działało od startu. GPU bez problemu. Komp głównie do oglądania filmów itp, a nie tylko. Niemniej sprawdzałem też xbmcbuntu, ale to z kolei strasznie niestabilne u mnie było, jak i xbmc spod Ubuntu odpalane.
O innych specjalizowanych distro do mediów nie wiedziałem, pewnie sprawdzę.
Zaznaczę, że to moje pierwsze kroki z linuxem, zachęciło mnie Ubuntu które miało być takie łatwe na start :)
No może nie do końca pierwsze, tak średnio co 2 lata sprawdzałem jak to z tym linuxem na desktop wygląda. Tym razem pierwszy raz stwierdziłem, ze system jest używalny dla zwykłego usera. Niby tak ale nie do końca. Flash odmówił posłuszeństwa akurat kiedy nie było mnie w domu i zwykły user (żona) nie dała sobie rady, drugi zwykły user (córka) był bardzo niezadowolony z powodu nie działających bajek z youtube.
@hyde Ja używam linux Mint w domu na laptopie, jest przyjemniejszy od Ubuntu w obsłudze, jednak też zawira błedy. Na systemie Ubuntu się zawiodłem z powodu niestabilnośći, czasem działa oki, a czasem szaleje, na Mincie z Flashem nie mam problemu, i to jest kolejny system oparty na Debianie więc skok z Ubuntu na Minta nie będzie straszny.
Jak przeczytałem instrukcje kompilacji i instalacji sterownika do wifi dla Debiana to wymiękłem :), akurat na Ubuntu wifi działało od startu.
A to już dziwne - w najnowszym kernelu (3.7) tez nie ma tego sterownika? A może tylko wystarczy firmware zainstalować a ty czytasz jakieś nieaktualne już poradniki kompilacji? Ubuntu nie ma żadnych własnych sterowników - to co jest w jądrze to działa. Ewentualnie są skrypty które dociągają i kompilują sterowniki producenta. Może mieć za to dołączone pliki firmware których debian nie ma i trzeba je doinstalować.
O innych specjalizowanych distro do mediów nie wiedziałem, pewnie sprawdzę.
Tylko weź pod uwagę że nie ma tam żadnych zbędnych rzeczy, nie ma pulpitu - tylko media center. System jest tak przycięty że nie ma nawet apt-get ani dpkg. Ale właśnie dlatego działa stabilnie i szybko, openelec jest chyba najlepszym tego typu projektem. Ja używam na raspberry pi i nie narzekam. O ile wiem, to nie ma nawet X-ów, wszystko na framebufferze jest wyświetlane (ale to na raspberry pi, czy tak samo na pc to nie wiem).
Karta wifi na usb (wbudowana padła lata temu), sterownik do karty jest na stronie producenta, ale własnie z tym wspaniałym opisem instalacji.
Druga sprawa, to do autostartu muszę dodać mały skrypt po to, żeby system wystartował z odpowiednią dla tv rozdzielczością (sam od siebie sprzętu nie rozpoznaje). Nie wiem jak dodanie takiego skryptu będzie wyglądać w okrojonych wersjach linuxa.
Skoro mówi, że dopiero zaczyna przygodę z linuxem to ma do wyboru:
-Ubuntu
-Linux Mint
-openSuse
tutaj większość rzeczy sobie "wyklika".
Przejrzyj to:
http://www.tomick.pl/oprogramowanie/15-rzeczy-do-zrobienia-po-instalacji-ubuntu-12-10-quantal-quetzal-niezbednik-uzytkownika/
sudo apt-get install ubuntu-restricted-extras
sudo -E wget --output-document=/etc/apt/sources.list.d/medibuntu.list http://www.medibuntu.org/sources.list.d/$(lsb_release -cs).list && sudo apt-get --quiet update && sudo apt-get --yes --quiet --allow-unauthenticated install medibuntu-keyring && sudo apt-get --quiet update
sudo apt-get install app-install-data-medibuntu apport-hooks-medibuntu
Ja zaznaczyłem instalcję zamkniętego oprogramowania przy instalcji Ubuntu 12.10 od razu, przeglądarka Google Chrome i nie było żadnych problemów z flashem.
Ja nawet nie mam ochoty bawić się poważnie z linuxem. Chce tylko darmowy system który będzie miał funkcjonalną przeglądarkę, dobrze odtwarzał media z dysku i sieci, ewentualnie jakiś komunikator. System powinien być stabilny i radzić sobie z nieco starszym, ale typowym sprzętem. Z systemem powinni sobie radzić domownicy w zastosowaniach multimedialnych. Na razie ubuntu wypada najlepiej, ale do winXP to mu na tym sprzęcie (lenovo n100) jeszcze daleko.
Btw ubuntu na nowym netbooku działa rewelacyjnie. Niestety nieco starszy sprzęt plus nierozpoznawany TV i są problemy.
Repozytoria pododawałem od razu po instalacji, Chrome działało z flashem. Działało, działało i przestało.
Inny denerwujacy efekt to, ze po restarcie zdarza sie nie startowac urządzeń na USB, tak od czasu do czasu. Trzeba wyjmować i ponownie wkładać wtyczkę.