Witam,
mam kartę graficzną taką jak w temacie, odpaliłem dziś sobie PES12 po czym obraz 'stanął w miejscu' a ja zrobiłem restart.
Po ponownym uruchomieniu kompa w menadżerze urządzeń pokazał się błąd przy karcie graficznej:
"Windows has stopped this device because it has reported problems. (Code 43)"
Próbowałem już przeinstalować sterowniki - nie pomogło , błąd dalej istnieje.
Karta nie działa poprawnie ponieważ nawet gdy przeciągam okienka po pulpicie nie ma płynnego efektu, już nie mówiąc o odpaleniu jakiejkolwiek gry. Czy macie jakieś pomysły jak to naprawić ? a może coś fizycznie z kartą graficzną się spierdzieliło ?
- Rejestracja:ponad 14 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Postów:87
0
neonek911
Próbowałeś wpiąć ponownie karte? Odłącz ją, wyciągnij i po jakimś czasie znowu podłącz. A może jest zbyt dużo brudu w wiatraczku i się zwyczajnie przegrzała?
rahim99
nie próbowałem tego , można w ostateczności spróbować, a wiatraczek jest czysty.
- Rejestracja:ponad 14 lat
- Ostatnio:ponad 5 lat
- Lokalizacja:Kosmos
- Postów:1571
0
Skoro to seria 9800 to pewnie zimne luty jak w mojej 8800GT.
Zobacz pozostały 1 komentarz
O kurde, aż tyle zapłaciłeś? No w sumie to tyle wyjdzie, ale nie miałeś na gwarancji może? Jeżeli znowu zimne luty, to żal tych 150zł na naprawę, zrób to domowym sposobem - piekarnik.
no wlasnie oto chodzi ze 150 to duzo , taka karte mozna kupic za okolo ~300zl wiec bez sensu ; /
Za 150 już kupisz 98GT. Wsadzaj do pieca i już. Tylko kłopot będzie się powtarzał, ja swoją 88GT po pierwszym upieczeniu, piekłem znów po 4 miechach, potem znów jakoś po kilku miechach, obecnie jest po 5-6 smażonkach :D Ale się trzyma, najlepiej jest kupić nową, ale jeżeli wytrzymasz na tej jeszcze jakiś czas to warto ją upiec. Ew. jak ci się znudzi już ta karta i będziesz miał nową, warto tę wrzucić do ogniska na takie "ostatnie opalanie" :D
po każdym 'pieczeniu' kładziesz nową pastę ?
Tak.
- Rejestracja:około 13 lat
- Ostatnio:około 11 lat
- Postów:20
0
Samemu bardzo ciężko jest sprawdzić luty, płytka ma sporo elementów + wiele warstw połączeń, masakra. Kumpel też miał problem z zimnymi lutami, wsadził do piekarnika i się naprawiło.
do piekarnika :O - rozje*ało mnie to :D ile stopni i na ile czasu ; > przyda się termoobieg ? :D
Standardzik, tak samo się traktuje płytki PCB.
sposób z piekarnikiem gorąco polecam bo kumpel tak zrobił i kartę graficzna się naprawiła i opchnął ją na giełdzie.
- Rejestracja:około 13 lat
- Ostatnio:około 11 lat
- Postów:20
0
To jest właśnie problem, temperatura i czas. Termoobieg się przyda, równiej grzeje. Zbyt dużo sam nie podpowiem, gdyż po prostu jeszcze w tym nie robię. Keyword google: reflow soldering profile. Dostaniesz informacje mniej-więcej o temperaturach i czasach poszczególnych etapów. Mimo wszystko ZERO gwarancji, że to zadziała.
W jakichś 95% tej serii kart działa.
- Rejestracja:ponad 14 lat
- Ostatnio:ponad 5 lat
- Lokalizacja:Kosmos
- Postów:1571
0
Piekarnik to najekonomiczniejszy sposób. Więc tak, rozbierasz chłodzenie (u mnie z chłodzeniem jak włożyłem, to się zepsuł wiatrak), kładziesz kartę na jakąś tackę GPU do góry! Do dołu w pesymistycznym przypadku może się lekko odkleić i dupa. Ustawiasz ~190'C bez termoobiegu! Z termoobiegiem podobno mogą wywalić się kondensatory, bo wtedy wszystko nieźle równomiernie nagrzewa się nagrzewa. Patrzysz na zegarek albo ustawiasz czas na 8,5 minuty. Potem wyjmujesz, czekasz aż się ochłodzi, zakładasz chłodzenie, na nowo pastę na GPU i na pamięci. Voila.
Ewentualnie możesz pobawić się w okrywanie folią aluminiową właśnie kondensatorów i jakichś plastikonów. Ja z początku tak robiłem, ale potem mi się odechciało i jak na razie bez folii nic nie wybucha ;) Ale na razie za I razem radzę zrobić okładziny z alu.
edytowany 4x, ostatnio: xeo545x39
Zobacz pozostałe 5 komentarzy
Najlepiej zmyj pastę przed wygrzewaniem. Powodzenia.
Jakieś porady do zmywania/nakładania pasty ? nigdy tego nie robiłem ;p
Jakimś roztworem spirytusu i szmatką maleńką. A do nakładania użyj starej karty bankomatowej/telefonicznej etc., coś co jest dość twarde, ale troszeczkę giętkie, daj trochę pasty na GPU i na pamięci i po prostu rozprowadź krawędzią karty, aż będzie jednolita i cienka warstwa. Możesz poczytać na necie jeszcze.
dzięki ;]
- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
0
Nawet jak ją naprawisz to się jej pozbądź.
Moje 9800 GTX grzało się na ponad 60 stopni - w końcu rozpierniczyło mi HDD (pojawiły się bad sectory i obudowa lekko osmalona)
Nowe 560 - 30 stopni.
To stara technologia.
edytowany 1x, ostatnio: vpiotr
Phi, 60 to fajnie miałeś, ja fabrycznie na 88GT mam 85 w stresie, bez chłodzenia miałem 125 i był reset kompa, podejrzewam, że bez auto resetu wyciągnął bym z 135 :D