Czy taki myk, by zainstalować Windowsa odinstalowawszy go z jednego kompa jest legalny? Słyszałem że do 3 zmian płyty głównej można instalować. I niby można powiedzieć że przy okazji inne podzespoły zmienione. Ale czy ze stacjonarki na laptopa przejdzie? Trzeba jakoś specjalnie wyrejestrowywać? Mam na mysli Windows 7, wersja OEM.
Nie pytam o pełną legalność, uważam że kupując oprogramowanie i użytkowując je tylko na jednym komputerze w danej chwili jest uczciwe, bo swoje zapłaciłem, a sytuacja troche kiepska bo niedługo mam komputer a już przenoszę się na laptopa (na którym de facto mam oryginalnego XP). Jednak nie chciałbym by się ktoś przyczepił.
PS.A może nie warto? I zostawić XP?