Ostatnio wkurza mnie jedna rzecz:
Często po zamknięciu aplikacji fullscreenowej (gierki) zostaje mi czarny ekran na którym widać kursor (zmienia się jeżeli np najadę nim na pole tekstowe). Nie wiem od czego się to dzieje - ale jak już się wydarzy to będzie się robiło tak cały czas aż do restartu. Żeby się tego pozbyć wciskam WIN+L, na ślepo klikam drugiego użytkownika (nie może być ten sam) i wklepuję hasło - pojawia się wszystko - przelogowuję się z powrotem.
Dodam, że korzystam z dwóch moniorów w trybie dual view - na drugim monitorze wszystko jest widoczne.
Miał ktoś coś takiego?