Pokonać szadoł bana na tinderze

Pokonać szadoł bana na tinderze
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:3 minuty
  • Postów:8397
1
LitwinWileński napisał(a):

W ramach przygotowań zrobiłem ok. 10 podejść w galerii i wyniki są takie:
5 zlewek (spiesze się, WTF itd.)
4 miłe zlewki (miła lub chętna na rozmowę, ale mówi "nie mogę" albo "mój chłopak jest galerii", "mam narzeczonego/męża")
1 siadło (ładna Ukrainka), ale nie wiedziałem co gadać to se poszedłem

Dramat

Ale gdzie tu dramat? To tak jakbyś wysłał 10 CV i miał jedno zaproszenie na rozmowę, ale w końcu byś się nie umówił na tę rozmowę.

Ponadto przy okazji poznałem jakąś babę podczas podróży. Bardzo mi się podobała mimo że obiektywnie przeciętna.
Najpierw 3h gadania, potem 2h randki. Okazała się jeszcze większym piwniczakiem ode mnie. Po tych 5h wyczerpały mi się historie zbierane przez całe życie by móc ją dalej zabawiać, a laska się nie rozkręciła. Ciężar rozmowy spoczywał na mnie.
Siedzą takie 2 piwniczaki, patrzymy się na siebie w ciszy a ta do mnie wywierasz presję.
Za bardzo też cisnąłem z dotykiem, no bo już 4-5h mijała, a nawet nie trzymałem jej za rękę i to też ją odstraszyło. Pod koniec aż jej mięśnie na twarzy drgały.

Jak przebiegała ta randka?
W podróży, czyli np. w pociągu? Czyli 3 godziny gadania w pociągu, a potem 2 godziny w lokalu gastronomicznym? Czy w inny sposób?
Przemieszczaliście się jakoś? Robiliście coś oprócz rozmowy? Był alkohol?

Pytam, bo jak piszesz, że 5h przegadałeś z laską, to brzmi to jakbyście mieli naprawdę dobry flow. Więc dlaczego opisujesz to w ten sposób, że się nie rozkręciła?

Ale czasem czas inaczej się liczy i te 5h godziny to też nie tak, że cały czas gadacie (i to też normalne. No np. jeśli jedziecie pociągiem, to sobie jedziecie i tak, i czasem może się nawiązać rozmowa, a potem cisza). Plus jeśli było to w podróży, to możliwe, że i tak musiała tam być i nie miała nic do roboty.


SS
musiała tam być i nie miała nic do roboty. - dokladnie.
ToTomki
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Postów:1313
1
LitwinWileński napisał(a):

W ramach przygotowań zrobiłem ok. 10 podejść w galerii i wyniki są takie:
1 siadło (ładna Ukrainka), ale nie wiedziałem co gadać to se poszedłem

Dramat

Przecież to brzmi jak gamechanger dla Ciebie. Skupiasz się na negatywach zwyczajnie. Jak nie masz w tym doświadczenia to takie coś to jest przecież totalny hit.
Idzie dobra pogoda, spróbuj w jakimś innym miejscu, w plenerku, jeśli będzie okazja, bo w galerii to trochę wygląda jak osaczenie. Jakby ktoś do mnie podchodził w takim miejscu to najprawdopodobniej bym się spodziewał jakiegoś naganinia i bym spławił zanim w ogóle ta osoba by mi powiedziała po co zagaduje.

serek napisał(a):
LitwinWileński napisał(a):

Za bardzo też cisnąłem z dotykiem, no bo już 4-5h mijała, a nawet nie trzymałem jej za rękę i to też ją odstraszyło. Pod koniec aż jej mięśnie na twarzy drgały.

Dotyk na pierwszej randce to raczej zły pomysł. Dziewczyny tego unikają.

Ja pierdziele, co za ekspert. Po prostu to trzeba zrobić tak żeby to miało ręce i nogi. Na pierwszej randce może być i seks jeśli zaiskrzy. Jeśli dziewczyna nie zgadza się na pierwszej randce na dotyk to albo robisz to bardzo źle, albo ona po prostu nie zgadza się na dotyk od Ciebie. Pozostały procent to jakiś malutki element podaży na rynku kobiet. Jeśli nie będzie na pierwszym spotkaniu dotyku to najprawdopodobniej nic z tego nie będzie albo będziecie się ze sobą męczyć.

edytowany 1x, ostatnio: ToTomki
Zobacz pozostałe 15 komentarzy
VI
@serek: może po prostu za bardzo koło nich 'skaczesz'?
serek
@Vivaldek: nie, normalnie gadam. Po prostu nie spełniam wymagań od samego początku :)
LukeJL
@serek no ale to i tak apki randkowe, a one przyciągają osoby, które 1. albo chcą się zabawić / szukają przelotnych znajomości 2. albo są w jakiś sposób rozczarowane swoim życiem uczuciowym, mają problemy z nawiązywaniem relacji w inny sposób. Nie mówię, że w 100%, ale myślę, że będzie tam nadreprezentacja takich osób płci obojga.
ToTomki
@serek: Introwertyk nie oznacza "spierdolony" czy "nie mający umiejętności społecznych". Ja jestem ewidentnie introwertykiem, a i tak daleko mi od takiego smęcenia (ale nie ukrywam, że też miałem kiedyś taki mindset)
LukeJL
Nie wiem, czy można w ogóle rozpoznać introwertyka i odróżnić od ekstrawertyka. W wielu sytuacjach pewnie tak, ale nie zawsze. Mówi się, że introwertyk będzie ten cichy, a ekstrawertyk głośny, ale przecież może być odwrotnie i to introwertyk może być głośny i nerwowy, a ekstrawertyk spokojny i flegmatyczny. Introwertyk jest stereotypowo nieśmiały, ale przecież introwertycy też mogą być śmiali, tak samo jak może być nieśmiały ekstrawertyk. Podobno to chodzi po prostu o to, że intro czerpie energię jak jest sam, a traci jak jest z ludźmi, a ekstrawertyk odwrotnie.
Golang
  • Rejestracja:8 miesięcy
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:621
0

W moim przypadku jak nie było całowania na pierwszej randce to nic z tego nie było. Sprawdzało się za każdym razem w przypadku związków albo krótszych znajomości.

Ale to też może być moja wina, ponieważ kiedy ja eskaluję i nie ma chęci z drugiej strony, to później już nie próbuję, tylko traktuję dziewczynę jak koleżankę. Nawet jak były sytuacje, że nie próbowałem nawiązać bliskości na pierwszej randce tylko na drugiej, trzeciej i był pocałunek, to już dla mnie nie to samo, to tak jakbym całował siostrę.

edytowany 1x, ostatnio: Golang
serek
No z moich obserwacji, to dziewczyny niezbyt garną się chociażby do jakiegokolwiek najlżejszego dotyku. Jedynie zezwalają na jakieś objęcie na przywitanie i pożegnanie. Jak próbowałem siąść koło nich, a nie po drugiej stronie stolika, to się nawet odsuwały dalej xD
obscurity
@serek: może śmierdziałeś? skąd się wziął twój nick?
Golang
Wiesz ja też nie lubię jak ktoś nieznajomy bez powodu łapie mnie za rękę albo się ociera. Po prostu na koniec randki uderzam w ślimaka, jak widzę przerażenie w oczach to się uśmiecham, odpuszczam i najczęściej drugiej randki już nie ma. Wychodzę z założenia, że albo iskrzy albo nie. Jak podobasz się dziewczynie to się pocałuje. Słyszałem o przypadkach, że chodzili ze sobą rok, a teraz są szczęśliwym małżeństwem albo ktoś pisał przez pół roku na Tinderze i się umówił... ale to nie dla mnie. Ja szukam ognia w związku.
serek
@Golang: to takich lasek raczej nie ma, których Ty szukasz xD @obscurity bo jadłem kanapkę z serem
Miang
kurcze , nie umiecie jak człowiek ręki podać tylko chcecie się obściskiwać? "ale dlaczego ona jest ze mną tylko dla kasy?" ;)
renderme
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:1461
0
serek napisał(a):
LitwinWileński napisał(a):

W ramach przygotowań zrobiłem ok. 10 podejść w galerii i wyniki są takie:
5 zlewek (spiesze się, WTF itd.)
4 miłe zlewki (miła lub chętna na rozmowę, ale mówi "nie mogę" albo "mój chłopak jest galerii", "mam narzeczonego/męża")
1 siadło (ładna Ukrainka), ale nie wiedziałem co gadać to se poszedłem

Dramat

Mogło być gorzej. Zresztą, podrywanie na żywo i podchodzenie do nieznajomych dziewczyn jest dość negatywnie odbierane, jeśli nie jesteś facetem co najmniej 8/10. Jak nie masz wyglądu jak @renderme to daruj sobie, bo tylko czas i nerwy stracisz.

Nie jest odbierane negatywnie! Po prostu kazdy ma prawo do odmowy i czesc kobiet bedzie Ci odmawiac. Powiem tak, ludzie maja rozna urode, ale realistycznie oceniajac sie w skali 1 na 10, podchodzac na zywo mozesz uderzyc do +3/+4 takich kobiet jak na aplikacjach. Czesc kobiet da Ci szanse, bo uzna, ze to romantyczne, inne i fajne. Robisz sobie po prostu plus ta metoda wzgledem aplikacji.

Ponadto przy okazji poznałem jakąś babę podczas podróży. Bardzo mi się podobała mimo że obiektywnie przeciętna.
Najpierw 3h gadania, potem 2h randki. Okazała się jeszcze większym piwniczakiem ode mnie. Po tych 5h wyczerpały mi się historie zbierane przez całe życie by móc ją dalej zabawiać, a laska się nie rozkręciła. Ciężar rozmowy spoczywał na mnie.

5h to za długo, zwłaszcza, że po opisie wnioskuję, że oboje to introwertycy byliście. Trzeba było po 2-3h dać spokój i spotkać się po paru dniach znowu. Zresztą, czego Ty oczekujesz od laski? Laski same z siebie nie zaczną rozmowy, czy nie będą jej rozkręcać, jeśli nie idzie gadka. To jest powinność faceta na randce xD

Ani za duzo, ani za malo. Kazda osoba jest inna. W zasadzie tez uwazam, ze lepiej zostawic niedosyt.

Siedzą takie 2 piwniczaki, patrzymy się na siebie w ciszy a ta do mnie wywierasz presję.

To po uj na nią patrzyłeś? Też lubisz jak ktoś na Ciebie patrzy, gdy pracujesz przed kompem? 🤣

Nie przejmuj sie nieprzyjemnymi tekstami. Kobiety Cię tak testują. Czasami jak sie dobierasz za bardzo, to nawet powiedza cos niemilego, a po 10 minutach sie zgodza. Nie rozkminiaj, czesto to forma pół-żartu.

Za bardzo też cisnąłem z dotykiem, no bo już 4-5h mijała, a nawet nie trzymałem jej za rękę i to też ją odstraszyło. Pod koniec aż jej mięśnie na twarzy drgały.

Dotyk na pierwszej randce to raczej zły pomysł. Dziewczyny tego unikają.

Dotyk na pierwszej randce to okey pomysl. Czasami mozna sobie odpuscic pocalunek, ale jakis mniejszy dotyk jest dobry. Poprawienie wlosów, dotkniecie tatuaży, przytulenie.

Jedyną szansę dla siebie widzę w tym PUA i nawet nie dlatego, że to bardziej efektywna metoda na poznawanie bab tylko, że tu możesz wykorzystać efekt stali. Na tinderze 1000 lasek nie zaczepisz przez miesiąc. Poznając przez znajomych też nie. A tutaj możesz zasuwać po 30 podejść dziennie i w końcu trafisz.

Daj se spokój z PUA xD To jest zwykły scam przecież. Prowadzą to zwykle mega atrakcyjni faceci, co nigdy nie mieli problemu z poznaniem laski. I jakoś zawsze nikt nie mówi o tym, że jak nie masz wyglądu, to i tak nawet jakbyś był najlepszym podrywaczem, to nic nie zdziałasz.

Myślę, że PUA to troche jak trener personalny na silowni. Jak jestes totalnym nieogarem, to moze powie Ci jakies podstawy i jak nie masz motywacji do dzialania, to zmotywuje Cie do dzialania. Nie zachecam, ani nie zniechecam. Mysle jednak, ze jakbys ten czas i kase wydal na trening i ubranie, to wyszedlbys na tym lepiej.


Granie w gry i robienie gier ma tyle wspólnego, co uprawianie seksu z pracą ginekologa.
LitwinWileński
  • Rejestracja:prawie 3 lata
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Postów:734
0
serek napisał(a):

Mogło być gorzej. Zresztą, podrywanie na żywo i podchodzenie do nieznajomych dziewczyn jest dość negatywnie odbierane, jeśli nie jesteś facetem co najmniej 8/10. Jak nie masz wyglądu jak @renderme to daruj sobie, bo tylko czas i nerwy stracisz.

@serek całkowita nieprawda!

Zrobiłem wczoraj 10 podejść. WIĘKSZOŚĆ reaguje sympatycznie. Nawet jak mnie zlewają to cieszą się, że ktoś do nich podszedł. To jest dla nich jak komplement.
Tylko trzeba umieć to robić a nie jak creep.

Na te 10 podejść z połową udało się nawiązać jakąś interakcję. 1 była gotowa się ze mną umówić 24 latka ładniutka, ale zrobiłem się zbyt zdenerwowany i skończyło się na numerze tel.

Dzisiaj kolejne podejścia, tym razem przygotuję sobie skrypt co gadać, bo samo podchodzenie już opanowałem, teraz kolejny krok do opanowania co gadać do nich.

Mialem wczoraj randke z laska z kolka katolickiego. Tez strasznie niesmiala. Tak jak z poprzednia niesmiala przegialem z dotykiem seksualnym tak z nia przrgislem znkomfortem. Bo po 30 minutach siedzielismy w siebie wtuleni, potem spacerek za reke i zlapalem se za dupe, ale 2 proby pocalunku odrzucone. Jestem z nia umowiony na kolejne spotkanie.

@LukeJL
3h w pociagu i WARSie, potem zaprosilem na 2h i w kawiarni siedzielismy.

edytowany 2x, ostatnio: LitwinWileński
Zobacz pozostałe 2 komentarze
LukeJL
@serek za dużo ideologii sobie robisz. Zobacz, to twoja wypowiedź z wykreślonym ideolo: to też zależy od wyglądu i wzrostu. Jeśli jesteś po prostu przeciętny, to żadna nie będzie zainteresowana i będą gorzej reagować niż gdyby podrywał je jakiś model. Ogólnie bez wyglądu 8/10, bycia ekstrawertykiem, itp., to nie ma sensu zarywać na żywo, bo się jest bez szans.. Czyli wziąłeś coś, co ma pewne podstawy w rzeczywistości i dorabiasz do tego pesymistyczną filozofię, która już podstaw w rzeczywistości nie ma.
LitwinWileński
@serek: co Ty pieprzysz za bzdury, ja na pewno nie jestem 8/10 a udaje się. Kobiety nie wybierają po wyglądzie tyylko po tym jak się czują przy gościu.
serek
@LitwinWileński: to nie są bzdury. Laski lecą mocno na wygląd. A jak nie masz tych 180cm, to już z 90% lasek skreśla Cię na start
serek
@LukeJL: to nie jest ideologia niestety... Po prostu tak to wygląda w rzeczywistości.
CP
@LitwinWileński: szacun za taki wysiłek, emocje to najgorsze co genetyka wymyśliła, ale trzeba się dostosować i z tym żyć.
LitwinWileński
  • Rejestracja:prawie 3 lata
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Postów:734
0

Ku*** dzisiaj z 5-10 podejść (sam nie wiem ile) i same zlewki nawet na "cześć" tak się załamałem, że potem jak jedno podejście mi weszło i laska ładna młoda stanęła by ze mną gadać to zrobiło mi się smutno i poszedłem do domu.
To jest na prawdę ciężki kawalek chleba dla prawdziwych twardzieli. Dlatego psychopaci odnoszą sukcesy z kobietami.

edytowany 2x, ostatnio: LitwinWileński
Zobacz pozostałe 7 komentarzy
renderme
Lol, laska pozytywnie zareagowała, a Ty odszedłeś? Trolujesz?
renderme
Masz cos nie tak z psychika. Nie pozwalasz sobie na sukces, a to jedyna motywacja do podrywu. Jak bedziesz mial w glowie to co ja, czyli ze moze pare dziewczyn powie "mam chlopaka", ale jedna sie z Toba umowi, na randce bedzie sie usmiechac, a pozniej ja rozbierzesz i bedzie piekna, bedzie wysylac nagie zdjecia itp. To bedziesz pozniej mial motywacje, zeby podchodzic. Zrozumiesz po co to robisz. To jak rzucanie pilka do kosza, czasem nie wpadnie, czasem jest blisko, ale rzucasz, zeby wygrac.
renderme
W ogole nie czaje jak mozna nie zapytac o numer! Masz nowy task XD, zawsze zapytaj o numer/spotkanie.
serek
@renderme: ale numeru to tym bardziej żadna mu nie da xD To że jakaś laska chce z nim pogadać, to tylko dlatego, że laska jest miła. A nie, że jest zainteresowana.
CP
@renderme: czyli ze moze pare dziewczyn powie "mam chlopaka" nawet najlepszy bramkarz czasem wpuszcza gola :>
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:3 minuty
  • Postów:8397
0
LitwinWileński napisał(a):

Ku*** dzisiaj z 5-10 podejść (sam nie wiem ile) i same zlewki nawet na "cześć" tak się załamałem

A próbowałeś podchodzić nie do pojedynczych kobiet, ale do dwóch kobiet naraz? Wtedy może mniej zlewek by było.
Wystarczy wtedy, że jedna się odezwie.


Zobacz pozostałe 39 komentarzy
LE
A co do tego wyżej: weź daj sobie spokój z Tinderem.
serek
@leoninus: przecież pisałem, że se dałem spokój i wolę umrzeć w samotności xD Od pół roku nie mam apek żadnych. Jaka jest szansa na taki mezalians? 1 do 10000? xD W cholerę wysokie prawdopodobieństwo. Co do bójek, wyroków, tatuaży, itp. - każdy wie, że bad boye są w cenie. Tak, dla mnie to 0 szansa. Przez całe życie nie było ani jednej dziewczyny zainteresowanej bliższą znajomością ze mną, to samo mówi za siebie.
LE
@serek: Jedne wolą bad boyów, inne grzecznych chłopców, jeszcze inne grzecznych chłopców, którzy potrafią dać w mordę, a jeszcze inne grzecznych chłopców, którzy uprawiają ryzykowne sporty. W zależności od tego, co Cię interesuje - najlepiej szukać właśnie tam. Może zainteresuje Cię coś innego niż planszówki - kasę masz. Spróbuj choćby skoków ze spadochronem. Krótko, szybko, maks. 1-2 dni w tygodniu, nie trzeba trenować, chyba że raz na jakiś czas w tunelu i na specjalizowanych campach, a adrenaliny po tych kilkunastu skokach już nie czujesz, w sam raz dla domatora.
serek
@leoninus: super, jakbym się chciał zabić, to wybiorę inny sposób :P
LE
@serek: Jeden wypadek śmiertelny na jakieś 150 tysięcy skoków, przy czym większość wynika z użycia bardzo małych i szybkich czasz, w tym prób wykorzystania ich możliwości podczas lądowania, a znaczna część pozostałych - z innych głupich błędów, takich jak dopuszczanie do skoków grupowych ludzi bez odpowiedniego doświadczenia, zmiany planu podczas lotu i w ogóle nonszalancja i pośpiech. Myślę, że spokojnie mógłbyś zmniejszyć to ryzyko jeszcze kilka, a nawet kilkanascie razy.
Marius.Maximus
  • Rejestracja:ponad 14 lat
  • Ostatnio:około 7 godzin
  • Postów:2062
0

@LitwinWileński: trzymam kciuki !

Może to Ci pomoże:

  • „Dobry myśliwy nie poluje w jednym lesie.”
  • „Im więcej ambon, tym większa szansa na grubego zwierza.”
  • „Kto tylko na jednej polanie siada, ten długo głodny zostaje.”
  • „Sprytny myśliwy zna wiele ścieżek do zwierzyny.”
  • „Kot, co tylko w jedną dziurę zagląda, może przegapić lepszą okazję.”

--
Nie przyjmuję reklamacji za moje rady, używasz na własną odpowiedzialność.
Programowanie bez formatowania to jak chodzenie ze spodniami spuszczonymi na kostki. Owszem da się ale po pierwsze nie wygodne, po drugie nieprzyzwoicie wygląda.
Przed zaczęciem nowego wątku przeczytam problem XY
edytowany 1x, ostatnio: Marius.Maximus
BR
  • Rejestracja:5 miesięcy
  • Ostatnio:około 11 godzin
  • Postów:130
0
serek
xD Zobacz se na autora tego bloga. Widać, że ma wygląd, to nie dziwota, że ma powodzenie.
LitwinWileński
  • Rejestracja:prawie 3 lata
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Postów:734
0

Jestem po szkoleniu PUA i powiem tak: jesli nie robisz masowo podejść, masz blokady to takie szkolenie to strata kasy, nikt za Ciebie tych blokad nie złamie i przepalisz czas. Trener nie będzie Cię niańczył. Nie będzie też motywował jak jakiegoś boksera na ringu. A jak przyjdziesz na takie szkolenie to podchodź ile się da by nauczyć się jak najwięcej. Rady trenera są cenne, dopasowane do Twoich problemów, dostajesz feedback, mozesz popytać co chcesz, ale nie jest to game changer.
Jak będziesz czytał/oglądał materiały PUA, nagrywał swoje własne rozmowy, potem je odsłuchiwał i analizował co można zrobić lepiej, a co było dobre i dodatkowo jakiś kolega da Ci feedback z mowy ciała i mimiki to wyjdzie mniej więcej na to samo.
Mimo wszystko to był dobry pomysł, mi tej kasy nie szkoda, bo mnie stać.

Najważniejsza rzecz jakiej się nauczyłem to, że ten podryw na ulicy to nie ma sprawić, że baba rozdziawi gębe, zaleją ją emocje i pomyśli o mój książe tylko to jest powolne nawiązywanie relacji z ludźmi.

edytowany 2x, ostatnio: LitwinWileński
CP
Zatraciłeś się trochę w technice, w miłości chodzi chyba o coś innego niż tylko sprawienie wrażenia. Ale takie życie sam nie ogarniam tego.
LitwinWileński
tu nie chodzi o robienie wrażenia
CP
Pierwsze wrażenie jest ważne, sam to czuję czasem do osób, które znam, ale nie wyszło nic, to z drugiej strony empatii oni muszą czuć to samo.
LukeJL
Ogólnie działanie wiele zmienia. Oglądałem filmiki ze szkoleń PUA i mam wrażenie, że tam chodzi głównie o motywację do tego, żebyś podjął jakieś działania. Pewnie, jest jakiś feedback trenera, ale jednak game changerem jest to, że ci ludzie idą na kurs i podchodzą do kobiet, faktycznie je zagadują, bo mają zewnętrzną motywację, kiedy brak tej wewnętrznej.
CP
  • Rejestracja:17 dni
  • Ostatnio:około 23 godziny
  • Postów:14
0

@LitwinWileński Zainspirowałeś mnie, sam też jestem samotny, twoja dzielność i mnie zainspirowała, sam raczej nie probowałem czegoś takeigo, anyway, szczęście pewnie przyjdzie ludzią którzy o nie dbają.

LitwinWileński
to zacznij czytać o PUA, robić podejścia i chodź poćwiczyć ze mną do wawy (tu jest najtrudniej, ale też najwięcej kobiet i nie bierzesz tak zlewki do siebie, bo tu najtrudniej). Łatwiej jest we 2 na zasadzie raz Ty raz ja i ten kto odpoczywa wskazuje target do którego MUSISZ podbić.
renderme
mi sie wydaje, ze najlepiej samemu, ale to chyba mala roznica.
BR
Na nic to całe PUA jak ma się tzw "brzydki ryj"
LitwinWileński
@renderme: jak już umiesz to moze tak, ale jak sie uczysz to dostajesz feedback od kolegi a do tego on moze Ci wskazywac do ktorej podbijać (taki rozkaz) żebys nie myslał o excusach i atakował
renderme
Wychodzenie z kims jest fajne, poki Ci nie wychodzi.
LitwinWileński
ile aprołczy zrobiłeś zanim zaszło Ci wychodzić @renderme ? jesteś przystojny w skali 10 na ile?
renderme
jakkolwiek dziwnie to zabrzmi to zrobilem 0. Od dzieciaka spoko szlo mi z kobietami. Dobrze trzymałem się ze starszym bratem i pokazał mi (jak mialem jakies 14 lat), że najpierw patrzysz się w kierunku dziewczyn (co akurat jest bledem), a później do nich podchodzisz. Traktowalem to zawsze jako jakąś normę. Zawsze byłem w jakichś związkach od młodego i na boki też się latało :P. Jak bylem dorosły (jakies 18 lat) zacząłem podchodzic w dzien. Robilem to dość prosto, wymyslalem jedno zdanie, które spokojnie mówiłem: ze mi się podoba i czy się ze mną umówi.
renderme
Wchodziło, albo nie wchodziło. Moim błędem za dzieciaka (przed 25) było, że bardzo dużo sytuacji odpuszczalem. Wzialem numer i nie zadzwonilem. Umowilem sie na jedno spotkanie, nie zaciagnalem do lozka i nie umowilem sie na kolejna. Potanczylem z dziewczyną w klubie i sobie poszedlem. Czy jestem przystojny? Szczerze, to nie inwestuje w to mysli. Mam 182 wzrostu, wiec olbrzymem nie jestem, budowe, jw. Od niektorych kobiet slyszalem, ze jestem bardzo przystojny, od innych, ze przecietny, ale mam cos w spojrzeniu. Kobiety maja bardzo rozbiezny gust.
renderme
Myślę, że mało kobiet mogłoby powiedziec, że jestem "nieatrakcyjny", skreślić mnie za wygląd na starcie, chyba ze szuka jakiegos tapmodyl, ale to raczej nisza i sądze, ze wśród wszystkich zlewek, które mialem to niewielki odsetek, a wiekszosc zlewek, ze dziewczyna byla zajeta lub nie miala ochoty w ogole nikogo poznawac w danej sytuacji. Ogólnie mam przesadna skutecznosc w randkach, w podejsciach to wiadomo - nie musi sie udac, ale jak dziewczyna sie ze mna spotka, to mysle, ze mam blisko 100% skutecznosc, ze bedzie chciala sie ze mna dalej spotykac. Nie wiem czemu.
LitwinWileński
a czyli jesteś po prostu naturalem. Natural > przepaść > PUA. Zazdro, takiego poziomu się nie osiągnie po 30 to trzeba wlasnie od małolata mieć sukcesy z babami jak Ty
renderme
@LitwinWileński: Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale po co Ci ten poziom? Mialem duzo partnerek i uwazam, ze najlepsze, co mozna zrobić, to znaleźć (wychodziec i wywalczyc!) Jedną, przepiękną, fajną, namiętną kobietę, która dużo z Tobą łączy, najlepiej 10 lat młodszą, spędzić z nią cudownie czas, związać i tworzyć sensowny związek. Zobacz, ja mialem taki potencjał i spie****, bo zwiazalem sie za szybko z kobieta, ktora byla piekna, ale do mnie nie pasowala. Za duza latwosc podrywu tez umozliwiala mi liczne afery. Wiesz, w zyciu jest tak, ze nie zawsze ten kto ma najlepszy
renderme
potencjał, najlepiej go wykorzysta. Czasami ktoś ma np. iq 170 i skonczy w miernej robocie lub zostanie cpunem, a zawziety półgłowek dorobi się w łatwy sposób fortuny. Mozesz wygrac jesli walczysz. Nie masz historii, dziecka, żony, rozwodów - to Twoj atut.
CP
Co tu się dzieje pod moim postem?
CP
Ja w sumie też bym miał łatwo, ale ludzie mi takie piekło zgotowali, ja jestem zawsze główną osobą obrażaną, wszyscy mnie obrażają, serio to potem powoduje, że długo byłem samotny, musiałem szukać żony 100-200km od miejsca zamieszkania. Nikomu nic nie zrobiłem, zawiść ludzi i tyle. To ty masz lekko, ja mam taki ogień, a nic nie zrobiłem.
serek
@renderme: 10 lat młodszą? xD Dobry towar zażywasz. Taka różnica wieku jest tylko, gdy facet jest nadziany/mega znany (celebryta/sportowiec), itp. Normalnie laski nie interesują się kimś starszym niż 2-3 lata maks.
LitwinWileński
@serek: co Ty pieprzysz ciągle za bzdury, ja na szkoleniu PUA gadalem z ponad 10 lat młodszymi babami i najlepsze podejście jakie miałem to wlasnie do ładnej, młodszej o 12 lat. 20 minut z nią gadałem i głaskałem po uchu i włosach mimo że trener pouczał bym nie dotykał tak bezpośrednio przy podejściach. Ładna była, do brzydkich miałem zabronione podchodzić.
serek
@LitwinWileński: nie znam ani jednego związku wśród moich znajomych, gdzie różnica wieku jest więcej niż 5 lat. Jak byłem na portalach, to praktycznie odzywały się tylko do mnie laski w moim wieku i starsze. Czasem te młodsze o 2 lata. I prawie wcale takie poniżej 30stki.
serek
@LitwinWileński: mam 34 lata, taka studentka to w życiu takiego starego chłopa nie zechce, tylko jakiegoś rówieśnika. Po co jej ktoś prawie w wieku jej ojca?
LE
@serek: A ja nie miałem jeszcze dziewczyny młodszej o mniej niż 4 lata, a z jedną, która na mnie leciała (wzajemnie), znając mój wiek, zrezygnowałem, bo kilkanaście lat wydało mi się przesadą (co innego jakiś ONS). Nie miałem kasy ani nawet samochodu, co najwyżej młody wygląd (mimo siwizny). A to, że statystyka jest, jaka jest, wynika wyłącznie z tego, że ludzie w znacznej części wiążą się jeszcze w szkole, na studiach albo poznają na imprezach we w miarę jednolitym towarzystwie. Działasz tam, gdzie jest wstępna selekcja na podstawie wiadomej zmiennej, to co się dziwisz?
renderme
Jedna dziewczyna z ktora sie spotykam to rakieta 10 lat mlodsza. Jak chcesz to podpisze zaklad notarialny, ze to prawda na dowolna kwotę XD.
LitwinWileński
@serek Ty przestań [CIACH!] głupoty i weź se zacznij wiedzę zgłębiać, bo te przekonania Cię tylko blokują. Podejdź do tego z pustą głową.
BR
Fachowo (wg PUA) to się nazywa excusy
serek
@leoninus: dżizas, o jakichś luźniejszych znajomościach to już w ogóle nie myślę, bo wtedy laski jeszcze bardziej patrzą na te rzeczy, przez które mnie odrzucają, gdy szukam na poważnie :P @renderme ale kurna weź w końcu zrozum, że gdybyś był przeciętny, to nawet laska młodsza o 5 lat by nie spojrzała na Ciebie
serek
@leoninus: ale to nie ma znaczenia, czy szukam na portalach internetowych. Na żywo mam podobnie 0% szans. Odkąd żyję, to nawet żadna dziewczyna się nie uśmiechnęła do mnie ot tak, zawsze byłem niewidoczny.
LE
@serek: Do mnie też ot tak zasadniczo się nie uśmiechały, nawet te, które na mnie leciały, poza tym poznawałem je naturalnie, przez hobby. Chciałem tylko powiedzieć, że na Tinderze byłbym desperatem o kilka albo więcej lat starszym, a w realu byłem facetem, z którym mogłabym się umówić, a zanim wyszła prawda o źródłach mojej siwizny, byłem już o kilka, kilkanaście lat starszym facetem, z którym naprawdę chciałabym się umówić. Jeśli masz nadpodaż kandydatów, to żyłujesz filtr wieku, a jeśli nie znasz wieku i facet nie wygląda staro, to siłą rzeczy nie ma filtra.
LitwinWileński
@serek: trochę szacunku do Pana Boga
serek
@leoninus: wiek zawsze na portalach jest wymagany. W realu też żadna się ze mną nie umówi, bo jestem niski, mocno przeciętny z wyglądu, nie mam doświadczenia w relacjach, nie mam auta, jestem introwertykiem, jestem spokojny, nie byłem nigdy na wakacjach za granicą, itp. @LitwinWileński co Ty pierdzielisz?
LukeJL
@serek z Katowic masz pociąg do Wiednia. Czechy też masz blisko. Możesz nadrobić. Plus możesz gdzieś polecieć.
LE
@serek: No to musisz szukać w niszy. Na żywo i bez napinki. Jak nie te skoki, to może targi książki albo festiwale filmowe, nie wiem, po prostu nie ograniczaj się do planszówek w stałym towarzystwie. A Ty nawet prawka nie chcesz spróbować zrobić. Nie zrobić - spróbować. Bo coś tam.
serek
@leoninus: mam prawko od miesiąca, ale nic to nie zmieni, póki nie mam dobrego auta i nie umiem bardzo dobrze jeździć (facet co nie umie dobrze jeździć nie jest męski i dziewczyny boją się z takim jeździć)
LE
@serek: To się naucz. Masz nawet różne kursy na torze. Ale przynajmniej nie wychodzi już na to, że coś z Tobą pewnie jest nie tak. Trzeba działać i tyle, najpierw to, potem tamto. Mówię Ci, uderzaj na jakiegoś dropzone'a, wyjątkowo indywidualistyczny (nawet jeśli niekoniecznie indywidualny) i niezobowiązujący sport. Już wiesz, że nie wciskasz gazu zamiast hamulca albo nie trzymasz go w panice, czekając na jakiś efekt, to może nie zawyżysz statystyki (bo kursanci faktycznie giną ponad normę, wiadomo, skłonność do paraliżu pod wpływem stresu wychodzi w praniu).
LukeJL
@serek patrzysz zbyt dosłownie i nie łapiesz poziomu meta. Facet ma być męski = zdecydowany, pewny siebie, odpowiedzialny, zaradny, ambitny. A to, czy ma prawko albo dobrze jeździ, jest rzeczą drugorzędną do charakteru (chociaż są pewne kobiety, które szukają szofera albo blachary, którym imponują drogie auta. Ale nie można uogólniać).
LE
Ja tam nigdy nie miałem własnego samochodu, a prawko zrobiłem już po czterdziestce, gdy miało to sens, i na przykład moja obecna (od ponad 10 lat) mówi, że nawet się nie zastanawiała, dlaczego nie jeżdżę. Owszem, były inne powody, żeby przyjąć, że wszystko jest ze mną w porządku. Zresztą dopóki nie sępisz na taksówki, masz w razie potrzeby od kogo pożyczyć albo gdzie wypożyczyć, ewentualnie z kim się zabrać - w czym problem, w najgorszym razie przefiltrujesz co trzeba. A niektóre lubią pociągi.
serek
@LukeJL: nie, prawko/auto to must have dla 90% kobiet. Jak słyszą, że nie mam, to na następny dzień już się nie odzywają. Albo jeśli to jest na spotkaniu, to drugiego raczej już nie będzie. Od razu słyszę "jak można nie mieć prawka/auta w tych czasach", "dla mnie prawko to must have u faceta", "facet bez prawka nie jest męski", itp. Podobne reakcje są gdy dowiadują się, że nigdy nie byłem w związku. Facet ma być męski = zdecydowany, pewny siebie, odpowiedzialny, zaradny, ambitny, ani razu żadna dziewczyna nie wymieniła tych rzeczy jako cech faceta, którego szukają.
serek
@leoninus: jesteś z innego pokolenia, dla ludzi w Twoim wieku inne rzeczy miały znaczenie. Teraz laski patrzą mocno na wygląd i majętność faceta. Na to, czy zabierze je z 2x do roku na super zagraniczne wakacje; czy będzie je woził na weekendowe wypady; czy ma duże mieszkanie, żeby mieć gdzie mieszkać; czy lubi imprezy i wypady do klubów; czy jest ekstrawertykiem; czy polepszy jej status życia i materialny; itp.
serek
Tu macie chociażby przykład faceta, za którym wzdycha masa kobiet: https://plejada.pl/newsy/patostreaming-oburza-ale-co-dalej-moze-implikowac-odpowiedzialnosc-karna/0tgrtgy. Tacy są cenieni, pożądani, a nie spokojni faceci jak ja.
renderme
@serek: Stary, nie dziwie się, że się przestają do Ciebie odzywać. Gdybyśmy byli przeciwnej plci, to tez przestałbym się odzywać po vibie jaki od Ciebie slysze i nie chodzi tu o posiadanie samochodu. Faktycznie, kasa w jakims stopniu jest wazna, jest to jakis atut. Kasa w ogolnym ujeciu, nie konkretnie to, czy masz auto, czy jezdzisz taksówką, ale tyle, ile masz raczej stawia Cie w dobrej pozycji.
serek
@renderme: oj nie zgodzę się. Zarobki jakoś mocno nie interesują lasek. Ważne jest to mam teraz, a nie co mogę kiedyś mieć. Mam mieć prawko/auto, a nie że zrobię np. za rok. Mam mieć własne mieszkanie, a nie że kupię za jakiś czas. Bo jak mam to teraz, to mogę z tego korzystać, dziewczyna może z tego korzystać. I nie interesuje jej to, że coś mogę zrobić za x czasu, bo nie ma pewności, że to się stanie. Więc mogę i zarabiać minimalną, bylebym miał mieszkanie, prawko, samochód, itp. Laski nie chcą żyć marzeniami, wolą przyjść na gotowe. A jak tego nie ma, to znajdą se innego
serek
@renderme: jak mówiłem, że jak co, to można zamówić taksówkę, pojechać pociągiem, czy coś, to odpowiedź była jedna: laska nie będzie jeździć tak, bo zna swoją wartość. No i bez własnego auta nie dojadę wszędzie, nie pojadę na większe zakupy, nie pojadę na jakiś wyjazd.
serek
@renderme: hmm, ciekawe jak byś podchodził do poznawania lasek, gdyby na Ciebie każda nie leciała... Ty nie wiesz jak to jest nawet, gdy każda Cię olewa, bo jesteś za niski, zbyt przeciętny, itp. Mi laski pisały, że wolałyby żula, faceta w McD, a ostatnio, że "nawet k*rwa kogoś takiego jak ja nie zechce".
renderme
Uwierz mi, ze to kwestia charyzmy i jakiejs tam sciemy. Jakbym nie miał auta, to bym po prostu lasce o tym na początku nie powiedzial. Oklamalbym ja i tyle. Powiedzial, ze mialem BMKe, sprzedalem i teraz rozglądam się za jakąś mega furą, jakby naciskała, żeby wiedziec, ale pewnie by nie naciskała. Umówiłbym sie i przyjechał uberem, bo chcialbym sie napić. Fure bym jednak kupił, bo to logistycznie lepsze. Stary, ja ukrywałem przed kobietami przez pare miesiecy, ze mam żonę, a Ty robisz problem z braku auta xD
serek
@renderme: ale ja już pisałem, że ja się brakiem auta nie chwalę... Ale starczyło, że przyjeżdżam (lub mówię, że przyjadę) pociągiem/busem i już laski wyskakują "nie masz prawka?". Albo jak idę na przystanek. Laski się zaraz tego domyślą.
renderme
zdajesz sobie sprawe ile poziomów bezczelnosci, sprytu i trudnosci wyzej jest ukrycie, ze ma sie żonę od ukrycia braku auta? Jak wytlumaczysz dziewczynie, ze zabierasz ja do hotelu/apartamentu, a nie do domu? To kwestia Twojej postawy. Ja bym po prostu odpowiedzial, krótko, ze nie przyjechalem tutaj samochodem, innym razem moge przyjechac samochodem, ale dzisiaj mam plan cos wypic - koniec debaty.
serek
@renderme: jasne, ale ja nie mam samochodu, więc nie mogę tak powiedzieć, bo się i tak wyda. No i zaczynanie znajomości od kłamstw, to raczej nie jest dobry pomysł.
renderme
czemu nie jest dobry pomysł? To jakiś dogmat religijny?
serek
@renderme: no super, i jak relacja ma się rozwinąć, jeśli na dzień dobry laskę okłamię? Przecież to red flag od razu i koniec znajomości.
renderme
to raczej Ty zaliczasz końce znajomości, a ja mam problem, zeby konczyc znajomosci. Kobiety o koncu znajomosci decyduja pod wplywem uczuc i emocji, a nie rozsadku.
serek
@renderme: no, bo masz wygląd i wzrost. Tyle i aż tyle. Uczucia i emocje pojawiają się po x randkach. Na początku jest tylko rozsądek. W tych czasach każda laska ma dziesiątki chętnych, więc najpierw patrzy rozsądkowo, co ona może zyskać, itp. A jak już sobie kogoś wybierze, to dopiero potem wchodzą uczucia i emocje. Oczywiście, jeśli facet wygląda tak jak Ty, to rozsądek nie ma znaczenia, po prostu laska leci na Ciebie.
renderme
średni wzrost w Polsce to 180, a ja mam 182 - wow, faktycznie, olbrzym.
KL
olbrzym idzie
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)