Wszyscy kontra was dwóch mających problemy z zaakceptowaniem społeczeństwa
Hahah dziecko drogie, w kółko powtarzasz jak maluszek jedno i to samo zdanie niczym urażony przedszkolaczek.
No nic pogadaj sobie w ten sposób jeszcze trochę, być może wtedy Ci ulży.
Nikogo jednak tym nie ruszysz w żaden sensowny sposób bo to zwykły szczeniackie zaczepki, które jednak są ponad mój poziom.
Osobiście nigdy też nie spotkałem się z "dziwakiem" na stanowisku - programista. Być może to też z faktu, że pracuję zawsze w firmach poważnych, które wybierają zarówno dobrych jak i "normalnych" programistów.
Inna sprawa, że gdybym zobaczył w firmie pracującego rastamana na stanowisku programisty, wybiegłbym z takiej firmy z dzikim śmiechem.
Są pewne granice, których przekraczać się jednak nie powinno. Pewne normy społeczne obowiązują jednak (jeśli ktoś się z tym nie zgadza to właśnie** on** ma problemy z zaakceptowaniem przez społeczeństwo drogi monku).
Każdy może mieć swoje zdanie. Jednak schludnie ubrany, bez dziar, kolczyków i innych dziwnych elementów programista, ma większe szanse na zdobycie pracy, chociażby z tej racji, iż może spotkać na rekrutacji kogoś kto ma podobne zdanie do mnie.