Zdławione technologie

qtakie rzeczy powinny isvc na onetlub wp zeby ludzie mieli co czytaac :)

@_@ .... chociaż takiego gadanie nie różni się niczym od trajkotania księdza o stworzeniu boskim czy życiu po śmierci ;p

Serio? Mariusz twierdzi, że za 3 lata połowa ludzi przeniesie się do innej gęstości. Wiarygodność jego tez łatwo sprawdzić.

co jak co, ale jego mózg już jest w innej gęstości - ze stanu stałego zamienił się w stan gazowy i uleciał uszami...

Gdybym napisał, że to są kompletne brednie, to byłaby to obraza dla wszystkich bredni świata ;) Najgorsze jest jednak to, że tego typu osoby nie przyjmują do wiadomości faktów, czyli publikuje filmik o rzekomym zabiciu samochodów na elektryczność, udowadniamy mu, że to nie prawda, ale nam nie wierzy, bo przecież jesteśmy repticośtam - lol

Samochód na wodę.

Idea polega na bardzo łatwym rozkładzie wody na wodór i tlen z użyciem katalizatora i (prawdopodobnie) Energii Punktu Zerowego (nie podano szczegółów technicznych zastosowanego taniego sposobu rozkładu wody). Rozkład wody odbywa się na bieżąco w trakcie jazdy. Samochód próbny pojeździł trochę w Japonii po czym ta technologia została zdławiona przez Ludzi u Władzy. Oficjalnie podano, że samochód lub jego eksploatacja są zbyt drogie:
http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/ekoauto/woda2.html

No i skąd wiesz miszczu, że właśnie nie było za drogie? Z tego co pamiętam z jakiegoś artykułu to taki samochód też powstał w USA i generalnie kosztował by 2x więcej niż samochód takiej samej klasy napędzany benzyną. Tak więc nic dziwnego, że nie wszedł do sprzedaży. Poza tym gdyby wszyscy zaczęli używać tego samochodu to nie wiadomo czy spore ilości wydzielanego wodoru nie były by szkodliwe dla atmosfery. Z tego co pamiętam to jeszcze jedną wadą tego samochody było to, że część wodoru się skraplała i zostawała na ulicy (czyli samochód "przeciekał"). Gdyby tak wszyscy zaczęli czymś takim jeździć to ulice były by nieźle zalane.

Tu jest ciekawa analiza wyjaśniająca proces zdławiania takich technologii (były odkryte przez Teslę na początku dwudziestego wieku):
http://www.joecell.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=41&Itemid=1
A tutaj więcej informacji u różnych technologiach tego typu:
http://waterpoweredcar.com/archieblue.html
http://www.energyfromthevacuum.com/Disc2.htm
http://www.free-energy-devices.com/
http://www.cairns.com.au/article/2010/08/10/121755_local-business-news.html
Zgodnie z prognozą, te technologie mają być ujawnione (apokalipsa=wyjawienie, ujawnienie) w tym roku.

Idea polega na bardzo łatwym rozkładzie wody na wodór i tlen z użyciem katalizatora i (prawdopodobnie) Energii Punktu Zerowego
Uwierzę, jeśli zobaczę że nie wymaga to zewnętrznego zasilania, działa w obiegu zamkniętym, wody nie ubywa przez dłuższy czas i urządzenie się szybko nie zużywa (czyli nie jest to jednorazowa bateria).

Bo wiesz, silniki na wodę od dawna istnieją, ale trzeba ją najpierw zagotować i czasem dolewać.

Są różne technologie tego typu urządzeń. Jedna z nich jest magnetyczna. Firma Steorn http://www.steorn.com/ miała wystawione to urządzenie przez kilka tygodni w pawilonie wystawowym, ono działało cały czas i transmisja z tego szła do internetu. Na stronie firmy jest film z pokazu publicznego z wyjaśnieniem, że ta technologia (over-unity czyli sprawność ponad 100%) różni się od zwykłego silnika elektrycznego tym, że na oscyloskopie widać, że nie pojawia się wsteczna siła elektromotoryczna, co decyduje o wytwarzaniu bezpłatnej energii.

Witam

Tzw. "wsteczna siła elektromotoryczna" musi się pojawiać, bo to po prostu wynika z prawa zachowania energii. Każdy wirujący silnik elektryczny ma większą oporność ( i musi ją mieć ) niż
silnik unieruchomiony ( w jakiś sposób ). Ta dodatkowa oporność wynika właśnie z obecności owej "wstecznej siły elektromotorycznej". Wyobraźmy sobie silnik "idealny", który ma uzwojenia wykonane z nadprzewodnika ( chłodzonego np. ciekłym helem ). W stanie "wirującym" uzwojenia tego silnika muszą mieć jakąś oporność ( większą od zera ), ponieważ inaczej energia mechaniczna "brałaby się z niczego". Gdyby jej nie było, to oporność uzwojeń byłaby zerowa, a zatem zerowa byłaby również moc elektryczna pobierana przez taki silnik, ponieważ :

 P = R * I <sup> 2</sup>

Zatem taki silnik nie pobierałby mocy elektrycznej, a generował moc mechaniczną, co jest absurdem. Właśnie obecność "wstecznej siły elektromotorycznej zapobiega takim absurdom, bo dzięki niej na uzwojeniu silnika będzie zawsze obecny jakiś spadek napięcia, a zatem będzie można zastosować prawo Ohma.
Pozdrawiam

                                                                         JK

Ha, ha, a jednak się nie pojawia!
No Back Electromotive Force due to Rotor Motion
http://www.steorn.com/orbo/eorbo/2-back-emf.aspx

Może oni po prostu pobierają energię z pola magnetycznego magnesów? Przecież żeby takie pole zrobić musimy dostarczać stale prąd do elektromagnesu. Nikt się nie zastanawiał nad tym że magnes stały cały czas wytwarza takie pole, bez dostarczania mu energii? To jest coś podobnego do zjawisk kwantowych. Już dawno naukowcy zauważyli, że zjawiska zachodzące wewnątrz atomu odbywają się bez dostarczania atomowi energii, nawet w zerze Kelwina. Zero Kelwina faktycznie zawiera sporo energii. Więcej na ten temat tu:
http://www.pcworld.pl/news/29917/Sila.Casimira.html

Jakie to szczęście, że za moich czasów uczyli fizyki w szkołach.

Witam ponownie

Może oni po prostu pobierają energię z pola magnetycznego magnesów? Przecież żeby takie pole zrobić musimy dostarczać stale prąd do elektromagnesu. Nikt się nie zastanawiał nad tym że magnes stały cały czas wytwarza takie pole, bez dostarczania mu energii

Żaden silnik elektryczny nie pobiera energii z magnesu stałego, choć istnieją silniki elektryczne, w których wzbudzenie pochodzi od magnesów trwałych, a nie od elektromagnesów ( np. silniki modelarskie lub silniczki od zabawek elektrycznych. Oby odebrać odebrać energię od magnesu trwałego, należałoby ów magnes podgrzać to temperatury wyższej od temperatury punktu Curie ( po takim "termicznym" odebraniu energii magnes przestałby oczywiście być magnesem ). W małych silniczkach od zabawek z magnesami trwałymi również powstaje "wsteczna siła elektromotoryczna". Wystarczy zrobić prosty eksperyment : połączyć taki silniczek z baterią poprzez włączoną szeregowo żaróweczkę od latarki. Jeżeli mocno przytrzymamy palcami wał takiego silniczka i nie pozwolimy mu się obracać, to żaróweczka wówczas rozjaśni się.
Oto garść fizyki :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Temperatura_Curie
http://portalwiedzy.onet.pl/24473,,,,curie_punkt,haslo.html
http://efizyka2006.republika.pl/pliki/m/7/m7t.pdf

                                                                          Pozdrawiam

                                                                                   JK

Kolejny dowód na "dławienie" technologii :)
http://blogtransportowy.blox.pl/2011/02/Wodorowe-autobusy-w-Londynie.html

Kolejny dowód na "dławienie" technologii :)
http://gadzetomania.pl/2011/02/19/bezzalogowa-komunikacja-miejska-staje-sie-rzeczywistoscia-wideo

@AdamPL, kogo próbujesz przekonać o niedławieniu?

• Mariusza - niewykonalne,
• pozostałych "bywalców" - niepotrzebne.

Tak jakoś mi się skojarzyło:
http://dreams.honda.com/#/video_un

Ogólnie, polecam dokumenty na tej stronie. :)

PS: właśnie dlatego jeżdżę Hondą... xD