Witam,
generując sygnał PWM prostokątny - w dużym uproszczeniu - czy mogę założyć, że regulację prądu (natężenia) mogę osiągnąć przez czas wypełnienia impulsu (im mniejszy tym mniejsze natężenie)?
Nie, nie możesz tak założyć bez wiedzy czym ten PWM steruje. Np. gdy źródło PWM podłączone jest do tranzystora załączającego LED wtedy jeszcze trzeba wiedzieć jaki okres ma PWM. Przy wypełnieniu 50% i okresie 1s oko ludzkie zauważy świecącą diodę z pełną jasnością przez pół sekundy i wygaszoną przez kolejne 0.5s. Przy krótszym okresie np. 10ms (100Hz) oko będzie postrzegać to jako jednolite świecenie bo zajdzie w nim uśrednianie (całkowanie) natężenia światła. Ze względu na logarytmiczną charakterystykę pręcików i czopków postrzegane natężenie światła wyniesie ~73% (dość jasno), połowa odczuwalnego świecenia zajdzie przy 22% PWM.
Prąd płynący przez diodę będzie zmienny, 0 mA
albo np. 20 mA
(std. max dla LED), jeżeli o taką zero-jedynkową skokową regulację prądu ci chodziło to ok. Nie ma tu mowy o płynnej regulacji natężenia prądu, ale za to osiągasz płynną regulację natężenia światła wykorzystując "bezwładność" oka, które dokonuje całkowania przebiegu prostokątnego natężenia światła emitowanego przez diodę.
W zasilaczach impulsowych jest inaczej bo PWM steruje obwodem z cewką i diodą plus kondensator. W tych układach faktycznie dojdzie do płynnej regulacji prądu bo cewka i kondensator wygładzi te skoki napięcia lub prądu i dojdzie do uśrednienia/filtracji przebiegu prostokątnego.
Z napięciem rozumiem, że sprawa będzie nieco bardziej skomplikowana bo to już wypadkowa zarówno częstotliwości jak i szerokości impulsu (w dużym uproszczeniu teoretycznie zmniejszenie obu wartości obniży napięcie).
nie, jedynie zmniejszenie wypełnienia może zmniejszyć napięcie ale tylko średnie. Częstotliwość wpłynie na jakość pracy urządzenia, np. PWM 50% i okres 60s da załączenie na full urządzenie na 30s i jego wyłączenie przez tyle samo jeżeli ono jest w stanie zareagować na tak wolne zmiany napięcia. Zmniejszenie okresu do takiej wartości, przy której "bezwładność" urządzenia sterowanego zacznie "całkować" PWMa spowoduje że osiągniemy płynny efekt końcowy, czyli regulowane świecenie, temperatura, obroty, etc. Napięcie będzie zero-jedynkowe o zmiennym wypełnieniu ale prąd już nie koniecznie. To wszystko zależy co ten PWM steruje.
Żeby osiągnąć płynną regulację jakiejś wielkości musi być filtr czyli coś co całkuje. Czasami tym filtrem może być sterowane urządzenie (np. oko obserwujące LED sterowany PWM), a gdy urządzenie "nie lubi" szybkich zmian i chce stałej wartości to trzeba taki filtr dołączyć, np. filtr RC gdy chcemy mieć płynną zmianę napięcia:
powyżej PWM 75% został scałkowany i powstało 0.75V plus jakieś tętnienia (jeżeli za duże to filtr wyższego rzędu je zmniejszy). To taki prosty przetwornik DAC dla ubogich :), te regulowane płynnie napięcie po wzmocnieniu może wtedy sterować jakimś urządzeniem.
Zasadniczo nie ma znaczenia co tam będzie ten PWM regulował na końcu, bo jak już to jakieś garażowe projekty.
może nie mieć, to zależy co to za garażowe projekty (rezystancyjne, indukcyjne, etc.).