Czujnik ruchu oraz jego dezaktywacja przyciskiem

Zapewne z wielu z Was interesuje się elektryką i ma na ten temat sporą wiedzę dlatego postanowiłem zapytać :)

Załóżmy, że mam czujnik ruchu, który steruje oświetleniem w garażu. Wszystko fajnie, lecz czasem gdy człowiek stoi nieruchomo, to czujnik gasi światło. Fajnie by było móc przyciskiem włączyć światło na stałe.

Szukałem informacji na ten temat i znalazłem m.in. wątek na elektrodzie: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3450936.html

jeden użytkownik napisał:

Zastosować włącznik dwu-klawiszowy (świecznikowy) ? Pierwsza sekcją zasilasz czujkę ruchu a drugą sekcją jej wyjście czyli oświetlenie ...

Czy ja dobrze rozumiem, że oświetlenie będzie zasilane dwoma przewodami? Jeden przewód wychodzący od czujnika ruchu, a drugi od włącznika?

Raspbery PI, Home Assistant, czujnik ruchu i jakiś przycisk. Prościej to równolegle podłączone przekaźnik z czujki ruchu i włącznik ścienny.

Pozwoliłem sobie przenieść do embedded bo moim zdaniem to nie jest offtop, a właśnie embedded jest od tematów elektryczno-elektronicznych.

Co do czujki ruchu - czy to jest jakiś zaawansowany system/jakiś dom inteligentny, czy taka zwykła czujka ruchu z przekaźnikiem, coś w stylu poniższego obrazka?

Jeśli to jest taka czujka to nie ma problemu, żeby po prostu chamsko podać zasilanie na jej wyjście, nic się nie stanie.

Sam mam od paru lat zrobione tak oświetlenie na korytarzu - mam dwie czujki ustawione plecami od siebie.
Jedna "bada" wejście do mieszkania, druga - jak się do korytarza wchodzi od strony mieszkania.
Obie mają swoje wyjścia podłączone do lampy. I teraz - jeśli którakolwiek wykryje ruch i się aktywuje, do daje zasilanie na lampę, ale jednocześnie (bo są ze sobą połączone wyjściami) także zasila wyjście z drugiej czujki. Trochę się bałem, czy to nie spowoduje jakichś problemów, ale jak napisałem - mam tak od kilku lat i działa totalnie bezproblemowo. Jeśli jedna (albo obie) są wysterowane, lampa się świeci. Jeśli były dwie, jedna się wyłączy, lampa nadal świeci - póki druga nie pójdzie spać.

U Ciebie - wystarczy zamiast drugiej zamontować klawisz - póki będzie on wciśnięty/przełączony, będzie zachowywać się dokładnie tak samo, jak czujka, która jest aktywowana. Z grubsza jest to to samo, o czym wyżej pisał @piotrpo.

Jedynie ważna rzecz - dopilnuj, żeby obie czujki były na tej samej fazie, inaczej może być wesoło :D

@cerrato: tak, to jest zwykła najprostsza czujka.

Dzięki za wyjaśnienie, w takim razie spróbuje :)

Ja miałem trochę inny powód takiej zabawy. Potrzebowałem aktywacji oświetlenia czujką, ale tylko w określonych godzinach, bo nocą sierściuch łazi po domu i niepotrzebnie włącza światło. Czujkę i oświetlenie miałem już "inteligentne", czyli żarówki + trochę dodatkowego stuffu z Ikea (Tradfri), postawiłem RP z jakimś donglem do obsługi ZigBee i dorobiłem taka konfigurację. Dla celów hobbystycznych (poczuj się bohaterem we własnym domu) całkiem fajne rozwiązanie i bez pakowania wielkiej kasy, kucia ścian itd. Dodatkowy plus, że czujki IR nie są jedynymi możliwymi czujnikami obecności, można sobie np. wyciągać dane o tym, czy któryś z domowników jest w domu na podstawie obecności w domu czyjegoś telefonu komórkowego + ogólnie kombinować z własnymi pomysłami, typu zasłanianie okien i przygaszanie światła po włączeniu TV

Raczej bym nie podłączał dwóch źródeł do jednej lampki. Ja będę sobie takie coś na schodach robić, zapalanie z czujki ruchu (z czujką zmierzchu), oraz na stałe z klawisza (jak przyjadą znajomi z bombelkami, to niech schody ciągle się świecą, niech żaden nie wywali się na ry... upadnie biedaczek).
https://allegro.pl/oferta/smartleds-s2-s-sterownik-led-schodow-czujnik-ruchu-7417134715 coś w ten deseń. Gdy klawisz zwiera obwód - to się świeci ciągle (czujka ruchu nieaktywna). Jak się "wyłączy" oświetlenie stałe wtedy steruje czujka ruchu. Możesz dodatkowo (nie wiem, czy tu jest) dodać przełącznik bistabilny przed wejściem do zapalania stałego (wtedy możesz sobie zrobić wł/wył z osobnych klawiszy jak masz przechodni garaż albo ze smartfona/shelly).

@flinst-one: No ale bez jaj, polecasz jakiś wynalazek za prawie 1kpln, a można to podłączyć "na krótko" - tak, jak napisał @piotrpo, jak było w podlinkowanej elektrodzie i jak ja mam u siebie. Jakie masz argumenty na poparcie tekstu "Raczej bym nie podłączał dwóch źródeł do jednej lampki"?

mam u siebie czujnik podobny jak ten z postu @cerrato i tak samo na chama podłączone zasilanie z włącznika "ręcznego" na wyjście czujki już od paru lat i nie ma problemu. Jedyny warunek to ta sama faza

cerrato napisał(a):

@flinst-one: No ale bez jaj, polecasz jakiś wynalazek za prawie 1kpln, a można to podłączyć "na krótko" - tak, jak napisał @piotrpo, jak było w podlinkowanej elektrodzie i jak ja mam u siebie.

co do ceny - znalazłem pierwszy lepszy na allegro. Dom dopiero w budowie i jak będę już podłączać wszystko, pewnie znajdę jakiś w sensownej cenie.

cerrato napisał(a):

Jakie masz argumenty na poparcie tekstu "Raczej bym nie podłączał dwóch źródeł do jednej lampki"?

Zgodnie z prawem co 5 lat należy zrobić przegląd instalacji elektrycznej. Najlepiej spytać podczas takiego przeglądu. Ty masz 2 czujki (a nie czujkę i klawisz pod napięciem) ale spytać możesz i Ci profesjonalista z uprawnieniami odpowie.

Nie mówię, że opcja spięcia na krótko nie zadziała, ale ja osobiście wolałbym kupić za te 200 czy 300 pln dedykowany sterownik i się nie martwić, niż posłuchać rady kogoś, kto mówi "mam nadzieję, że masz dom ubezpieczony", albo "ja tak zrobiłem i chyba jest dobrze, bo dom się jeszcze nie spalił".

@flinst-one: Ale zrównoleglenie 2 czujek z przekaźnikami i włącznika to nie jest jakaś wiedza tajemna. Jeżeli wiesz, że brązowego nie łączyć z niebieskim (a żółto-zielonym też nie łączyć) to raczej ciężko to zrąbać.

spytać możesz i Ci profesjonalista z uprawnieniami odpowie

No ale to Ty twierdzisz, żeby tak nie robić i że to zły pomysł - dlatego pytam Ciebie, w czym jest problem.

posłuchać rady kogoś, kto mówi "mam nadzieję, że masz dom ubezpieczony", albo "ja tak zrobiłem i chyba jest dobrze, bo dom się jeszcze nie spalił".

Znasz takie pojęcia jak żart, ironia czy sarkazm? Ogólnie - w takich czujkach masz przekaźnik i podanie zasilania na jego wyjście w niczym nie przeszkadza. Nie bierz wszystkiego tak całkiem poważnie, jest to OK (pod warunkiem - o czym napisałem, że masz to na tej samej fazie)