Potrzebuję porady co do nauki programowania

Czy lepiej na początku nauki programowania skupić się na jednym języku i później ogarnąć inne w miarę potrzeb czy jest ok uczenie się wielu języków równolegle?

Jeden a potem praca a potem inne w miarę potrzeby.

Czemu przy początku nauki programowania chcesz się skupiać na języku?

lester29 napisał(a):

Czy lepiej na początku nauki programowania skupić się na jednym języku i później ogarnąć inne w miarę potrzeb czy jest ok uczenie się wielu języków równolegle?

Jak dla mnie używanie kilku na raz jest spoko.

Aczkolwiek, pytanie czemu miałbyś się skupiać na języku, a nie na dobrych praktykach?

Czy pisząc program dla siebie powinienem przejmować się tym że moje pomysły na programy to wymyślanie koła na nowo?

lester29 napisał(a):

Czy pisząc program dla siebie powinienem przejmować się tym że moje pomysły na programy to wymyślanie koła na nowo?

Nie specjalnie. PIsanie takich programów pomoże Ci w nauce. Poświęcisz czas żeby napisać coś, co zostało zrobione, ale w ten sposób inwestujesz w swoje umiejętności. Zawsze będziesz miał czas żeby skorzystać z gotowych rozwiązań w przyszłości, tylko wtedy będziesz do przodu bo napisałeś to już sam wcześniej.

lester29 napisał(a):

Czy pisząc program dla siebie powinienem przejmować się tym że moje pomysły na programy to wymyślanie koła na nowo?

Nie, trening w każdej dziedzinie jest bezużyteczny pod względem wyników i nie ma w tym nic złego

Riddle napisał(a):

Aczkolwiek, pytanie czemu miałbyś się skupiać na języku, a nie na dobrych praktykach?

Tak jak w kazdym innym przypadku nauki, np jazdy na rowerze, nie wsiadaj na rower, skup sie na dobrych praktykach.

@lester29:

Jesli myslisz na tym etapie o kilku jezykach, to nie bedzie z Ciebie zaden programista bo masz niewlasciwe podejscie. Programista to nie zawod ani powolanie, tylko sposob zycia.
Jesli na tym etapie skupiasz sie na narzedziu a nie masz wizji tego co chcialbys nim robic to odpusc, bo do poprawiania kolorow na button'ach ustawila sie juz calkiem spora kolejka kolesi przekonanych ze praca programisty to siedzenie w wygodnym fotelu przed wypasiona architektura od 8 do 16 tej, kupa siana i czas wolny na silownie, samorozwoj i temu podobne bzdury.
Praca programisty, to tyrka, dla jednych to kierat bo kreca sie caly czas w kolko poprawiajac wylacznie kolory na button'ach, dla drugich toczenie glazu pod gore a dla jeszcze innych marsz przez pustynie z plecakiem z kamieniami. Nie ma znaczenia czy dyszel kieratu jest drewniany czy metalowy, nie ma znaczenia czy kamien ktory toczysz pod gore to granit czy bazalt, ani plecak ktory nosisz na plecach jest parciany lub skorzany.

Poukladaj sobie w glowie i jesli nadal bedziesz chcial wejsc w kod, moja rada zacznij od php i spusc wode w kiblu na opinie innych oparte w najlepszym przypadku na ich znajomosci tematu sprzed 20 lat (v. 5.6) lub co gorzej klonujacych ignorancje swoich wlasnych guru.
Niski prog wejscia, najwiecej ofert pracy na rynku i nie ma takiej rzeczy ktore robia inne jezyki a php nie zrobi.
Jesli czegos bedzie Ci brakowalo w core'ze dopiszesz sobie rozszerzenie w C lub C++ i poza jezykami kompilowanymi nic Ci nie bedzie tak szybko smigalo. Opdpowiednie rozszezenia umozliwiaja CI nawet spiecie php i CUDA.

Jak juz Ci sie znudzi php polacem golang. Przejscie z jednego w drugi ogarniesz bezstresowo.

Jest taka stara prawda/żart:

• Jaki jest najważniejszy język w programowaniu?
• Angielski!!!

Czy warto oprócz hobbystycznych projektów pouczyć się również algorytmów i struktur danych? Rozwinie to moje umiejętności programistyczne?

lester29 napisał(a):

Czy pisząc program dla siebie powinienem przejmować się tym że moje pomysły na programy to wymyślanie koła na nowo?

Kompletnie nie. Byle todo listę można napisać na początku słabo/prosto a z czasem można ją napisać dobrze (dobrać architekturę inną niż warstwowa, zbudować całą infręna swoim lokalnyum kompie z k8s, jenkinsem itp). Ja tak właśnie robię.

Nauka wielu języków naraz imho wprowadza zamęt.
Nauka dobrych praktyk równolegle z pisaniem pierwszych aplikacji jest ok ale:

• do tego przydaje się code revie
• to nie jest coś czego nauczysz sięw tydzień, przychodzi z doświadczeniem więc nie ma się co zrażać jeśli po tygodniu dalej będziesz pisał tylko nieznacznie lepszy kod

Jak Marek wyżej napisał: ANGIELSKI! (przejrzyj ogłoszenia o pracę, ponad 90% wymaga angielskiego min b2).

proximus-prime napisał(a):

Riddle napisał(a):

Aczkolwiek, pytanie czemu miałbyś się skupiać na języku, a nie na dobrych praktykach?

Tak jak w kazdym innym przypadku nauki, np jazdy na rowerze, nie wsiadaj na rower, skup sie na dobrych praktykach.

Tylko że język to nie jest esencja programowania.

Skupiać się na wyborze języka podczas nauki programowania, to jak skupiać się na konkretnym modelu roweru podczas pierwszej jazdy.

@Riddle: a jak chcesz się uczyć programowania bez poznania składni języka? Przecież nikt nie napisał aby tracić czas i energię na wyborze języka.
Polecasz nowicjuszom, zanim napiszą pierwszego hello worlda, czytać Clean Code, wykuć na blachę GRASP i na koniec poprawić Clean Architecture mimo, że tego wszystkiego najzwyczajniej w świecie nie zrozumieją bo to za dużo informacji?

Jakiś ten rower na pierwszą przejażdżkę musisz wybrać mimo wszystko bo inaczej nie pojedziesz.

RequiredNickname napisał(a):

@Riddle: a jak chcesz się uczyć programowania bez poznania składni języka? Przecież nikt nie napisał aby tracić czas i energię na wyborze języka.
Polecasz nowicjuszom, zanim napiszą pierwszego hello worlda, czytać Clean Code, wykuć na blachę GRASP i na koniec poprawić Clean Architecture mimo, że tego wszystkiego najzwyczajniej w świecie nie zrozumieją bo to za dużo informacji?

Jakiś ten rower na pierwszą przejażdżkę musisz wybrać mimo wszystko bo inaczej nie pojedziesz.

No ale to może być zupełnie arbitralny wybór, żeby tylko zacząć; i potem można zmienić. Dla przykładu możesz napisać hello worlda w pythonie, i skumać zasadę, a potem sobie zmienić na inny język - podobnie jak możesz zdawać na prawko w aucie Kia, a potem samemu jeździć Mercem.

Czy polecacie ogarnąć coś z algorytmów oprócz hobbystycznych projektów typu todo lista?

lester29 napisał(a):

Czy polecacie ogarnąć coś z algorytmów oprócz hobbystycznych projektów typu todo lista?

Zajmij się czymkolwiek co akurat Cię interesuje.

Dziękuję za porady, skupię się na napisaniu kilka pierwszych projektów + coś z algorytmów, języki, biblioteki będę dobierał w zależności od potrzeb. Kontynuujcie sobie dyskusje :-)

lester29 napisał(a):

Czy warto oprócz hobbystycznych projektów pouczyć się również algorytmów i struktur danych? Rozwinie to moje umiejętności programistyczne?

Może to, czego ci brakuje to pewności siebie i pewnej decyzyjności. Motywacji za którą idzie działanie. Bez tego ciężko zostać programistą na serio.

Plus programista to osoba, która jest gotowa poświęcić czas nawet jak jest ryzyko, że to droga do nikąd. Bo nawet ślepe zaułki czegoś uczą.

Kompetencje społeczne to nie jest moja mocna strona. Liderem nie mógłbym być.

Riddle napisał(a):

proximus-prime napisał(a):

Riddle napisał(a):

Aczkolwiek, pytanie czemu miałbyś się skupiać na języku, a nie na dobrych praktykach?

Tak jak w kazdym innym przypadku nauki, np jazdy na rowerze, nie wsiadaj na rower, skup sie na dobrych praktykach.

Tylko że język to nie jest esencja programowania.

Skupiać się na wyborze języka podczas nauki programowania, to jak skupiać się na konkretnym modelu roweru podczas pierwszej jazdy.

Idac tym tokiem myslenia, akurat Tobie nie robiloby roznicy zaczynanie na sprzecie w rozowym kolorku i rozmiarze dla 6-latka.

Nie skupiaj się na języku.
Bierz CS50 po polsku nawet na YT.

Czyli rozumiem że radzicie uczyć się konceptów które aktualnie są mi potrzebne w miarę rozwoju moich umiejętności z programowania niż uczyć się bibliotek, frameworków, języków „bo warto znać”, „bo może się przydać w przyszłości”?

lester29 napisał(a):

Kompetencje społeczne to nie jest moja mocna strona. Liderem nie mógłbym być.

Chodzi mi o to, że o wszystko pytasz i się upewniasz społeczności, co sugeruje prokrastynację i lęk przed działaniem i pobrudzeniem sobie rąk niewłaściwymi decyzjami.

Tylko, że w programowaniu trzeba sobie te ręce ubrudzić.

Czyli rozumiem że radzicie uczyć się konceptów które aktualnie są mi potrzebne w miarę rozwoju moich umiejętności z programowania niż uczyć się bibliotek, frameworków, języków „bo warto znać”, „bo może się przydać w przyszłości”?

Zależy, co jest twoim celem i ile czasu sobie dajesz na naukę. Nauka fundamentów może trwać latami, ale potem da dużą korzyść.

Nauka bibliotek i frameworków trwa krócej i możesz zrobić szybko coś, co działa (a nie męczyć się na własną rękę), ale potem dochodzisz do ściany, jak chcesz coś bardziej ambitnego zrobić.

Język jakiś powinieneś znać, ale jaki to język będzie, to wyjdzie w praniu, może kilka języków przejdziesz, zanim znajdziesz swój.

Ogólnie wszystko się przydaje, tylko trzeba wiedzieć kiedy i po co.

LukeJL napisał(a):

Tylko, że w programowaniu trzeba sobie te ręce ubrudzić.

Oj tak.

To od tej pory będę się skupiał na zastosowaniu się do rad podanych wyżej, a jak dalej będę miał wątpliwości to google "pytanie", czasem się trafi że ktoś już wcześniej gdzieś o coś zapytał. Oprócz samodzielnego guglania będę od tej pory sam eksperymentował i ocenię gdzie lepiej sprawdzi się rozwiązanie X, rozwiązanie Y. Myślę że to dobry deal.

Dodatkowo propsy dla @LukeJL , bo napisał fajne ale małe popularne słowa. Paradoksalnie to dobrze, że podejmiesz kijowe decyzje w rozwoju dążąc do pracy jako programista.
Pamiętam jak uczyłem się frameworku Javy - Spring. Szedłem sobie z książką i nie umiałem zainstalować Tomcata, miałem jakieś błędy, nieważne. Przy okazji dowiedziałem się jak działa systemd w linuxie, jak się konfiguruje typowe usługi, masę innych komend. Czyli przez pomyłkę nauczyłem się wielu pobocznych rzeczy.
Na bootcampie trener by Ci pokazał krok po kroku i by Ci naprawił konfigurację jakby nie zadziałało.

Potem jak odkryłem Spring Boot i że nie muszę mieć tego Tomcata jako oddzielną usługę oniemiałem lekko.

Mam nadzieję że nie zamęczyłem was pytaniami

Skup się na jednym języku, pamiętaj, że uczenie się języka pójdzie potem w parze także z poznawaniem całego środowiska na którym ten język działa (Java -> JVM, JS,TS -> Node itd.) więc poznawanie na początku kilku języków jednocześnie to strzał w kolano, nie rób sobie pod górke i wybierz tylko ten który Ci najbardziej podejdzie

Dziękuję za waszą pomoc, decyzje co do wyboru środowiska, języka zostały podjęte i od tej pory zabieram się za stopniową realizację swoich pomysłów i przygodę z czytaniem dokumentacji itd.

Riddle napisał(a):

lester29 napisał(a):

Czy lepiej na początku nauki programowania skupić się na jednym języku i później ogarnąć inne w miarę potrzeb czy jest ok uczenie się wielu języków równolegle?

Jak dla mnie używanie kilku na raz jest spoko.

Aczkolwiek, pytanie czemu miałbyś się skupiać na języku, a nie na dobrych praktykach?

Bo za dobre praktyki pracy nie dostanie, a za język tak