Nauka c++ czy java

Witam. Jestem na informatyce inżynierskiej w Toruniu ( 1 rok). Uczą nas tu programowania w c++ przez 3 semestry i 1 semestr Javy. Jednak mi bardziej zależy na nauce Javy i teraz mam pytanie do bardziej doświadczonych programistów. Czy uczyć się C++ pełną gębą i Javę na koniec studiów ogarniać? Czy jednak C++ odpuścić i jechać na samych trójach i cisnąć Javę?

Ciśnij oba, poważnie. Oczywiście na tyle na ile to będzie możliwe. Nauka C/C++ bardzo dużo daje, a przynajmniej mnie dała.

@TobiPL: Nie, Java albo Python są, imo, najlepsze do nauki. Możesz je szybko przyswoić i skupić się na nauce inżynierii, algorytmów... a nie męczyć wskaźniki, ręczną alokację pamięci, itp.

lion137 napisał(a):

@TobiPL: Nie, Java albo Python są, imo, najlepsze do nauki. Możesz je szybko przyswoić i skupić się na nauce inżynierii, algorytmów... a nie męczyć wskaźniki, ręczną alokację pamięci, itp.

Wiesz ile się namęczyłem aby znaleźć przycisk by ci odpowiedzieć?

jeśli dobrze pamiętam to python to ten gdzie
if XX then

end

bardzo przydatne w czasach gdy ( nie liczyłem ) większość korzysta z { } ()
miałem też już jednego ucznia którego uczyłem C++ a przechodził z Pythona...
przez pierwszych kilka lekcji wyrywkowo pisał mi te durne end end end end

osobiście uważam pythona za strasznie nieczytelnego...
poza tym właśnie dlatego C++ jest odpowiedni do rozpoczęcia nauki przez jak to wymieniłeś Wskaźniki i dyn. pamięć
w wielu językach nie ma niektórych rozwiązań które są w C++

tak jak wspomniałem C++ to dobre wysypisko wszystkiego co wymyślili programiści przez ostatnie lata
lepiej pobawić się w piaskownicy śmieci aby potem nie było niespodzianek że pojawiają się jakieś nowe tematy których trza się dodatkowo nauczyć

ale ok... każdy ma swoje zdanie...
moje jest niezmienne i ja preferuję C++ jako pierwszy do nauki

Pamięć Cię zawodzi, begin i end to z Pascala.
"lepiej pobawić się w piaskownicy śmieci" - mnie Przekonałeś :-D, nie wiem jak z innymi:)

Python potem c++. Tak robią na stanfordzie i tak jest dobrze. Python nauczy myśleć, a rzeczy typu wskaźniki to tak na prawdę pierdoły i technikalia. Trzeba się tego nauczyć ale na pewno nie na początku

gerczak napisał(a):

Witam. Jestem na informatyce inżynierskiej w Toruniu ( 1 rok). Uczą nas tu programowania w c++ przez 3 semestry i 1 semestr Javy. Jednak mi bardziej zależy na nauce Javy i teraz mam pytanie do bardziej doświadczonych programistów. Czy uczyć się C++ pełną gębą i Javę na koniec studiów ogarniać? Czy jednak C++ odpuścić i jechać na samych trójach i cisnąć Javę?

Witki mi opadają jak widzę taki przerost ambicji. Może jedź C++ na 3, a javę na warunku ? jak jeden semestr i nic od tego nie zależy, to spokojnie możesz kilka razy powtarzać...

Do pisania gier na pewno mi się Java przyda, nie interesują mnie bazy danych i korporacje z nudnym klepaniem formatek, chce być jak bracia Oliver Twins.

osobiście uważam że C++ jest najlepszym wyborem, najlepsze wysypisko wszystkich pomysłów programistów ostatnich lat

Czekaj, czekaj, czy C++ to nie przypadkiem ten język, który

• wyrażenia lambda dostał jakieś 40 lat po LISPie,
• w 2020 ma dostać w końcu system modułów, tj. jakieś 25 lat po tym jak miała je Java i pewnie ze 30 lat po tym jak miał je Pascal i inne języki,
• generyczny system typów to nawet nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie miał, a jeśli będzie, to będzie to prawdopodobnie najbardziej pokręcony i najdziwniejszy system typów generycznych jaki kiedykolwiek stworzono (https://en.cppreference.com/w/cpp/language/constraints)?

Tymczasem w innych językach mamy:

• pauseless GC, aby pisać kod szybko, przyjemnie i bezpiecznie, ale aby też wykonywał się szybko i bez zadyszki (Java)
• typy liniowe i memory-safety bez GC i bez dodatkowych kosztów, jeśli ktoś chce mniej przyjemnie, ale nadal bezpiecznie i bardzo, bardzo wydajnie (Rust)
• porządny system typów generycznych, type-classes, typy wyższych rzędów (Haskell, Scala, PureScript), jeśli ktoś lubi programowanie mocno abstrakcyjne
• po raz chyba pierwszy praktyczne formalne dowody poprawności (Idris), jeśli ktoś programuje coś co może wybuchnąć albo spaść z dużej wysokości i lepiej żeby tego nie robiło
• system makr, w którym metajęzyk jest tym samym językiem co główny język przekształcany makrem (LISP, Scala), jeśli ktoś lubi magię programów, które piszą się same i np. łączą z bazą danych podczas kompilacji, aby ściągnąć schemat
• obiektowość opartą o prototypy (EcmaScript) - jakby klasyczne OOP było zbyt mało elastyczne
• elastyczne reguły składniowe, pozwalające tworzyć własne języki wbudowane (Groovy, może trochę Scala)

Wszystko pomysły, których nie ma w C++ ^^^

Mam wrażenie, że twórcy innych języków skupili się na rozwijaniu dziedziny (czasem mniej lub bardziej udanym), natomiast twórcy C++ ostatnio zajmują się głównie rozwiązywaniem problemów z samym C++, tj problemów, które nigdzie indziej nie występują. Dlatego wydaje mi się, że C++ nie jest dobrym językiem do nauki dla początkujących.

A ja szukam jakiegoś nowoczesnego języka programowania, ale nie skryptowego, ma być kompilowany do własnych projektów. I chyba Swift oraz Crystal mi pozostaje z racji swojego wieku nie nadaje się już do pracy w korporacji.

Czy według was C jest prostszy od Javy? Wiadomo C++ najtrudniejszy potem Rust.

Czy według was C jest prostszy od Javy? Wiadomo C++ najtrudniejszy potem Rust.

Jeśli szukasz najłatwiejszego języka, to najłatwiejszy jest rachunek lambda bez typów. Trzy regułki i wszystko możesz zrobić:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rachunek_lambda
https://en.wikipedia.org/wiki/Lambda_calculus

Polecam.