Abstrahując od umiejętności, doświadczenia i innych typu rzeczy, a skupiając się tylko na edukacji. Czy samo ukończenie studiów licencjackich jest cokolwiek warte? Tak się zastanawiam, czy niepójście na studia drugiego stopnia to błąd? Jeżeli mowa o tytułach zawodowych to tytuł inżyniera wygląda dużo lepiej w CV niż licencjat. Czy powinienem traktować magisterkę jako coś oczywistego po licencjacie? Może źle to interpretuje, ale dla mnie to jak ukończyć liceum(licencjat), a technikum(inżynier).
Dlaczego uważasz, że liceum - licencjat, technikum - inżynier?
Kwestia skojarzenia i wyobrażenia. Może być mylna.
skojarzenie OK... inżynier, to tytuł techniczny, licencjat, tytuł bardziej ogólny... co do reszty: http://www.naharvard.pl/aktualnosci/10-slawnych-i-bogatych-ktorzy-nie-ukonczyli-studiow.html
hurgadion napisał(a):
skojarzenie OK... inżynier, to tytuł techniczny, licencjat, tytuł bardziej ogólny... co do reszty: http://www.naharvard.pl/aktualnosci/10-slawnych-i-bogatych-ktorzy-nie-ukonczyli-studiow.html
super 10 na tych co nie skończyło studiów zbiło fortuny a kolejne setki milionów które studiów nie skończyli gdzie są?
nie no, spokojnie, swoją odpowiedź oparłem na ekstremalnym przykładzie... a w życiu to bywa różnie... jest magister i magister... człowiek i człowiek... :)
Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.
Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.