Jestem w trakcie nauki zagadnień typowo pod frond-end. Ułożyłem sobie taką ścieżkę edukacyjną:
Jestem obecnie na punkcie 2. Pytanie brzmi czy ma to sens, czy coś dodać, pominąć lub zmienić kolejność?
Hierarchia wydaje się sensowa, jeśli chodzi o ogarnięcie podstaw. Jeśli jednak chcesz być dobry, to trzeba stale śledzić zmiany i wracać do poprzednich punktów. Chodzi mi o to, że jak dotrzesz do 5. punktu, to nie myśl sobie, że 1. punkt znasz na wylot, bo już przerobiłeś HTML. To tak nie działa. A w ogóle właściwa nauka to się rozpocznie, jak zaczniesz wiązać ze sobą wszystkie technologie i obserwować zależności, czyli za jakieś 2 lata (żartuję, nie da się tego oszacować ;)).
nie ma wordpressa :/
czysteskarpety napisał(a):
nie ma wordpressa :/
Nie mam zamiaru tego ruszać za żadne skarby.
Mogę się mylić ale czy czasem pójście w stronę WorldPressa to nie pójście w kierunku klepacza g**no-stronek?
Przypomina mi się w tym wątku taka sytuacja z uczelni: student Politechniki musi wiedzieć choć coś na temat danej technologii (metrologia, obwody elektryczne, 300 języków programowania, PhotoShop, 3DSmax etc.), bo w papierach z uczelni musi się zgadzać, że miał i że jest wszechstronny. Mimo iż to mu się przez całe życie nie przyda i nic z tego nie pamięta :)
@LibertyPrime: wydaje mi się, że jeszcze sam nie będziesz wiedział czego chcesz się docelowo uczyć. Czasy chyba mamy takie, że najważniejsza jest praktyka (doświadczenie) i samodzielność. Kiedyś bez odpowiedniego papieru nie mogłeś iść na rozmowę kwalifikacyjną - teraz jest inaczej. Może nie w każdym przypadku ale w dużej mierze tak. Ok - nie masz papieru, ale masz umiejętności - jest szansa na zatrudnienie. Bo chyba docelowo o zatrudnienie chodzi, a nie uczysz się tego for fun.
Ścieżka moim zdaniem ok - poznasz każdego elementu po trochu, jak będziesz praktycznie kodował jakieś proste rzeczy to i Twoje wymagania pójdą w górę, a jak wymagania - to potrzeba szukania nowych narzędzi i rozwiązań. I to powinno być Twoim motorem napędowym.
Wracając do kwestii WP - nie musisz się tego uczyć - pewnie. Ale jak będziesz chciał zrobić sobie prostą stronę z wykorzystaniem tego co umiesz, to po co klepać kod od zera, jak możesz sobie postawić taką stronkę w 5 min i tylko ją rozwijać za pomocą setek gotowych pluginów. Po co wyważać otwarte drzwi? A jak żaden plugin Ci nie przypasuje to napiszesz swój - przy okazji nauczysz się czytania dokumentacji i pisania kodu z wykorzystaniem gotowych narzędzi a to będzie świetna podstawa do frameworków.
Potrzeba matką wynalazku - tu będzie podobnie. Większe projekty, więcej problemów do rozwiązania => automatycznie szukanie nowych narzędzi. Naturalna droga rozwoju. W między czasie wyklaruje Ci się ścieżka kariery - czy typowo pisanie frontu (czyli będą frameworki i biblioteki CSS/JS) czy jednak backend (frameworki PHP), czy jedno i drugie.
A potem za parę lat będziesz miał już umiejętności aby przyłapać pracę. Reszty nauczysz się w życiu.. tzn w firmie ;)
Powiedzmy, że już ogarniam podstawy HTML i CSS w związku z tym naszły mnie wątpliwości. Po pierwsze raczej Bootstrapa wywalę na koniec bo coś czuję że to źle wpłynie na mają naukę gdy będę miał wszystko podane na tacy. Po drugie mam wątpliwości czy dalej szlifować CSS czy póki co zostawić te podstawy i ruszyć od razu do javastript.
Lepiej nie szlifować za bardzo, a po prostu nauczyć się podstaw i zacząć robić coś konkretnego.
Chociaż jeśli chodzi o CSS a JS, to pamiętaj, że wiele rzeczy takich wizualnych (np. animacje, efekty graficzne, layout itp.) można zrobić na czystym CSS, bez użycia JSa - więc pierwszym instynktem jak chcesz zrobić coś wizualnego/związanego z efektami graficznymi/animacjami itp. powinno być "czy można to zrobić w CSS?", a dopiero potem łapanie się za JS.
LibertyPrime napisał(a):
Mogę się mylić ale czy czasem pójście w stronę WorldPressa to nie pójście w kierunku klepacza g**no-stronek?
To czy wyklepiesz g**no-stronkę czy super-stronkę to już zależy wyłącznie od Twoich umiejętności, a nie od tego, na jakim cms-ie będziesz pracował.
HTML5 
CSS 
JavaScript
scibi92