Laravel vs Symfony2 co bardziej warto

Witam. Tak jak w temacie jak sadzicie bardziej warto uczyc sie Symfony 2 czy Laravel? Szczerze mowiac bawilem sie czystym php dawno temu ale chce sie nauczyc jakiegos frameworka jak wyglada rynek pracy ? Szczerze mowiac wolal bym bardziej laravela ale chcial bym poznac wasze opinie na ten temat.Pozdrawiam

Przyszłościowe to są play, phoenix czy node.js ;)

A Node.js dopiero wchodzi na rynek? bo ofert pracy w tym nie ma zbyt duzo

Każdy z tych frameworków w kontekście rozwoju w kierunku PHP-a jest bardzo dobrym wyborem. Laravel w skali globalnej już prawdopodobnie przebija Symfony pod względem popularności, natomiast na rynku polskim na ten moment bardziej wartościowa jest niewątpliwie znajomość tego drugiego. Generalnie jak już znasz którykolwiek z tych frameworków na poziomie bardzo dobrym, masz doświadczenie oraz solidne podstawy programowania obiektowego, to ewentualna konieczność czy też wola pisania nowej aplikacji w drugim z nich nie powinna być większym problemem. W codziennej pracy, w kontekście ogólnego poznania zasad w nowym frameworku, to przede wszystkim kwestia umiejętności szukania informacji w sieci i jednego, bądź dwóch projektów - jak wiesz generalnie "czego szukać", w jaki sposób się pisze aplikacje internetowe, to jest to tylko kwestia dostrzeżenia i poznania różnic (zalet / wad / sposobów) obu rozwiązań, a nie samej nauki "na nowo". Gdybym miał w skrócie porównać oba frameworki, to Laravel jest "ładny, ciekawy, rozwojowy i dobrze udokumentowany", natomiast Symfony "uporządkowany, biznesowy, z IMO świetnym ORM i wieloma modułami usprawniającymi codzienną pracę".

Laravel czerpie z railsow pelnga geba. Jest to na pewno nowoczesniejszy i przyjemniejszy do pracy framework niz Symfony2 czy ZF2. Ale polski rynek pracy nadal woli zasysac Symfonistow. w ogóle, to uwazam, ze dalszy rozwoj php (php7 jako krok milowy w dobra strone) i rozwijanie nowoczesnych frameworkow do PHP sprawi, ze PHPowcy wroca do lask a PHP przezyje renesans... kosztem Django i RoR. Ale to tylko takie moje dywagacje.
Node.js to troche inna bajka i do innych rzeczy sie tego uzywa... java/.net to jeszcze innna para kaloszy. Ale Laravel/RoR/Django to ten sam segment rynku - w zasadzie konkurencyjne do siebie technologie.

Jakbym dzisiaj mial wybierac - poszedlbym w Laravel. Chocby dla community i genialnych laracastow.

Zgodzę się z przedmówcą.

Zanim zabrałem się za PHP, programowałem w Javie. Ofert w Javie jest nadal masa, ale z reguły są to przestarzałe projekty wielkich koncernów-dinozaurów, z tego co widziałem na rozmowach.

Jeśli chodzi o PHP, można natomiast podzielić na 2 grupy:

• prostsze strony, zwłaszcza praca w CMS'ach
• i systemy / aplikacje internetowe, w czym konkuruje z Pythonem-Django i RoR

Generalnie, polecam Symfony, bo daje dobre podstawy, korzysta z wielu znanych technologii, i więcej ogłoszeń o pracę. Jeśli znasz dobrze ten framework, przesiadka na Laravel będzie b. szybka. :)

Myślę, że PHP aktualnie już przeżywa renesans, a wiele stron jest opartych np. na Symfony, jako alternatywa dla Pythona. Co do tego ostatniego, jakoś nie widzę wielu ofert, a PHP jest dość standardowy, rozwiązania podobne jak w C/C++ i Javie, no i bardziej uniwersalny...

Python ma lepszą wydajność od Ruby, Django, Pyramid, Tornado chyba podobnie wydajnościowo do Ruby on Rails.

Moim zdaniem nie ma różnicy. Wybierz obojętnie który. Z mojego doświadczenia wynika, że nie trzeba znać konkretnego frameworka, tylko jakiś. Jak aplikowałem ostatnio to znałem Zenda i Laravela, natomiast oni (firma do której aplikowałem) używali Symfony i dostałem ofertę pracy. Grunt, żebyś wiedział z czym to się je, więc nie trać czasu na dywagacje tylko do roboty ;) Poświęć miesiąć na Laravela, napisz jakąś apkę i przepisz to na Symfony. A jak nie możesz się zdecydować od czego zacząć to:

['Laravel', 'Symfony'][Math.floor(Math.random() * 2)]

Symfony jest troszkę bardziej dojrzałym narzędziem i wydawać się może, że przez to trudniejszym, więc możesz spróbować zacząć od Laravela (laracasts.com !), a pozniej symfony (knpuniversity.com).

A tak np. wejdźcie sobie na Wykop pod tagiem Laravel i na inne wszelkiej maści fora branżowe. Widać jakiś taki beznadziejny hejt na Laravela i ogólnie wszystko poza najwspanialszym Symfony jest do bani. Tutaj chodzi mi o te wszystkie wzorce projektowe. Tak np. Active Record jest do bani, bo jest przestarzały i łamie jakieś tam zasady SOLID (SRP), Data Mapper jest najwłaściwszy. Tylko jaki to jest problem użyć DM w Laravelu? Fasady są do bani, tylko czy ktoś komuś każe z tego korzystać?

I tak Laravel będzie łatwiejszy w ogarnięciu niż Symfony, choćby ze względu na fakt, że nie trzeba się bawić w tą upierdliwą konfigurację w plikach Yaml, zresztą appka w Laravelu powinna działać od razu. Poza tym config bezpośrednio jako PHP array jest chyba łatwiejszy do rozpracowania i zrozumienia. Oczywiście w L5 trzeba zrozumieć pewne ważne rzeczy, jak np. to jak działa middleware i wiele innych rzeczy ale to wszystko jest w Laracastach.

Co do pracy nie jestem pewien. Gość który już zna Symfony i coś w tym pisał powinien mieć większe szanse niż ten kto uczył się na Laravelu a później będzie musiał opanować Symfony i to w krótkim okresie czasu, nie jestem więc pewien czy ten drugi będzie tu pod jakimkolwiek względem konkurencyjny.

czy ktos z Was poleci mi jakies dobre filmy do nauki symfony?

Jest jakaś nowsza alternatywa dla Ruby, Python, Node i Elixir?

Ja bym obecnie postawił na jave najbardziej stabilny jezyk dobrze płatny, łatwo o staż, póżniej można postawic na coś z rodziny jvm :scala,kotlin...