Umiejętności po "Headfirst Java"

To że przeczytasz książkę w 5 minut czy 5 dni nic nie znaczy. Ważne jest to co wyciągnąłeś z niej. Jeśli czujesz sie na siłach by napisać jakąś prostą aplikacje - zrób to, nauczysz się wiecej i do portfolio będzie.

Jeśli chodzi o pytania kwalifikacyjne na Jave jako Junior Developer moge ci wymienić kilka przykładowych pytań co pojawiają się na rozmowach kwalifikacyjnych :

java8 - nowinki, co nowego wprowadzono
list set hashmap - różnice
wyjatki, typy wyjątków
hashcode i equal - co to jest
compare a comparator - różnice
final finalize finally - czym się różnią
czy klasa abstrakcyjna może być final
hierarcha obiektów w javie

Więcej odsyłam na google, w necie jest pełno materiałów do rozmów kwalifikacyjnych, na pewno sobie poradzisz :)

Nie czytałem tej konkretnej książki, ale znam tę serię.
Myślę, że po przeczytaniu książki tego rodzaju będziesz w stanie napisać programy typu "oblicz miejsca zerowe funkcji" lub "moje pierwsze drzewo BST".
Po takiej książce powinieneś raczej zabrać się za programowanie niż za praktyki, do praktyk masz jeszcze całkiem daleko.

Ile trwa przeczytanie takiej książki? One są grube, więc leć rozdziałami, to jest seria dosyć lekka, więc czyta się przyjemnie. I od deski do deski!
Myślę, że 1 miesiąc to powinien być maks, inaczej zaczniesz zapominać co było na początku.
Najlepiej też przerabiać na bieżąco ćwiczenia z książki.

vpiotr napisał(a):

Po takiej książce powinieneś raczej zabrać się za programowanie niż za praktyki, do praktyk masz jeszcze całkiem daleko.
Dokładnie. Rób zadania z internetu, twórz własne programy, a także czytaj cudze i modyfikuj je, dodawaj rożne rzeczy do nich.
Lista pomysłów http://www.dreamincode.net/forums/topic/78802-martyr2s-mega-project-ideas-list/

Mi zeszlo przy tej ksiazce ok miesiac zaznaczam ze przerabialem ja po pracy .. czasami wyjazdy na weekend etc. Ksiazka daje ogolny zarys programowania polecam w przyszlosci dalsza edukacje poprzez poradniki ksiazki ale rownoczesnie zaczac pisac wlasne aplikacje.

Dodam.ze sama ksiazke uwazam za swietna.. dawno nic mnie tak nie wciagnelo :)

Umiejętności po Head First będziesz miał niewiele większe niż po certyfikacie z androidowej aplikacji do nauki Javy. Puść sobie filmik Darka Benasa z YT i w godzine nauczysz się tyle co w miesiąc z tą książką.

Dzięki wielkie za odpowiedzi :)
Wiem, że to brzmi słabo, ale nie o to chodzi, że po linii najmniejszego oporu ide. Po prostu jestem w takiej sytuacji a nie innej, że do października bardzo bym chciał zdobyć chociaż staż związany z programowaniem. Może być słaba janusz firma gdzie kupe sie robi, ale jednak. ( Mieszkam we Wrocławiu ). Jak pojde do Firmy to i tak bede dalej sie uczyl, chce być dobrym programistą.

I zmartwiłem sie troche, że w miesiac 700stron ksiązki przerobiliście. Ja staram sie pisać każdy kod co tam jest i każde ćwiczenie robić, zajmuje mi to sporo czasu. Uważacie, że to efektywne jest czy raczej aż tak sie nie spinać i zrobić ja szybciej, a zabrać sie za projekciki? Poki co jak miałbym sam coś zacząć robić to nie mam pojęcia jak się za to zabrać.

Najlepiej to zacznij robic cokolwiek, jak slabo z twoim angielskim to na poczatek polecam obejrzec kilka odcinkow na yt CoraxTheTutor. Ja ta ksiazke przeczytalem, wiekszosc zadan robilem i wiele zapamietalem. Jest tam duzo elementow w przyjazny sposob wytlumaczonych, czego podczas ogladania tutoriali nie koniecznie tak szybko zrozumiesz. Najlepiej moim zdaniem jakbys zaczal od tutoriali jakis, zeby cos tam w javie juz napisac i pobudzic chec programowania.

Z angielskim szczesliwie nie mam problemu. Znany Certifikat z Angielskiego zaawansowanego jest sporym plusem? Czy moge go sobie wsadzić ?:D
Poki co mam chęć programowania, obym wytrwał do momentu aż zaczne cos ciekawego skrobać. Aczkolwiek nie ma juz odwrotu ;)

Mi "HeadFirst" zajęła ok. 1-1,5 miesiąca wraz z przerabianiem ćwiczeń i szukaniem dodatkowych wyjaśnień zagadnień, których nie zrozumiałam do końca albo wydawały mi się niepełne. (przy czym studiuję kierunek niezwiązany z informatyką, gdzie mam do robienia od cholery nudnych,długich sprawozdań, zaś z informatyką ostatnio miałam do czynienia ze 4 lata temu w liceum, gdzie przerabialiśmy painta, a z programowaniem nigdy, ale dałam radę :D). Książka rzeczywiście wciąga i czyta się lekko i przyjemnie. :)

@Gaja Nie wiem, musze robic coś źle skoro tak powoli mi idzie. Zalezy tez ile czasu dziennie się poświęca. Równorzędnie robie dodatkowe zadania i od razu cwicze pisanie kodu. Wedlug mnie zadanka z headfirst to zdecydowanie za mało.

@Prędki_Lopez Nic nie musisz robić źle, każdy ma swoje tempo nauki i pracy, ja głównie czytałam samą "Headfirst", teraz po skończonej lekturze biorę się za inne zadania, materiały tutoriale. Same zadania z tej książki to zbyt mało, by umieć coś sensownego napisać, ale jest to wystarczająco, by zapamiętać co nieco, zapoznać się z jakimiś podstawami podstaw i przede wszystkim (w moim przypadku) zrozumieć. Starałam się przerabiać jeden rozdział dziennie (czasem te większe dzieliłam na pół, czasem wracałam do poprzedniego), co też nie zawsze wychodziło ;) W swoim tempie i dasz radę! :)

Im wiecej czasu teraz poswiecisz na podstawy tym mnie pozniej bedziesz musial powtarzac :) wiem co mowie takze glowa do gory

Noo dokładnie. Ja mam takie nastawienie że po headfirst już chciałbym umieć coś napisać. Ale co z tego wyjdzie to zobaczymy :D

Umiec to moze nie koniecznie ale stworzyc zarys projektu nastepnie go realizowac i uczyc sie na bieżąco jak najbardziej :)