Nauka frameworka symfony 2

Witam. Zacząłem uczyć.się frameworka symfony 2, wcześniej nie bawiłem się w czystym php ale jak na razie nauka symfony 2 dobrze mi idzie. Dzisiaj gadałem z kolega na studiach i powiedział mi coś takiego ze bez znajomości czystego php nie mam co brać się za naukę frameworka. Chciał bym poznać wasza opinie co sądzicie na ten temat? . Pozdrawiam

I prawidłowo :-) Właściwie to bez znajomości PHP nie masz po co się zabierać za żaden framework :-) Właściwie to najpierw powinieneś się nauczyć tego PHP a nie od razu Symfony, który zresztą stawia dość wysoko poprzeczkę :-)

@drorat1 nie zgodzę się z tym. Myślę, że to są bzdury. PHP nie jest jakimś skomplikowanym językiem. Bardziej bym powiedział, że znajomość MVC i innych wzorców projektowych takich jak kompozycja, adapter, fabryka, fasada, co to jest dependency injection itd. oraz ogólna znajomość konceptu programowania obiektowego są tutaj kluczowe.

Dodatkowo z samego php to potrzebne mu są czyste podstawy, których opanowanie zajmie max jeden dzień, żeby się nie zdziwił jak jakaś metoda zostanie wywołana za pomocą __call a on będziesz szukał skąd to się wzięło, że w php są tablice asocjacyjne itp.
Ucząc się frameworka jak zobaczy Namespaces i nie bedzie wiedział co to jest to wygoogluje i juz bedzie wiedzial. Na pewno się w ten sposob nauczy szybciej niz czytajac dokumentację i przeglądając zyliard niepotrzebnych rzeczy.

To nie jest np. javascript gdzie potrzebujesz wiedzieć co to closure,że this ma tzw. late binding itd.

Ja gdy zaczynałem w pierwszej pracy to nigdy wcześniej się nie uczyłem czystego php, a zostałem posadzony do projektu w którym było nieźle nasrane i w dodatku w Zendzie 1.12 :P Czego nie wiedziałem to doczytałem i myślę, że dużo sprawniej mi to poszło.

Desu napisał(a):

Myślę, że to są bzdury. PHP nie jest jakimś skomplikowanym językiem. Bardziej bym powiedział, że znajomość MVC i innych wzorców projektowych takich jak kompozycja, adapter, fabryka, fasada, co to jest dependency injection itd. oraz ogólna znajomość konceptu programowania obiektowego są tutaj kluczowe.

Czyli co, najpierw uczysz się frameworka i zastosowanych w nim rozwiązań a dopiero potem PHP jako fundament? Wzorce projektowe są dobre o ile rozwiązujesz typowe i często powtarzające się problemy. Spróbuj jednak poradzić sobie z czymś nietypowym albo dla przykładu niech Ci przyjdzie rozbudować ten framework. Ciekawe czy tak bez tych fundamentów dasz radę zrobić tak żeby było dobrze.

Pamiętaj że frameworki są tylko po to żeby tą samą aplikację napisać wielokrotnie szybciej a nie po to żeby był ładny kod bo jak byś się przyjrzał różnym istniejącym na rynku frameworkom, to mimo że ogólne zasady i wzorce projektowe są w zasadzie te same, to już filozofia tworzenia takiej aplikacji jest zupełnie inna. Nawet Laravel 5 dość znacząco się różni od Laravela 4. Zobacz jakie są różnice między filozofią tworzenia w Symfony a w Laravelu.

W Kohana (mówię o wersjach 3.0+) to już w ogóle ma ciekawe rozwiązania np. HMVC oraz dość ciekawy kaskadowy system plików i konfiguracji, gdzie zresztą możesz sobie pisać własne klasy bez potrzeby ingerowania w systemowy katalog, jak również własne moduły. Niestety Kohana a właściwie jej dokumentacja (a może to i lepiej) opiera się na jej źródłach, ogólnie dokumentacja jest dość uboga więc musisz patrzeć sam jak to wszystko tam jest zaimplementowane żeby dojść jak to wszystko działa.

Poza tym jak Ci przyjdzie utrzymywać jakąś aplikację napisaną po staremu czyli nawet nie na MVC tylko kod pomieszany z html to mi też tak będziesz pisał?

I miał rację. Dopuścić kogoś do roboty z frameworkiem bez solidnych podstaw języka to głupota albo Januszowe podejście.