Witam.
Ostatni rok spedziłem na kursach web-devu(JS bez zadnych frameworków, css,html). Myślę ze JS opanowałem w sposób, ze moge samodzielnie pisać proste aplikacje lub zarządzać strukturą strony. Postanowiłem jednak skierować się bardziej ku back-endowi. Do js chciałbym dodać PHP(kurs podstawowy około 80 godzin). MAm takie pytanie - jakie portfolio powinien posiadać server-side developer i jak ukierunkować swoją naukę żeby nie skupiac się na front-endzie.
Dziekuje.
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:około 9 lat
- Postów:12
0
- Rejestracja:około 11 lat
- Ostatnio:około godziny
- Postów:8409
1
MAm takie pytanie - jakie portfolio powinien posiadać server-side developer i jak ukierunkować swoją naukę żeby nie skupiac się na front-endzie.
Dziekuje.
Jeśli backendowiec ma mieć portfolio, to raczej na Githubie z podglądem kodu źródłowego, a nie w formie kolorowych screenów typu "patrzcie jaka ładna strona".
- Rejestracja:około 12 lat
- Ostatnio:ponad rok
- Postów:1129
0
Zastanawia mnie właściwie czy niedokończony projekt, ale w którym naskorbane zostało sporo kodu nadaje sie do portfolio?
Bo wydaje mi się, że tak: dlatego, że to nie jest produkt który sprzedaje, tylko kawałek mojej pracy i pokazanie jak koduje, jakie popełniam błędy, jakich nie popełniam itd.
A bez różnicy czy aplikacja jest skończona czy nie, jeśli napisana w sporej części będzie można to jakoś ocenić.
Co myslicie?
edytowany 1x, ostatnio: azalut
- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:11 miesięcy
0
Tumeg napisał(a):
Jak już poznasz te podstawy PHP to poczytaj sobie o programowaniu obiektowym i naucz się MVC (najlepiej pracując z jakimś prostym frameworkiem). Wtedy możesz myśleć o napisaniu czegoś sensownego do portfolio, np. jakiegoś CMS'a.
Na litość boską, nie piszcie tysięcznego własnego CMSa w PHP. Jeżeli rekruter będzie ogarnięty to co najwyżej dostanie ataku śmiechu.
Na początek zrealizuj jakąś w miarę prostą aplikację webową, najlepiej tak jak było pisane - używając jakiegoś popularnego frameworka. Tylko niech to nie będzie CMS - takich projektów są miliony, wszystkie tak samo dziurawe i bez podstawowych funkcjonalności. Na początek naprawdę ciężko zbudować system zarządzania treścią, który będzie trzymał się kupy.
edytowany 1x, ostatnio: Demonical Monk
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:około 9 lat
- Postów:12
0
Wizzie napisał(a):
Dlaczego akurat PHP? Są lepsze języki, w których się (średnio oczywiście) więcej zarabia.
Pomijając kwestie zarobkowe bo tego raczej nie biorę pod uwagę. Pracuję w całkiem innej branży (tłumaczenia) ale chciałbym kiedyś zajmowac się na poważnie web devem.:) PHP został mi polecony przez mojego tutora jednak ze bedzie to jezyk bardzo trudny do ogarniecia.
Nie słuchaj nigdy rzeczy typu: "to jest trudne". Trafiają one do twojej podświadomości i ograniczają twoje możliwości, z czego sobie pewnie nawet nie zdajesz sprawy. Poza tym nie ma rzeczy trudnych, na niektóre tylko potrzeba więcej czasu. Weź jakiś język i zobacz czy Ci się spodoba. Na pewno czas nie pójdzie na marne :)
php raczej do najtrudniejszych nie należy, wręcz przeciwnie, ma dosyć niski próg wejścia
i dość niski próg wyjścia :-D
Bez przesady, przecież PHP to połączenie Perla z Bashem, C i Javą. Nie może to być trudne ;)
No i zarobki takie wysokie, język taki elegancki...
Ludzie którzy mówią że PHP jest prosty, oczywiście znacie wszystkie detale dotyczące error_reportingu, koercji typów (we wszystkich przypadkach, bo jest ich pierdyliard różnych) i wielu innych problemów nieznanych w innych językach programowania? ;] Może to nadal nie jest najtrudniejszy język, ale on jest po prostu chory w porównaniu do innych technologii.
"Chory" - co masz na mysli??
Sztandarowe sample którymi katuję ludzi od X lat: http://ideone.com/c0bldv
PHP to takie nie wiadomo co: 1) czasem instrukcja zostanie po prostu olana (próba użycia obiektu jako klucza) i wyskoczy jakiś śmieszny warning, niebędący błędem krytycznym; 2) czasem zamieni na coś podobnego, nieprawidłowy octal 08 zamienia tak po prostu na (int)0, żaden warning nie wyskakuje, błąd tym bardziej; 3) funkcje array_* uważają że coś co ma zaimplementowane ArrayAccess nie jest tablicą, ale każda jest z innej parafii, array_key_exists zawsze będzie zwracać po prostu 'false' nie rzucając żadnego błędu, array_merge wypisze warning na ekranie i zwróci NULLa(!)
przypuszczam, że autor PHP musiał lubić kuchnię włoską, a szczególnie pewien rodzaj długiego makaronu...
niezdecydowany