DLL-ka i jej brak.

Bagietka
  • Rejestracja:ponad 20 lat
  • Ostatnio:ponad 5 lat
0

Mój program ma obsługiwać port LPT za pomocą dll-ki inpout32.dll. Jednak czasem może się zdarzyć, że pliku tego nie będzie w katalogu "robyczym" i wtedy już na starcie program się wykrzaczy sygnalizując błąd nieznalezienia biblioteki. Co zrobić żeby dll-ka była używana (importowana, czy jak to tam się nazywa) pod warunkiem, że plik istnieje? Nie mogą (czyt. nie umiem) zastosować tu zwykłego "if fileexists" bo przecież procedura i funkcja pobierana z dll-a nie występują w żadnej procedurze tylko ładowane są podczas "budowania" aplikacji. Poza tym fajnie by było w razie braku dll-a wypakować go z zasobów programu, z uwzględnieniem przypadku gdy program będzie uruchamiany np. z CD - wtedy nie da się zapisać pliku i zapewne trzeba użyć tych magicznych (dla mnie) mnie) <B>try</B> i <B>finaly</B>. Tylko jak to zrobić? Mam nadzieję, że to co napisałem ma sens i da się to jakoś zrobić.


Nie trąb proszę. Ty też się kiedyś uczyłeś.
migajek
  • Rejestracja:ponad 21 lat
  • Ostatnio:ponad 6 lat
  • Postów:370
0

poczytaj o dynamicznym ładowaniu dll. Bardzo prosta sprawa, a jak pliku nie ma to sie nie wykrzaczy


berl
  • Rejestracja:ponad 22 lata
  • Ostatnio:ponad 10 lat
0

Poszukaj info o dynamicznym ładowaniu biblioteki DLL.

//DOPISANE
Skoro migajek mnie wyprzedzil, to dopiszę adres : http://4programmers.net/article.php?id=30


Słowa kierownika : To, jak wy zdążycie to napisać, to ja mam w szeroko rozumianej du*ie.
http://project1.pl

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.