Dzien dobry,
uprzedzam, nie mam polskich znakow i nad tem ubolewam.
Zaczynajmy, pisze programik, niby male nic, ogolnie jest akcja:punkty na plaszczyznie.
kod:
#include <stdio.h>
#include <stdlib.h>
int main(int argc, char* argv[])
{
typedef struct
{
char N;
int x,y;
float d; /* potrzebne do czegostam*/
}punkt;
int Q,i;
punkt *t;
scanf("%i", &Q);
t = (punkt*) malloc(Q * sizeof(punkt));
for( i = 0 ; i < Q ; i++ )
{
scanf("%c %i %i", &(t[i].N) , &(t[i].x) , &(t[i].y));
}
for( i = 0 ; i < Q * 16 ; i++ )
{
printf("%c %i %i", t[i].N, t[i].x, t[i].y);
}
free(t);
return 0;
}
Fun i zabawa, ale wyjscie wyglada nie tak jakbym tego chcial, podejzewam scanfa o to ze pakuje dane nie tam gdzie powinien, lub ja nie ogarnalem modelu pamieci.
Struktura jest tak duza jak ilosc_jej_elementow * element_najwiekszy ( 2,4,8 ).
I nie wiem za bardzo jak to ugryzc. Czytalem podobny temat, jednak zupelnie nie oddaje on tego czym jest moj problem.
Wyglada to tak jakby nie zawsze dzialal scanf ( przeskakuje o 2 w przod )
Tak wyglada wyjscie:
5
w 1 1
s 2 2
c 4 4
0 0
w 1 1
0 0
s 2 2
0 0