Witam. Mam pewien problem z odbiciem (można powiedzieć świetlnym) bo to na tym samym polega. Chcę odbić kulkę o ścianę, tak aby zachowała się realistycznie i zachowała normy prawa odbicia. Na początek zrobiłem w ten sposób, że gdy po uderzeniu o ścianę (punkt x,y) i ówczesnym ustaleniu kierunku przesuwania podejmowałem się odejmowania stałej (mniejszej) wartości od tego kierunku. Stałe to: 90,180,270. Gdy kierunek przesuwania był większy niż 90, a mniejszy niż 180 to równanie wygląda tak:
90 - kierunek(np. 150) = - 60;
to co zostanie odejmuję ponownie od 90
90 - 60 = 30
A więc kierunek odbicia wynosi 30 stopni, jeżeli poprzedni kierunek znajdował się w wartościach pomiędzy 90 a 180 stopni.
I tak analogicznie 90 - 180, 180 - 270, 270 - 360, 0 - 90 (lecz tutaj tak sam jak w 90 - 180)
No dobra jako tako działa i fajnie się odbija, lecz czasami się miesza. Bo ja odbijam tylko o dany punkty zamiast o jakąś krawędź lub pochyły element. Chciałbym, abyście mi doradzili jak to właśnie wykonać, bo już poświęciłem cały dzień, a porządnego efektu nie uzysjałem :(
Bardzo wdzięczny byłbym, gdyby został wykonany jakiś pomocniczy rysunek dla mnie.
Realistyczne odbijanie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/22b2e3f84840870a.html
A i zapomniałem dodać, że to wszystko opiera się na współrzędnych x,y.