Cześć!
Przerobiłeś Cormena od początku do końca? Od deski do deski czyli przeczytałeś, zrozumiałeś wszystkie rozdziały i przerobiłeś zadania, zaimplementowałeś algorytmy, zrobiłeś testy, część wykorzystałeś w praktyce? Możesz jakoś przybliżyć ten proces nauki? Ile to trwało? Wydawało mi się że z tej książki korzysta się na zasadzie "co kto potrzebuje". Ale co kto lubi xD
Wyglądało to tak, że nagle (nagle zacząłem pisać, planowałem już długo) zachciałem napisać silnik fizyczny korzystając z jakiejś biblioteki graficznej do wizualizacji. Precyzując celem było bardziej zrobienie silnika do obliczeń naukowych wykorzystując finite element methods i rozwiązując równania z dynamiki bryły sztywnej, teorii sprężystości oraz mechaniki płynów. Kolejnym krokiem miały być odpowiednie przybliżenia i uproszczenia numeryczne/fizyczne aby dało się to wykorzystać realtime (np. w grach) i w zależności o sytuacji podczas symulacji bądź początkowej parametryzacji aplikacji, różnie to ma się przełączać. Zależnie od wymaganych klatek na sekundę bądź dokładności obliczeń itd itp.
Tak trafiem na k-d, hilbert r, r* drzewa, ich pochodne i wielowątkowe implementacje co mnie baardzo mocno zaciekawiło i zacząłem je sobie implementować. Potem jak się pobawiłem tymi drzewami, wziąłem Cormena i przerobiłem w kilka tygodni od deski do deski robiąc zadanka, kodując i licząc sporo złożoności algorytmów na kartce. I w sumie, tak to wyglądało. I stąd w pierwszym poście moje pytania o drzewa i grafy :)
Nie sugerował bym się zbytnio tytułem, ze to "tylko" wprowadzenie. Cormen to Biblia w informatyce, jeśli przyswoiłeś choć 1/3 wiedzy z tej książki to możesz się moim zdaniem uważać za dość zaawansowanego zawodnika w algorytmach. Jeśli tak jest, a z tego co piszesz to jest nawet lepiej, to zostaje Ci tylko bibliografia.
Czy ja wiem, nawet nie pomyślałbym że jestem "przyzwoity" w algorytmach, moim celem nie jest być wymiataczem algorytmowym czy coś, po prostu bardzo mi się to spodobało i ma też fajne zastosowania z którym akurat się przeciąłem w moim projekcie który bardzo długo planowałem i zacząłem realizować ;)
ps. No i fakt, lubię robić/dotykać rzeczy od podszewki stąd np. zabawa springiem i adnotacjami to nie jest coś co kiedykolwiek polubiłem ale biznesowo faktycznie przyśpiesza robote :)