Zaproponowałbym spojrzeć w stronę load balancing, w tym także darmowych rozwiązań (dla projektów na poziomie hobbystycznym). Wtedy można korzystać z kilku tanich VPS-ów od różnych dostawców i kiedy jeden z nich przestaje działać, load balancing automatycznie przełącza ruch HTTP/HTTPS na innego.
@frz - brzmi to fajnie, a dałbyś jakieś konkretne namiary na takie rozwiązania?
Po drugie - piszesz o HTTP(S), ale przecież serwery nie tylko to ogarniają, ale także inne usługi - chociażby SQL. A tutaj już sprawa jest bardziej skomplikowana - jak masz kilka instancji bazy rozrzuconych na kilku serwerach to potem to ogarnąć, synchronizować itp. to jest problem. Do tego jeszcze przełączenie "głównej" bazy na zapasową w sytuacji padnięcia głównej - to też jest problem. Jeśli dane się nie zdążyły między bazami zsynchronizować to w ogóle może się zrobić niezła kaszana :(