Już kilka razy spotkałem się z taką sytuacją, ale w ostatnim przypadku troszkę mnie zadziwiło. Ot, wykupiłem sobie domenę (żadna słownikowa nazwa, domena wcześniej nie zarejestrowana).
Przez prawie rok wisiała tam stronka "proszę czekać", bo nie miałem się tym czasu zająć - w logach czysto. Jakiś czas temu wstawiłem tam stronkę - i jedynie gdzie link dodałem to google, niech tam "istnieje", może się będę musiał zacząć bawić w "promocję".
Oczywiście google ją indeksuje, ale nigdzie więcej linki do niej się nie pojawiły (przynajmniej oficjalnie, za moją wiedzą). Kierowana do dość wąskiego grona ludzi, tu też wątpię, żeby chcieli ją dalej "promować".
Jakiś miesiąc po tym, jak stronkę zaczął odwiedzać google bot, pojawił się następny: yandex. Po kolejnym miesiącu zjawił się msnbot, który teraz chyba najczęściej tam zagląda.
Pytanie: skąd inne wyszukiwarki/indeksery mają ten adres?