Nowy właściciel 4programmers

gajusz800 napisał(a):

Oho, mamy tu kogoś kto bardzo nie lubi @somekind i wygląda na to że nawet ma wiedzę o jego sprawach rodzinnych. A tego, że to forum powoli upada od kilku lat to już chyba tylko ślepy by nie zauważył. Wskazują na to odejścia użytkowników, którzy mieli dużą wiedzę i kompetencje, niektórzy pousuwali konta, inni nie logują się już tu od kilku lat. Mógłbym wskazać z 10 takich kont. A przypływu osób z dużą wiedzą jakoś nie ma. To, że moderacja czasem urządza sobie harce to też po części prawda.

Shalom!

Ale z drugiej strony Shalom raczej nie miał tolerancji dla niskiego poziomu "nieszczęścików którzy trafili tu szukając pomocy"...

proximus-prime napisał(a):

Ten portal mogl byc takiem miejscem, gdyby nie grupa sfrustrowanych osobnikow, czesto mieniacych sie moderatorami (oczywiscie z kilkoma wyjatkami) ktorzy sfrustrowani swoimi niepowodzeniami badz w zyciu zawodowym badz osobistym tutaj wlasnie znajdujac upost mentalnej zgorzelinie, skutecznie latami karczowali to miejsce z mlodej krwi. Trzymajac sie za fujarki i tanczac w kolka, odwroceni wypietymi dupskami do mlodej krwi, robia sobie nawzajem dobrze od czasu do czasu mieszajac z blotem dla przyjemnosci lub podbicia wlasneog ego nieszczesnikow ktorzy trafili tu szukajac pomocy. forumweb.plzdechlo z tego powodu juz jakis czas temu. 4programmers.net jest na koncowym etapie agonii, a jesli ktos ma jeszcze jakies watpliwosci niech poczeka kilka miesiecy az chatGpt ruszy z kopyta.

I weź tu dogódź wszystkim!

tmk3 napisał(a):

var napisał(a):

pradoslaw napisał(a):

1. Stworzyć “Community Standards”, tj. (jasną politykę zwalczania zachowań niewłaściwych).

Doświadczenie życiowe mówi mi że to zmierza w bardzo złą stronę. Uważam, że jeśli na 4p nie będzie można napisać czegoś na luzie to dużo osób na zawsze opuści to forum.Dlatego, że nie będzie ono w niczym lepsze od reddita czy innego zlewaczałego, internetowego potwora.

Przecież aktualnie od tego samego to cię broni tylko "dobra wola" moderatora, który rozpatruje zgłoszenie na twój post albo twoje zgłoszenie na post innego użytkownika. Regulamin jest tak niejasno napisany, że dosłownie wszystko można pod niego podciągnąć, nie ma żadnej spójności w decyzjach, wszystko jest dogadane na gębę. Wypracowanie jakichś jasnych standardów (oczywiście z głową) to na pewno krok w dobrą stronę

No pewnie, najlepiej napisać kodeks karny 4p i powołać komando które będzie go egzekwować pod rygorem śmierci.
Byłem na wielu forach i chyba każde które wprowadzało "wytyczne" co i jak można pisać a czego nie dosłownie mordowało klimat.

Nie żeby tu był jakiś szczególnie ciekawy ale jednak wciąż da się pogadać

var napisał(a):

No pewnie, najlepiej napisać kodeks karny 4p i powołać komando które będzie go egzekwować pod rygorem śmierci.
Byłem na wielu forach i chyba każde które wprowadzało "wytyczne" co i jak można pisać a czego nie dosłownie mordowało klimat.

Nie żeby tu był jakiś szczególnie ciekawy ale jednak wciąż da się pogadać

Czytałeś ten nowy regulamin? Przecież tam takie wytyczne są, tylko napisane tak ogólnie, że można teraz wszystko pod to podpiąć.

Jeśli popatrzysz do regulaminu, którego zostawienie bronisz, to np. twój post można podciągnąć pod łamanie punktu drugiego (kodeks karny i kommando to ewidentny trolling), częściowo czwarty i piąty (bo brak konstruktywnej krytyki, opinia na podstawie jakichś uprzedzeń) z netykiety (Regulamin korzystania z Serwisu).

Nie wiem, jak ty uważasz, ale dla mnie to sensu nie ma i twój post nie powinien żadnego punktu regulaminu łamać. Nawet nie ma informacji, co z takim postem zrobić? Usunąć? Poprosić na priv o zmianę? Zmienić ma to ręcznie moderator? Wszystko jest na gębę ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

Użytkownicy normalnie:

Występki były, są i będą. Stworzenie dwóch, trzech kategorii występków może pomóc moderatorom, bo będą mieli podkładkę w postaci punktu w regulaminie. Wtedy będzie mniej dyskusji dlaczego modek kogoś zbanował a innemu nawet posta nie usunie. źródło

(...) tam regulamin to nie jest jakieś pierdzielenie jak Regulamin korzystania z Serwisu tylko coś naprawdę solidnego, coś co nawet użytkownicy linkują aby upominać innych userów gdy za bardzo odlatują. źródło

Użytkownicy kiedy ktoś proponuje sprecyzowanie regulaminu:

No pewnie, najlepiej napisać kodeks karny 4p i powołać komando które będzie go egzekwować pod rygorem śmierci.

:D.

@up
No bo są użytkownicy i użytkownicy. Z tego co widzę, niektórych po prostu bawi powiedzenie komuś, w komentarzach czy poście: "twoje podejście to skrajny kretynizm" itp, itd.(czyli zaprzeczenie tego regulaminu co cytowałeś @WeiXiao

When disagreeing, please reply to the argument instead of calling names. "That is idiotic; 1 + 1 is 2, not 3" can be shortened to "1 + 1 is 2, not 3."

Tacy użytkownicy nie chcą żeby cokolwiek się zmieniło, bo mają gdzie się wyżyć i jeszcze w swoim ulubionym języku. Obecnie w "najgorszym przypadku" ktoś im usunie posta, i to zależy od interpretacji poszczególnego moda. Wzruszą ramionami i poshitpostują gdzie indziej.

@var:

No pewnie, najlepiej napisać kodeks karny 4p i powołać komando które będzie go egzekwować pod rygorem śmierci.
Byłem na wielu forach i chyba każde które wprowadzało "wytyczne" co i jak można pisać a czego nie dosłownie mordowało klimat.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Argument_r%C3%B3wni_pochy%C5%82ej

Argument ten ogólnie polega na argumentacji przeciwko danemu postępowaniu podając, że postawienie już pierwszego, drobnego kroku w danym kierunku, nawet gdyby wydawał się on właściwy i pożądany, doprowadzić może do kolejnych, mniej pożądanych, i w efekcie do dojścia do katastrofalnych skutków

Jakie zatem na tych forach doszły "wytyczne"? mógłbyś podać przykłady?

WeiXiao napisał(a):

@var:

No pewnie, najlepiej napisać kodeks karny 4p i powołać komando które będzie go egzekwować pod rygorem śmierci.
Byłem na wielu forach i chyba każde które wprowadzało "wytyczne" co i jak można pisać a czego nie dosłownie mordowało klimat.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Argument_r%C3%B3wni_pochy%C5%82ej

Argument ten ogólnie polega na argumentacji przeciwko danemu postępowaniu podając, że postawienie już pierwszego, drobnego kroku w danym kierunku, nawet gdyby wydawał się on właściwy i pożądany, doprowadzić może do kolejnych, mniej pożądanych, i w efekcie do dojścia do katastrofalnych skutków

Jakie zatem na tych forach doszły "wytyczne"? mógłbyś podać przykłady?

Na przykład zamordystyczny zakaz offtopu oraz wypowiedzi które nie są ograniczone ściśle do tematu danego wątku. Czy w mniej specjalistycznych działach ograniczano drastycznie zakres dozwolonego humoru. No i na początku kończyło się to hurtowym banowaniem a po jakimś czasie, gdy zostali tylko najbardziej ulegli, to forum wyglądało jakby to roboty wymieniały się informacjami.
Forum to przede wszystkim ludzie i ich osobowość. Tam gdzie nie ma gnoju (a na 4p takowego nie widać) to chyba nie ma najmniejszego sensu dokładać regulacji bo istnieje jeszcze coś co się nazywa zdrowym rozsądkiem.

To może 4wykopeks.pl na tym Kojocie? Bo teraz jest dobry na to czas. ;)

@somekind dorzucił @WeiXiao i transakcja doszła do skutku ;-)

Mogłeś wpaść na ostatnią wrocławską integrację ;D Siema!

@pradoslaw: czy będą wprowadzone jakieś zasady w dziale ogłoszeń drobnych, żeby przestać przymykać oczy na "szarą strefę"? Przykład: https://4programmers.net/Forum/Og%C5%82oszenia_drobne/366406-zlece_napisanie_aplikacji_w_python?p=1892662#id1892662
Patrząc po ogłoszeniu i mailu, gość chce pobierać dane właścicieli firm, żeby sprzedawać im swoje usługi. Dane w CEIDG także podlegają ochronie danych osobowych (https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-dane-osobowe-przedsiebiorcow-wpisanych-w-ceidg-i-krs), a tutaj mają być wykorzystane do zwyczajnie chamskiego wciskania swoich usług.

Aktualnie takie sprawy są zwyczajnie olewane, ogłoszenia sobie wiszą i nikomu nie przeszkadzają. Czy będą tutaj jakieś zmiany?

somekind napisał(a):

@pradoslaw: jak sam widzisz społeczność oczekuje inwestycji w czilałt moderatorów!

Jeśli wyjazd na Malediwy będzie klepnięty to chciałbym się na forum przyznać do tego, że od jakiegoś już czasu identyfikuję się jako moderator #comingout

var napisał(a):

pradoslaw napisał(a):

1. Stworzyć “Community Standards”, tj. (jasną politykę zwalczania zachowań niewłaściwych).

Doświadczenie życiowe mówi mi że to zmierza w bardzo złą stronę. Uważam, że jeśli na 4p nie będzie można napisać czegoś na luzie to dużo osób na zawsze opuści to forum.Dlatego, że nie będzie ono w niczym lepsze od reddita czy innego zlewaczałego, internetowego potwora.

No cóż, jeśli się okaże że pójdzie to w stronę w jaką poszło w przypadku większości social media to prędzej czy później dostanę za jakąś wypowiedź bana i tyle będzie.

Panikujecie bez żadnego powodu. Wspomniana przez @pradoslaw konieczność stworzenia „jasnej polityki zwalczania zachować niewłaściwych” z definicji nie ma absolutnie nic wspólnego z jakąkolwiek cenzurą i nie musi utrudniać życia tym, którzy potrafią się zachowywać i działać zgodnie z zasadami netykiety. Przecież już teraz mamy (nie)jasną politykę, która określa, że takie zachowania jak trolling, spam, wulgaryzmy i temu podobne, nie będą tolerowane — normalnych użytkowników to nie dotyka, a jedynie arbuzów.

Azarien napisał(a):

No cóż, jeśli się okaże że pójdzie to w stronę w jaką poszło w przypadku większości social media to prędzej czy później dostanę za jakąś wypowiedź bana i tyle będzie.

Akurat 4p ma jedną przewagę - ban może być honorowy lub nie. Ten pierwszy zachodzi pomiędzy ludźmi wolnymi. Ten drugi dotyczy zwykłej zależności. Ja np. wciąż uważam że moderacja na 4p składa się z ludzi wolnych którzy szanują wolność swoją i innych.

Oczywiście mogę żyć w iluzji - ale co to za życie w przeciwnym wypadku?

pradoslaw napisał(a):

1. Stworzyć “Community Standards”, tj. (jasną politykę zwalczania zachowań niewłaściwych).

Ciężkie zadanie, ale trzymam kciuki. Tu jest momentami chamsko. Majstrowanie przy regulaminie spowoduje odpływ dużej części użytkowników, którzy chwalą sobie takie niskie standardy.

nalik napisał(a):

Majstrowanie przy regulaminie spowoduje odpływ dużej części użytkowników, którzy chwalą sobie takie niskie standardy.

Skoro tak, to trzymam kciuki, aby tak się stało.

Post został usunięty na który chciałam odpisać, ale i tak napiszę: Jeżeli uważasz że serwis gdzieś źle działa, to konstruktywnie powiedz co mogłoby zostać poprawione. Np. co konkretnie moderatorzy mieliby robić a czego nie robić. Ironizowanie, próby wszczynania wojenek nie dodaje niczego do tematu. Nie pomaga w żaden sposób nowemu właścicielowi ani community. Taki post pewnie nie zostanie usunięty, a być może skorzystamy na innym spojrzeniu gdzie coś jest nie tak.

Jeżeli uważasz, że serwis gdzieś źle działa to dostaniesz sugestię, że znajdź sobie inny serwis jak ci źle i nikt cię tu nie trzyma. Jak pobędziesz tu dłużej to się przekonasz. Zmiany wymagałyby wywalenia przynajmniej kilku gwiazd - moderatorów. Może gdy przyszedł nowy właściciel, to faktycznie chce zebrać opinie, ale do tej pory nigdy nie miało to miejsca, @Adam Boduch prawdopodobnie nie miał czasu a moderacja... no właśnie, nie mam wrażenia że byli zainteresowani opiniami użytkowników na temat działania forum. Tu nie demokracja i opinie użytkowników mają zerowe znaczenie.

Generalnie jesteśmy otwarci na krytykę, ale nie krytykanctwo. Jeśli ktoś nie odróżnia jednego od drugiego, to faktycznie może być sfrustrowany faktem, że nikt jego mącenia nie bierze na poważnie.

somekind napisał(a):

Generalnie jesteśmy otwarci na krytykę, ale nie krytykanctwo. Jeśli ktoś nie odróżnia jednego od drugiego, to faktycznie może być sfrustrowany faktem, że nikt jego mącenia nie bierze na poważnie.

Ja akurat takie objawy traktowałabym na poważnie, bo może ktoś nie potrafi przedstawić swoich racji(albo nie chce), a jest w czymś ziarno prawdy. Z ciekawości, 5 minut szukania w dziale "Społeczność":

Koledzy moderatorzy ogarnijcie kolegę.

Mam jednak trochę inną wizję czym chamstwo jest, a czym nie jest w kontraście do kilku wypowiedzi moderatorów w linkowanym wątku.

@pradoslaw:
Uważam że moderatorzy nie powinni mówić do nikogo "bredzisz", a jeżeli tak robią to powinny być wyciągane konsekwencje. Alarmujące jest normalizacja takich i innych zachowań w tym podlinkowanym wątku.

Ale też nie przesadzajmy, samo bredzisz może nie jest najgrzeczniejsze, ale nie jest też jakimś chamstwem czy czymś obraźliwym.

Tak się rozmawia wszędzie — czas w końcu wyjąć kijek z zadka i wyjść z piwnicy. Chyba że pierwszy raz w życiu słyszycie od kogoś, że „bredzicie” czy „jesteście głupi”, to pozostaje tylko współczuć, bo musicie mieć naprawdę ciężko w życiu z taką przesadną delikatnością. ;)

Wy nie oczekujecie kultury, a wymagacie od każdego bycia milutką kluseczką, wchodzącą każdemu w pupkę. :D

Ja jakoś nie siedzę w piwnicy ani nie wchodzę każdemu w pupkę, a nie rozmawiam w ten sposób z ludźmi ;). Oczywiście możecie mieć swoją opinię na ten temat, ja uważam że serwis traci na tym.

Problem jest w tym, że moderator może bredzić i niektorzy nich cały czas bredzą. A w tym samym czasie, banują i usuwają wątki bo' "trolling" albo ktoś "bredzi". Można sobie wprowadzać jakieś odgórne wytyczne, ale jeśli nie będą dotyczyć wszystkich (moderatorów też), nie mają sensu.

Kolejnym problemem jest to, że często są to nieodpowiedni ludzie, którzy się do tego nie nadają, niedojrzali emocjonalnie i to widać jak na dłoni.

Batgirl napisał(a):

Uważam że moderatorzy nie powinni mówić do nikogo "bredzisz", a jeżeli tak robią to powinny być wyciągane konsekwencje.

Bo? Słowo „bredzić” nie jest ani wulgarne, ani napastliwe — to określenie sytuacji, w której ktoś mówi rzeczy bez sensu, o rzeczach niezgodnych z rzeczywistością lub o sprawach nieważnych. Jeśli ktoś nie rozumie znaczenia słów z języka polskiego, to powinien się dokształcić i przestać się o wszystko dąsać, zamiast wymuszać na kimkolwiek zmianę retorytki.

Bo? Słowo „bredzić” nie jest ani wulgarne, ani napastliwe — to określenie sytuacji, w której ktoś mówi rzeczy bez sensu, o rzeczach niezgodnych z rzeczywistością lub o sprawach nieważnych. Jeśli ktoś nie rozumie znaczenia słów z języka polskiego, to powinien się dokształcić i przestać się o wszystko dąsać, zamiast wymuszać na kimkolwiek zmianę retorytki.

Mam prawo wyrazić krytykę jak każdy użytkownik, wypadałoby ją przyjąć nawet jeżeli się z nią nie zgadzasz, a nie umniejszać komuś, że ktoś się dąsa, ma kija w pupie, musi się dokształcić itd. itp.. Ja w takie pyskówki nie wchodzę.

Bredzenie to również "«mówić bez sensu w czasie snu lub w chorobie»", moim zdaniem są lepsze zwroty na powiedzenie komuś, że się myli. Nawet "mówisz bez sensu" - unika porównania do osób z różnymi chorobami czy pod wpływem alkoholu.

Z mojej strony EOT, nie chcę mi się patrzeć na ten aspekt forum, jak są takie reakcje.

furious programming napisał(a):

Batgirl napisał(a):

Uważam że moderatorzy nie powinni mówić do nikogo "bredzisz", a jeżeli tak robią to powinny być wyciągane konsekwencje.

Bo? Słowo „bredzić” nie jest ani wulgarne, ani napastliwe — to określenie sytuacji, w której ktoś mówi rzeczy bez sensu, o rzeczach niezgodnych z rzeczywistością lub o sprawach nieważnych. Jeśli ktoś nie rozumie znaczenia słów z języka polskiego, to powinien się dokształcić i przestać się o wszystko dąsać, zamiast wymuszać na kimkolwiek zmianę retorytki.

Wszystko pięknie ładnie, jednakże problem polega na tym, że czasami niektórym się tylko wydaje że mówią z sensem i zgodnie z prawdą.
A to co dla mnie jest ważne, dla Ciebie może być nieważne i vice-versa.
A wtedy kto bredzi?

Batgirl napisał(a):

Bredzenie to również "«mówić bez sensu w czasie snu lub w chorobie»", moim zdaniem są lepsze zwroty na powiedzenie komuś, że się myli.

Staropolskie "przestań pitolić" zawsze pasuje!

Ja mam jeden postula. Przywrócić do życia temat "ostatnie pożegnania". To była skarbnica wiedzy co jest źle i czemu ludzie odchodzą. Nie potrzeba żadnych dywagacji debat itp wystarczyło dokładnie przeczytać ten temat. A tak zamknęliście ludziom mordy tym samym ludzie odchodzą ale nie wiecie czemu i wszyscy happy tylko forum upada. Ot co.

ehhhhh napisał(a):

Ja mam jeden postula. Przywrócić do życia temat "ostatnie pożegnania". To była skarbnica wiedzy co jest źle i czemu ludzie odchodzą. Nie potrzeba żadnych dywagacji debat itp wystarczyło dokładnie przeczytać ten temat. A tak zamknęliście ludziom mordy tym samym ludzie odchodzą ale nie wiecie czemu i wszyscy happy tylko forum upada. Ot co.

To jest to, o czym mówiłem. Mylnie sądzisz, że postulaty społeczności mają tu jakiekolwiek znaczenie. A ten wątek nie zostanie przywrócony, bo moderacji nie jest do niczego potrzebna wiedza czemu ktoś stąd odchodzi.

furious programming napisał(a):

normalnych użytkowników to nie dotyka, a jedynie arbuzów.

Nie mam nic przeciwko temu, ze urzędnicy Urzędu Skarbowego mogą bez wyroku sądu otrzymać wyciąg transakcji z mojego prywatnego rachunku. To przecież ma stanowić oręże w walce z bandytami i oszustami, mnie nie dotyczy, ja mam czyste sumienie

To oczywiście offtop ale jakoś mi się tak nasunęło

Batgirl napisał(a):

Mam prawo wyrazić krytykę jak każdy użytkownik, wypadałoby ją przyjąć nawet jeżeli się z nią nie zgadzasz, a nie umniejszać komuś, że ktoś się dąsa, ma kija w pupie, musi się dokształcić itd. itp.. Ja w takie pyskówki nie wchodzę.

Też mam prawo wyrazić krytykę (jak każdy użytkownik) i też wypadałoby ją przyjąć, nawet jeśli się z nią nie zgadzasz, zamiast mi umniejszać i nazywać moje zdanie „pyskówkami”.

wloochacz napisał(a):

Wszystko pięknie ładnie, jednakże problem polega na tym, że czasami niektórym się tylko wydaje że mówią z sensem i zgodnie z prawdą.
A to co dla mnie jest ważne, dla Ciebie może być nieważne i vice-versa.
A wtedy kto bredzi?

Nie ma to żadnego znaczenia, bo problemem nie jest to kto konkretnie bredzi, a to, że ktoś uznaje słowo bredzić czy brednie za obraźliwe i niedozwolone do użytku w Internecie.

Ja tam nie widzę problemu, aby mi ktoś napisał, że bredzę, ani też, tak jak @ehhhhh stwierdził w komentarzu wyżej, że „ma moderatorów tam gdzie światło nie dochodzi” — jego dupa, niech sobie ma w niej co chce. Takie rzeczy triggerują jedynie tych, którzy nie potrafią sobie radzić z krytyką i bynajmniej nie jestem jednym z nich.

ehhhhh napisał(a):

Ja mam jeden postula. Przywrócić do życia temat "ostatnie pożegnania". To była skarbnica wiedzy co jest źle i czemu ludzie odchodzą. Nie potrzeba żadnych dywagacji debat itp wystarczyło dokładnie przeczytać ten temat. A tak zamknęliście ludziom mordy tym samym ludzie odchodzą ale nie wiecie czemu i wszyscy happy tylko forum upada. Ot co.

a może nowy temat "ostatnie pożegnania_test", gdzie ludzie normalnie stawali by nad przepaścią, pisali że odchodzą - bo taki a taki moderator go ukąsił - dalej że to testy, i to ostateczne testy, że tym razem nie kasuje konta, ale gdyby nie testy, to by stąd spadal.