Coś już napomknąłem na ten temat w wątku o urodzinach Faszcza Michałka.
Jakoś nie było dużego odzewu ze strony starszyzny 4p.
Propozycją na tegoroczną noc sylwestrową (i nie tylko) jest wyjazd do Osowca połączony z różnymi atrakcjami.
Dobrze byłoby aby jak najwięcej osób zechciało spędzić ten "wieczór" z nami. Wiadomo, że im większa liczba ludzi tym lepsza impreza.
Wstępnie sprawa wygląda tak:
Karol, Faszczu, Ja.
Twister jedzie na Taize. // drań, będzie mi kuzynkę podrywał :P -Q
Nie wiem czy wysyłać specjalne zaproszenia, może chociaż wywołanie do tablicy zmobilizuje. Jak się u Was układa? (kolejność przypadkowa)
Marooned - wiem urlop i tego, masz zamiar pracować w sylwestra? ;)
Flabra i Marta - zamiast do Zakopca lepiej do Osowca
Pedros - włączników światła nie ma w tym bunkrze
Qyon - dżudo da się uskuteczniać, jest też most (nawet kilka mostów)
Dryobates - są drzewka będziesz, mógł dziobem postukać ;)
Embraced vel Pudzian - jakieś tam betonowe bloki do dźwigania znajdziesz
Adam Boduch - może w końcu zechcesz poznać ludzi 4p
Kapustka - będziesz mógł kogoś pouczyć Haskella
Murdoc - treningi karate szotokan kjokuszin i inne
Sheitar - hm... :D
Foflik - alkoholu trochę będzie
Azgon z Bałkańskim - hm... jak to czytacie to przyjeżdżajcie, nawet o 3 w nocy
Jest to wspaniała okazja żeby się znowu spotkać.
ŁF, nie martw się, nie zapomniałem o Tobie, będziemy pić Twoje zdrowie ;)