Od jakiegoś czasu na serwerze pluje dziwnym errorem, jakiś haker próbuje mnie przejąć :)
/var/www/html/admin.xxx.com/vendor/symfony/symfony/src" while reading response header from upstream, client: 152.32.249.159, server: admin.xxx.com, request: "GET / HTTP/1.1", upstream: "fastcgi://unix:/var/run/php/php7.4-fpm.sock:", host: "${ip}:${port}"
oraz kolejny log, który wywala mi do Slack, gdy są 500:
Exception (500 CRITICAL)
Uncaught PHP Exception Symfony\Component\Debug\Exception\FatalThrowableError: "Call to a member function set() on null" at /var/www/html/admin.xxx.com/src/AppBundle/xxx/xxxKernel.php line 39
URI
GET https://:0/
IP address
152.32.249.159 (curl/7.64.1)
w linii owego kernela jest
$request->getSession()->set('_locale', $defaultLocale);
Zatem podsumowując, jest wykonany jakiś request do mojego serwera (albo co gorsza z wewnątrz serwera), pod adres https://:0/, gdzie wywala error 500 bo sesja nie istnieje (getSession() jest null).
Jak to ugryźć i znaleźć skąd to przychodzi, zazwyczaj jak są błędne requesty, to jest w URI napisany pełny adres admin.xxx.com, a tutaj jest https://:0/.
Próbuję to zreprodukować, by identyczny log uzyskać, ale bezskutecznie.
Ktoś ma jakiś pomysł?