Zabieg usuwania migdałków - NFZ czy prywatnie

Zabieg usuwania migdałków - NFZ czy prywatnie
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
0

Yo, będę musiał mieć usuwane migdałki.

Teraz pytanie czy powinienem iść na NFZ (mam skierowanie) czy prywatnie (koszt 6,5k). Wbrew pozorom, na NFZ nie ma aż tak dużych kolejek. Z kolei w wersji prywatnej, jest opcja nowocześniejszej metody, dzięki czemu jest potem mniej krwawienia i szybszy powrót do normalności (w wersji NFZ według różnych wersji, jest 1-4 tygodni bólu).

Co wy byście wybrali?

FO
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:ponad 3 lata
  • Postów:1
0

NFZ 🤣

PI
Proszę tylko o poważne odpowiedzi xd nie wiem czy to jest post z sarkazmem czy nie
serek
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:1470
1

NFZ? Chcesz umrzeć?

Jeszcze niedawno byłem totalnym idiotą i chodziłem na NFZ do dentysty... Rezultat taki, że od 2 miesięcy nie umiem prywatnie wyleczyć tego, co pozostawiła po sobie miszczyni z NFZ. Co ząb, to kończy się kanałówką, bo nie ma czego zbierać.

Zobacz pozostałe 8 komentarzy
Shalom
Bo ja dopłaciłem żeby do kołysanki zaparzył mi jeszcze meliski, pewnie dlatego tak mocno trzyma
serek
Może po prostu ja mam złe przeżycia z lekarzami na NFZ, nie wiem :P Ale zawsze jak jestem na NFZ to widzę dużo gorsze podejście niż jak idę prywatnie.
GH
Bo to jest patologiczny system. Lekarze nauczyli się naganiać sobie klientów na prywatne wizyty. Różnica w podejściu jest dlatego, że lekarz jest miły, bo jak nie będzie miły to nie zarobi. A prawda jest taka, że wszystkie zabiegi wysokiego ryzyka i nierentowne są i tak wykonywane na nfz, bo na prywatnej praktyce nie warto ryzykować, tylko trzeba zarabiać kasę.
serek
@Ghost_: nom niestety, bardziej im się opłaca prywatnie i tyle. I my nic z tym nie zrobimy. Aktualnie z mojego doświadczenia, to wybór NFZ, to jak wybór dżumy. Dentystka na NFZ tak się mną opiekowała, że w ciągu 2 miesięcy miałem 5 kanałówek teraz prywatnie, a to nie koniec... A laryngolog na NFZ badał mnie przez pleksi jakieś 2 miesiące temu z powodu obawy przed Covidem xD
GH
No tak, ale podtrzymuję to, co mówiłem. Prywatnie przeprowadza się tylko zabiegi niskiego ryzyka, czyli np leczenie zębów, czy wycinanie migdałków. Onkologia, kardiologia, neurologia, neurochirurgia - jeśli prywatna klinika zauważy, że ktoś jest naprawdę poważnie chory i może umrzeć, to od razu won na nfz do publicznego szpitala - prywatny to bardziej jak sanatorium za grubą kasę, luksusy lepsze niż w szpitalu tvn, ale nie dla naprawdę ciężko chorych, znam to z autopsji
GH
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:811
0

Ja bym szedł na nfz, tak samo jak wyrywanie zęba. Bo zrobią to samo i tak samo. Inna sprawa, że dziś już raczej nie usuwa się migdałków, więc jestem trochę zaskoczony że ktoś idzie na taki zabieg.

PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
0
Ghost_ napisał(a):

Ja bym szedł na nfz,... Bo zrobią to samo i tak samo.

No właśnie sęk w tym, że nie tak samo - na NFZ jest metoda "tradycyjna", a prywatnie nowsze metody, redukujące krwawienie i czas na "powrót do formy".

.andy
  • Rejestracja:ponad 16 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:1524
5

@Pinek: jeżeli 6.5k dla Ciebie nie robi różnicy, to dlaczego by nie? Jeżeli ta metoda zwiększy komfort po operacyjny, to dlaczego się nie rzucić na taki wydatek?


Software is like sex: it's better when it's free.
- Linus Torvalds
edytowany 1x, ostatnio: .andy
PI
Szukam potwierdzenia społeczności xd
.andy
Najlepiej zapytać u źródła moim zdaniem.
T3
  • Rejestracja:ponad 4 lata
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Postów:687
1

Skad masz informacje o roznicach w tych zabiegach? Jesli od samego lekarza i masz wolny hajs, to bierz prywatnie. Jak od znajomych, to najpierw pogadaj z lekarzem, bo moze taki zabieg w nfz juz robia, to sie czesto zmienia

PI
W sumie sam założyłem, że nowoczesnych metod nie robią w NFZ (bo tak najczęściej jest, jeśli jest do wyboru "normalna" metoda i metoda nieinwazyjna)
T3
Mozliwosci niektorych zabiegow sa tez zalezne od miejsca,gdzie je wykonujesz, ale migdalki to raczej standard i nie powinno byc roznic. Ja bym po prostu dopytal lekarza, bo to sie serio potrafi zmienic,a zdrowie to wazna rzecz
AF
Na NFZ jak najbardziej robią metody nieinwazyjne. Ale należy się podpytać bo co lekarz/szpital to inaczej.
p_agon
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:96-230
  • Postów:953
1

Wybralbym prywatnie. 6500zl to smieszna kwota jesli chodzi o zdrowie. Jak masz umowe o prace to zrob cesje kosztow dluzszym zwolnieniem :]


Reasumując wszystkie aspekty kwintesencji tematu, dochodzę do fundamentalnej konkluzji: To by nic nie dało, nie dałoby nic! Przez 10 minut można, przy 2h to już jakaś zemsta pagona.
Zobacz pozostałe 6 komentarzy
lgtk
Z tym pierwszym cytatem to przykład mojej żony. Miała powikłania po porodzie i nie wdając się w szczegóły operacja była na NFZ ale dopłacalismy za ostrze bo te na NFZ to nie nadaje się i no nie leżała a tak to by położyli pewnie dzień wcześniej i potrzymali żeby się zgadzało
.andy
ale dopłacalismy za ostrze bo te na NFZ to nie nadaje się zaciekawiłeś mnie. Dlaczego się nie nadawały? i no nie leżała a tak to by położyli pewnie dzień wcześniej i potrzymali żeby się zgadzało no akurat leżenie w szpitalu dzień dłużej jest moim zdaniem dobre, bo przy wychwyceniu ewentualnych problemów można szybciej zareagować.
lgtk
Tam chyba chodziło o grubość ostrza bo trzeba było rozciąć pęknięta ranę żeby się mogła dobrze zrosnąć. Co do pkt drugiego tu akurat leżenie było zbędne plus córka mająca 4mc musiała by z nią leżeć albo zostać ze mną w domu i przeskoczyć na mleko modyfikowane więc no to była w sumie najlepsza opcja aby odpoczywała w domu
.andy
No ja się do drugiego punku nie zgodzę ale co do pierwszego to ciekawe co napisałeś ;)
lgtk
Ale powiklnie nie ciekawe xD nikomu nie życzę tego
wasiu
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:6 miesięcy
  • Lokalizacja:Poznań
  • Postów:1552
0

Też mi chcieli usunąć migdałki bo anginy łapałem i zapalenia ropne. Nie dałem, bardzie zmiana trybu życia pomogła i dziś tego problemu nie mam.


Full Stack Developer .NET & Angular, Blazor
Zobacz pozostałe 4 komentarze
wasiu
Dokładnie, od razu widać, że bystrzacha. Tylko teraz papierosy tak drogie, że taniej wyciąć wychodzi, stąd idą wszyscy na łatwiznę.
cerrato
Ja z tym wycinaniem się wstrzymam. Ostatnio miałem wazektomię i na razie starczy odcinania rożnych dziwnych elementów wyposażenia, które miałem w standardzie :D
GH
Została jeszcze kastracja
cerrato
@Ghost_: a potem masturbacja i eutanazja :D
GH
Po wazektomii warto zrobić jeszcze orchidektomię
TS
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:11 minut
  • Postów:853
1

Albo amputacja albo prywatnie.

TR
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:731
2

IMO nie ma znaczenia czy NFZ czy prywatnie, jak trafisz na konowała to i tak przechlapane.
Wybrałbym NFZ, w większych szpitalach wojewódzkich mają spory przemiał i znają się na swojej robocie. Wiadomo, posiłki są tragiczne, ale po usunięciu migdałków będziesz o wodzie i jogurtach chyba przez tydzień, więc bez różnicy.


musica curat corpus at animam
Azarien
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:około 5 godzin
4
Pinek napisał(a):

Yo, będę musiał mieć usuwane migdałki.

Czytałem że to zabieg zbędny, często wykonywany niepotrzebnie ze szkodą dla zdrowia.
Oczywiście nie jestem lekarzem. Zrobisz co zechcesz. Ale przed takim zdecydowanym założeniem "będę musiał mieć" poszedłbym do drugiego lekarza. I do trzeciego.

edytowany 2x, ostatnio: Azarien
GH
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:811
2

Też o tym pisałem. Dziś już bardzo rzadko się to robi, kiedyś wycinali wszystkim jak leci. Z tym, że anginę ropną miewają tylko dzieci. Ja bym jednak tak się nie rozpędzał z tym usuwaniem i zasięgnął opinii kilku innych lekarzy.

To jest jednak okaleczenie i raczej ostateczność

Marcin Marcin
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:18 dni
  • Postów:610
0

Na NFZ będzie taniej.
Masz to u mnie jak w ZUSie


Fan moderatora somekind
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
4

Ja Ci wytnę za połowę tej kwoty. Poglądowe znieczulenie w awatarze.


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
jurek1980
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:3454
2

Jak już masz wybór, masz kasę, zabieg to ostateczność to idź i zapłać. Wiem, że niektóre zabiegi z pozoru takie same i nawet w tym samym gabinecie będą różne. Kiedyś tak przyjanuszowałem na wyrwaniu ósemki. Gabinet stomatologiczny ten sam. Czas oczekiwania ten sam. Albo umawialeś się jako pacjent NFZ albo prywatnie. Zawsze jak tam chodziłem to prywatnie, nikt się nie spieszył, robili dobrze, najwyżej zapłaciłeś. No i kurcze okazało się, że na NFZ pani doktor opłaca się rwanie w 20 minut a nie w tyle za ile zapłacisz. Efekt to uszkodzony nerw w twarzy.
Co do różnic w plombach, materiałach i innych rzeczach, tak są.

PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
0
Azarien napisał(a):

Czytałem że to zabieg zbędny, często wykonywany niepotrzebnie ze szkodą dla zdrowia.
Oczywiście nie jestem lekarzem. Zrobisz co zechcesz. Ale przed takim zdecydowanym założeniem "będę musiał mieć" poszedłbym do drugiego lekarza. I do trzeciego.

A ja z kolei czytałem, że taki zabieg jest sensowny, jeśli jest spełnione jedno z kilku wymagań, i jedno z nich spełniam xd Ogólnie jak sobie to przeanalizowałem tak na "chłopski rozum", to jest w tym sporo sensu, więc w styczniu się przejdę.

ToTomki
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Postów:1313
1

Obojętne czy pojdziesz na NFZ czy prywatnie (ja szedłem na zabieg po wizycie prywatnej u osoby, która mnie potem na NFZ operowała). Patrz bardziej na metodę, która Ci odpowiada. Usunięcie migdałków jako osobę dorosłą będzie Cię w prostytykę bolało. I to nie jest mówienie na wyrost. To będzie koszmarny ból trwający ponad tydzień (po tygodniu szczyt). Podobno nie warto brać narkozy, bo to wydłuża okres gojenia (może mit, nie wiem), warto zweryfikować, ja narkozy nie brałem, lubię być świadomy (głupi jaś i jazda). Spotkałem się z opinią, że ból był gorszy niż przy porodzie (pewnie zależy od porodu), tyle że nie trwał kilka godzin, a z 10 dni (dalej to już luźno, chociaż też względnie boli, ale można już w zasadzie jeść prawie wszystko, przez 2-3 dni mozesz nawet z bólu nie być głodny. Podobno innym podpinali kroplówkę, mnie nikt nie zaproponował, ale nie czułem potrzeby). To brzmi strasznie, ale wbrew pozorom jest do zniesienia (jak rozmawiałem z ludźmi to ja akurat przechodziłem ten zabieg raczej łagodnie). Po prostu zastanów się czy chcesz bawić się w tradycyjne cięcie, czy w inne metody. Mnie wtedy jeszcze nie było stać. Teraz na pewno bym się na cięcie nie zdecydował.

Trzymaj się cieplutko i jeśli masz jakieś pytania o zabieg to pytaj śmiało.

PI
Miałem wczoraj, metodą BIZact :)
VA
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około 10 godzin
0

Miałem operowaną przepuklinę pachwinową w prywatnych szpitalu w ramach chirurgii jednego dnia. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że na drugi dzień nie mogłem się podnieść z łóżka ze względu na jakieś powikłania po znieczuleniu. Wtedy już w tym szpitalu nie było nawet anestezjologa który coś mógłby zrobić. Zostałem więc wpakowany do samochodu i wywieziony do domu.
W normalnym szpitalu pewnie by mnie nie wypuścili.

Rozumiem, że tutaj oprócz oczekiwania problemem jest inna technika. Może być więc lepiej zrobić to prywatnie ale najpierw pogadałbym z lekarzem czy na pewno:

  1. szpital nie może zaproponować lepszej procedury
  2. ta lepsza procedura jest na pewno lepsza.

Jeśli chcesz robić coś więcej niż zęby to radziłbym jednak zrobić to w ramach NFZ. Może personel nie zawsze najmilszy, raz mnie prawie zabili ale generalnie ok.

edytowany 1x, ostatnio: var
PI
prawie Cię zabili? :D
VA
Mam uczulenie na NLPZ. Kiedy przyjechałem na oddział z bloku operacyjnego padło pytanie czy boli. Odpowiedziałem że tak i przysnąłem zamroczony jeszcze lekami jakimi mnie uraczył anestezjolog. Obudziłem się w momencie kiedy pielęgniarka wbijała igłę w kroplówkę i chciała podać lek. Zapytałem co tam ma i momentalnie otrzeźwiałem jak usłyszałem że ketonal. Ryknąłem tylko żeby Spie**** z tym jak najszybciej. Byłem wulgarny, to fakt ale moze dzięki temu żyję.
VA
Co ciekawe, informację o uczuleniach podawałem łącznie jakieś 6 razy. Przy przyjęciu w izbie przyjęć, na oddziale, chirurgowi w czasie wywiadu przed operacją, anestezjologowi i może nawet komuś jeszcze. A pielęgniarka powiedziała że lekarz zlecił. Wróciła z morfiną i zasnąłęm zadowolony.
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
0

No i wczoraj miałem ten zabieg xd metodą BIZact, jedna noc przeleżana w szpitalu.

99xmarcin
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:2420
0

Pytanie czy musisz je usuwać? Jak byłem młodszy to też lekarze co jakiś czas taką sugestie rodzicom podsuwali, na szczęście rodzice mieli takie rady w D. Do dzisiaj mam swoje migdałki, jako dziecko bardzo często chorowałem a teraz (30 lat) praktycznie wcale nie choruje. Może to zasługa suplementów + wit. D, a może po prostu efekt dorastania.

Dopóki to nie rak, to bym sprawę jeszcze przemyślał lub zasięgnął rady co najmniej 3 specjalistów. Amputować łatwo, niestety Ctrl+Z potem nie działa...


Holy sh*t, with every month serenityos.org gets better & better...
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
0
0xmarcin napisał(a):

Pytanie czy musisz je usuwać?

Tak, każdy laryngolog jak patrzył to widział, że mam powiększone i czerwone. Chętnie słucham się lekarzów specjalistów w ich specjalizacji. Jestem 2 dni po operacji i niespodziewany skutek jaki widzę, to że mi węch wrócił (miałem od dawna bardzo słaby), i ogólnie katar się trochę zmniejszył (jestem alergikiem). Zrobiłem ten zabieg też ze względu na cerę twarzy - duże i zaczerwienione migdałki potrafią trzymać różne infekcje i rozsiewać je po całym organizmie.

Zobacz pozostałe 4 komentarze
BI
Hej, mam tez do usunięcia migdały-przewlekłe ropne zapalenie migdałów, zastanawiam się na metoda bizact Na jak długo byłeś wyłączony z normalnego funkcjonowania? ile czasu byłeś na L4? Czy po zabiegu miałeś tez antybiotyk czy tylko przeciwbólowe?
PI
@Bizu: Z pracy byłem wyłączony na jakiś tydzień, miałem antybiotyk również.
BI
Dzięki za info.strasznie się boję,chyba za dużo się naczytalam w necie opini na ten temat.Ogolnie jest ciężko?
PI
Nie będę kłamał że te 2 tygodnie po zabiegu były przyjemne, ale pomyśl o tym w ten sposób, że te 2 tygodnie, potem 2 miesiące, 2 lata i 20 lat tak czy siak minie. A lepiej nie mieć zaropiałych migdałków :)
BI
Czyli w tym przypadku czas leczy rany...doslownie...chyba tez faktycznie zdecyduje sie na prywatnie na ten bizact...dzięki za info.😀
MI
  • Rejestracja:9 miesięcy
  • Ostatnio:9 miesięcy
  • Postów:1
1

Witam wszystkich,

przechodzę właśnie rekonwalescencję po usunięciu migdałków w wieku 32 lat. Mam na świeżo trochę informacji które może komuś w przyszłości się przydadzą, mi w każdym razie by się przydały.

Mieszkam aktualnie w Holandii i tu miałem przeprowadzony zabieg, ale w sumie cała procedura nie różni się na tyle żeby miało to większe znaczenie, więc opisuję dalej. Na wstępie zaznaczę że za zabieg nie płaciłem, wszystko odbyło się w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Płaciłem coś za leki, ale nie pamiętam kwot, na pewno nie były oszałamiające.

Rozpoznanie i skierowanie na zabieg:
Po trzeciej poważnej anginie w roku (i piątej w ciągu dwóch lat) dostałem od lekarza rodzinnego skierowanie do szpitala do laryngologa. Zaznaczę, że przechodziłem je ciężko, migdałki były mocno powiększone, na tyle że zasłaniały prawie całe światło przełyku. W najgorszej fazie nie było mowy o jedzeniu czegokolwiek, piłem z trudem i towarzyszącym temu bólem przy przełykaniu, jeżeli już coś piłem to mocno zmrożoną zieloną herbatę. Poprawa następowała po antybiotykoterapii, zawsze była trafiona w punkt. Rodzinny stwierdził, że nie widział jeszcze bardziej przerośniętych migdałków, zaprosił kolegę z gabinetu obok żeby pokazać mu ten okaz i wypisał skierowanie do szpitala.

Szpital - Laryngolog:
Laryngolog też nie miał wątpliwości i z marszu zaproponował mi zabieg usunięcia migdałków oraz wypisał receptę na leki (o tym później).

Szpital - Przygotowanie do zabiegu
Do szpitala zgłosiłem się o 7:00, przebrałem się w szpitalne ciuszki, pielęgniarka założyła mi wenflon, podłączyła kroplówkę z soli fizjologicznej i w sumie czekałem na rozwój wydarzeń, około 8:00 byłem przewieziony do poczekalni przed salą operacyjną, po drodze wywiad itd. ale pominę te szczegóły, nie są specjalnie istotne. O 8:30 wjechałem na salę operacyjną gdzie miałem okazję zamienić kilka słów z chirurgiem m.in. o metodzie jaką zamierza zastosować do usunięcia migdałków (o tym później), podali mi tlen i uśpili. Obudziłem się około 10.00 i wróciłem do swojego pokoju szpitalnego.

Szpital - Po zabiegu
Bezpośrednio po zabiegu odczuwałem dyskomfort przy przełykaniu (z perspektywy czasu uważam że gardło było mechanicznie podrażnione przez te wszystkie rozpórki czy co oni tam używają w czasie zabiegu aby zachować odpowiedni dostęp do operowanych obszarów), wypiłem z 3 litry lodowatej wody (pielęgniarka donosiła gdy tylko się kończyła) i zjadłem z 5 lodów. Innego jedzenia odmówiłem i do końca dnia niczego nie zjadłem poza lodami. Ze szpitala wyszedłem o 16:30.

Leki
W szpitalu dostałem leki na najbliższe 5 dni (do tej pory doświadczenia z NL miałem takie, że wszystkie leki były dokładnie wyliczone, co do tabletki, a ze szpitala dostałem ich z naddatkiem, nie wiem czy to było zamierzone, raczej nie, ciężko z nimi kontynuować leczenie, jedne skończą się szybciej niż inne, ale zawsze lepiej jest mieć ich więcej w razie W.

Leki ze szpitala (dawka dobowa):
• 5x Paracetamol 500mg
• 2x Naproxen 500mg
• 1x Pantoprazol 20mg
• 3x Zaldiar (=paracetamol 325mg + tramadol 37.5mg)

Po 5 dniach mam zażywać 2x Paracetamol 500mg 3-4 razy na dobę.

Poza lekami ze szpitala dostałem jeszcze receptę na leki od laryngologa gdy byłem na wizycie. Z perspektywy czasu nie wiem czemu do końca czemu je dostałem już wtedy, zakładam że chciał żebym miał je dostępne w razie silnego bólu po zabiegu.

Leki od laryngologa (dawka dobowa)
• 2x Diclofenacnatrium Aurobindo Retard 100mg
• 4x Oxycodon HCI G.L. 5mg

Dodam jeszcze kilka uwag do leków, nam nadzieję że niczego nie namieszałem.

Tramadol to lek opioidowy o działaniu umiarkowanym do silnego. Jego moc działania jest 7-10x mniejsza niż morfiny. Maksymalna dawka dobowa to 400mg, więc w sumie przepisano mi około 1/4 maksymalnej dawki, ma działanie przeciwkaszlowe co jest tu akurat bardzo przydatne. Poprawia również samopoczucie przez zwiększanie wydzielania serotoniny, a przez to może uzależniać. Generalnie działa podobnie jak Vicodin (ulubiony opioid Doktora House'a).

Oxycodon to lek opioidowy o działaniu umiarkowanym do silnego, przypomina kodeinę. Jego moc działania jest 1.2x większa od morfiny. Ma działanie uspokajające, nie powinno się go stosować do 24h po operacjach. Przy długotrwałym przyjmowaniu rozwija się tolerancja na lek oraz na inne opioidy. Dalej dziwię się że laryngolog przepisał mi tak silny lek którego nie mam w rozpisce do przyjmowania...

Metoda usunięcia migdałków
Czekając na zabieg czytałem oczywiście o przebiegu takiej operacji, dostępnych metodach itd. i wydawało mi się, że BIZact będzie najlepszy, że krwawienie będzie najmniejsze i rekonwalescencja najkrótsza, byłem już jednak po wizycie u laryngologa i nie dopytałem go o szczegóły. Postanowiłem więc porozmawiać o tym z chirurgiem zaraz przed operacją. Powiedział mi, że rzeczywiście korzystali kiedyś z tego urządzenia, ale po pewnym czasie okazało się, że co prawda krwawienie bezpośrednio po zabiegu było mniejsze, ale częściej występowało późne krwawienie i inne komplikacje i że wrócili do tradycyjnej metody (tak do końca nie wiem jakiej, ale gość wydawał się na tyle godny zaufania, że powiedziałam tylko żeby robił co uważa za słuszne i że nie mam więcej obiekcji). Wydaje mi się że takie bajery jak BIZact to prosty sposób naszych lekarzy na wyrwanie więcej kasy.

Rekonwalescencja
Dalej parę uwag i komentarzy do procesu gojenia się ran pooperacyjnych i ogólnie całego procesu usuwania migdałków. Piszę je czwartego dnia po operacji, jeżeli będą jakieś istotne zmiany to edytuję komentarz lub dodam nowy
• wszyscy ostrzegali mnie przed silnym bólem pooperacyjnym, spuchniętym gardłem, dużymi trudnościami w przełykaniu. Na ten moment leki działają rewelacyjnie, nie odczuwam żadnego bólu, jedynie delikatny dyskomfort przy przełykaniu
• generalnie trzymam się zaleceń dotyczących diety, od operacji jadłem: duże ilości lodów, rosół na zimno (z rozdrobnionym mięsem - przełykałem bez problemu), jogurty (bez kwaśnych owoców), kisiele (zimne), smoothy (banan, mango, winogrono - żadnych pomarańczy czy mandarynek, kwasy mogą podrażniać świeże rany), pasztety na chlebie tostowym, pomidory z czerwoną cebulą
• na ranach pooperacyjnych pojawia się włóknik (taki biały niby-osad), wygląda dobrze, póki co jeszcze się nie odrywa, czekam aż rany się zagoją i odpadnie
• od samej operacji nie zauważyłem żadnego krwawienia (czekam jeszcze na ewentualne krwawienie późne, zapewne związane z usuwaniem włóknika)
• pojawia się sporą ilość śluzów (zupełnie wolnych od krwi), myślę że część z nich związana jest z tym że rzuciłem palenie i muszę swoje odkaszlnąć. Nie paliłem dużo, ale jednak. Pozostały śluz związany z gojeniem się ran wygląda na tyle dobrze na ile dobrze może wyglądać śluz.
• przy stosowaniu leków opioidowych mogą pojawić się, a właściwie prawie na pewno pojawią się zaparcia. Jest to związane z blokowaniem jakiś receptorów w jelitach i ich powolną pracą. Nie wiedziałem o tym wcześniej, warto o to zapytać lekarza i poprosić i jakieś leki wspomagające. Udało mi się z problemem uporać, ale istotnie jest to jakiś problem.
• czekam teraz aż skończą mi się te silniejsze leki, mam nadzieję że sam paracetamol (choć w dosyć dużych dawkach) będzie wystarczający po odstawieniu pozostałych leków. Jeżeli nie to w myślach podziękuję laryngologowi za diclofenac, a w razie potrzeby też oxycodon.

Słowo końcowe
Podsumowując, na ten moment jestem zachwycony całym procesem i rezultatami pracy lekarzy. Nie sprawdziły się najgorsze obawy dotyczące nieznośnego bólu i silnego dyskomfortu. Ból związany z powtarzającymi się anginami był nieporównywalnie większy niż ten związany z operacją i rekonwalescencją. Mam wrażenie że mam dużo szczęścia i trafiłem na prawdziwych profesjonalistów, choć wiem też że jestem naszprycowany dosyć silnymi lekami przeciwbólowymi. Ciężko mi porównać je do tych które dostaje się w Polsce przez to że niewiele osób które przeszły ten proces wymienia je szczegółowo i z dokładnymi dawkami. Polecam przejść ten proces jeżeli są ku niemu solidne przesłanki medyczne i nie ma innej możliwości aby pozbyć się nawracających angin.

edytowany 1x, ostatnio: migdałek
CosherJeepersCreepers
  • Rejestracja:10 miesięcy
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:30
0

na białorusi to wycinajo, obczajta filmiki

Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)