Covid19 - jak się czuliście po szczepionce?

1

Moderna

Pierwsza - ból ramienia, powiększony węzeł pod pachą i rumień pare dni po szczepieniu, przez pare dni; raczej easy

Druga - stan agonalny 😅 ok 7h nic, później wysoka temperatura (38.5+), dreszcze, ból kości, ogólnie bardzo dziwne uczucie, bo zupełnie inne od zwykłego bycia chorym 🤷🏻‍♀️ ręką nie mogłem właściwie ruszać, ok 2 dni nie wyszedłem z łóżka, a potem jeszcze 3-4 dni dochodziłem do siebie, wiec ciekawa przygoda

2

Plot twist - @Bambo stworzył wątek żeby zebrać informacje kto z forum jest po szczepionce, i po jakim typie

0

Pfizer

1 dawka - ból ramienia, dość długo, myślę że ponad tydzień. Nie mogłem na niej spać, podnosić do góry itp...
2 dawka - wyczytałem że ból powoduje sama igła a nie szczepionka - przebicie mięśnia - można go zminimalizować machając/rozciagając rękę bezpośrednio po szczepieniu. I tak zrobiłem, machałem jak debil w przychodni z 5 min. Tak samo jak wyszedłem. No i różnica kolosalna. 2 Dawkę miałem w sobotę o 14, wczoraj tj. w poniedziałek byłem już normalnie na siłce, lekki ból jeszcze był. Dzisiaj, we wtorek bólu brak.

Innych objawów - brak

0

Pfizer

Pierwsza dawka: bardzo lekki ból ramienia w miejscu wkłucia. Czyli tylko reakcja miejscowa na igłę i nic więcej. Druga dawka: podobnie + lekki ból głowy przez kilka godzin.

0

Ja dzisiaj dostałem 2 dawkę Pfizera, nie wiem co mnie podkusiło ale udałem się do otwartego punktu szczepień w parku Moczydło (mieszkam niedaleko, więc po prostu poszedłem spacerkiem).

Niestety takiego rozpierdolu już dawno nie widziałem, około 35 ludzi w niby kolejce w namiocie po lodowisku, temperatura na zewnątrz około 30C, w namiocie podchodziło pod 40C. Oczywiście nie przyniosłeś własnej wody to musisz się obyć bez, czas oczekiwania w kolejce jakieś 45min. Masakra.
EDIT: Wysłałem email ze skargą do ratusza, może komuś się jakaś żaróweczka w główce zapali.

Większość osób to byli cudzoziemcy, więc spora ilość czasu szła na tłumaczenie co to takiego PESEL i dlaczego taki to a taki osobnik nie może być zaszczepiony bez PESELU.

Mam tylko nadzieje że mój Pfizer nie rozmroził się za bardzo, jak na razie żadnych objawów niepożądanych - poza wypiciem duszkiem lemoniady do dna...

EDIT2:

  • Dzień po: gorączka 37.5 - 37.9, ból głowy i ogólne uczucie osłabienia. Krótko: cały dzień spędziłem w łóżku. 2 Dni po: jak ręką odjął.
0

Nie rozumiem tego szczepienia obcokrajowców. Polski podatnik zapłacił za szczepionki po to, żeby szczepić Białorusinów i Ukraińców. Czyli można powiedzieć, że ja sponsoruję ich szczepienia. Niektórzy specjalnie przyjeżdżają do Polski żeby się zaszczepić, bo u siebie nie mają możliwości.

0

Pfizer - 1 dawka - praktycznie nic poza lekkim bólem ramienia na drugi dzień.
Pfizer - 2 dawka - drugiego dnia, koło 15 poszedłem spać do łóżka, bo czułem się taki osłabiony że masakra. Miałem coś pod37 stopni. Przespałem się do 19, wypociłem i koniec fajerwerków.

0

Pfizer, 1 dawka w czerwcu - wrażenia średnie, ale bez tragedii (lekkie rwanie w ręce i nadprzeciętne zmęczenie utrzymujące się przez kilka dni); 2 dawka w lipcu - już bez żadnych objawów. Temperatury nie miałem na pewno, bo by mi to wychwycili przy wejściu do pracy (codziennie mierzona). Generalnie (chyba) zdrowy organizm, to i sprawnie sobie poradził xD.

0

Wczoraj weszła druga dawka potężnej niemieckiej chemii i w sumie identycznie jak po pierwszej - bolące ramie i to by było na tyle.

0

Kuli mnie jednodawkowym JNJ.
Do wieczora było spoko i juz sobie mysle - elegancko, obejdzie sie bez sajdów.
Od 23 do 3 w nocy dreszcze, ze pomimo ze w pokoju bylo 30 stopni bo byl to okres upalow, to musialem sie grubo ubrac.
Od drugiej polowy nocy do rana goraczka 38.5 i goraco mi bylo jak cholera.
Kolejny dzien chodzilem jak na kacu po litrze wódki i wypaleniu sztangi fajek.
Druga noc - znow gorączka, z prześcieradła rano można było wyciskać pot.
Kolejne dni juz wszystko wrocilo do normy.

0

Wczoraj druga szpryca pfizera. Nic oprócz bólu ręki. Przy pierwszej tak samo.

0

Po pierwszej miałem ból ręki. Po drugiej nawet ręka mnie nie bolała.

0

Astra Zeneca

Nagle wieczorek dostałem dreszczy - takich ze szczękaniem zębów. Jestem odwrotnością hipochondryka, więc obstawiam, że to nie było nocebo.
Więcej objawów nie pamiętam. Druga dawka bezobjawowa.

0

Pfizer 1 dawka ból ramienia, oslabienie, bol w okolicach klatki piersiowej. Nie wiem czy wezme druga dawke :| zobacze co powie lekarz.

Po 3 dniach podwyzszone cisnienie, brak sil.

1

Dwie dawki Moderny, po obu jedynie obecny ból ramienia.

0

2 tygodnie temu (już teraz 3) dostałem pierwszą dawkę Pfizera. Nie miałem skutków ubocznych takich jak gorączka, złe samopoczucie itp. Ale przez kilka dni miałem bardzo obolałe ramię i powiększony węzeł chłonny, do tego stopnia że trudno mi było podnosić rękę do góry. 3 dni od szczepienia dostałem też lekkiej reakcji alergicznej. Od tamtej pory jest ok.

W poniedziałek miałem drugą dawkę. Wieczorem bardzo bolało mnie ramię, budziłem się przez to w nocy. Drugiego dnia ból ramienia znacznie zmalał, pojawił się za to ogólny ból stawów i mięśni taki jak przy mocnym przeziębieniu/grypie. Po jednym dniu wszystko minęło.

Znów dostałem reakcji alergicznej, tym razem słabszej- zapewne dla tego że jak tylko pojawiły się pierwsze oznaki to wziąłem leki przeciwalergiczne które przepisał mi lekarz po pierwszej dawce.

0

Szczepionka J&J jednodawkowa. Na początku nie czułem nic. Po ok. 8h zacząłem mieć dreszcze. Zaraz potem ból głowy, który zaczął się nasilać. Praktycznie przez całą noc bolała mnie głowa i nie mogłem przez to zasnąć. Okropne uczucie. Myślałem, że jak zasnę, to przejdzie, ale niestety tak się nie stało. Nad ranem wziąłem tabletkę przeciwbólową. Rano ból trochę zelżał. Po ok. 24h od szczepionki czułem się w miarę normalnie i poprzednie objawy zniknęły. Co ciekawe znam osoby, które wzięły tę samą szczepionkę i nie miały żadnych skutków ubocznych.

2

Ktoś brał już boostera?
Ja będę mógł się zarejestrować 20 grudnia.

0

Update. Jak będzie 4 dawka to olewam, po 3 wyszła mi pokrzywka .. trwa już 2 miesiące. Na szczęście się kończy ale z początku to jak mnie swędziało to myślałem że się wsciekne xd

Na szczescie leki pomogają i nie mulą w ciągu dnia. No i zrobiłem cały zestaw badań na zlecenie alergologa, to też jakiś plus.

0
Bambo napisał(a):

Update. Jak będzie 4 dawka to olewam, po 3 wyszła mi pokrzywka .. trwa już 2 miesiące. Na szczęście się kończy ale z początku to jak mnie swędziało to myślałem że się wsciekne xd

Na szczescie leki pomogają i nie mulą w ciągu dnia. No i zrobiłem cały zestaw badań na zlecenie alergologa, to też jakiś plus.

hmm ciekawe. Ja też miałem/mam pokrzywkę tak bez niczego. Tzn nigdy nie byłem na nic uczulony. Zrobiłem sobię testy pokarmowe i oddechowe. Nic nie wyszło. Pokrzywka zaczeła się w połowie stycznia a od zeszłego tygodnia praktycznie nie mam. Ale szczepiony 2 dawkami i ostatnia w koncem lipca

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.