Ile km na baku zrobicie?

0

Chodzi o jakieś sensownej długości trasy, a nie krążenie po mieście. I o rozsądne prędkości typu 120-140km, a nie 90km za ciężarówką przy którym ponoć nawet można zejść do wartości katalogowych. ;)

Ja w swojej błękitnej strzale chwalę sobie to, że mogę bez problemu zrobić trasę z Wrocławia do Warszawy i z powrotem i jeszcze mi zostanie trochę na miasto, albo bez problemu dojechać w Bieszczady i tankować dopiero w drodze powrotnej. Ale patrzę na różne ciekawe dla mnie nowsze samochody i widzę, że bak często ma ok 50l, do tego spalanie bliskie 10l (diesla chyba nie ma już sensu kupować), no i wychodzi na to, że tankować by należało co 400km z hakiem. Wydaje mi się, że to znacząco zmniejsza komfort dalszych tras. Co sądzicie? Jak to u Was wygląda?

1

W trasie ok 500 km. SS XLV tylko to kwestia malego baku bo tylko 46 litrów

1

Nowy hujdaj i20, z Wrocka do Piły i z powrotem na styk

1

60 litrów pojemności, przy rozsądnej jeździe 9 litrów /100 km, więc całą PL można przejechać. Przy mniej rozsądnej jeździe 11-12 więc trochę gorzej, ale też nie przeraża mnie brak stacji na autostradzie, o ile nie wjadę na nią z prawie pustym bakiem ;)

1

Ford Smax 2.0 -> w zaleznosci od natezenia ruchu oblozenia, predkosci itp. 900 - 1200
Mondeo 2.0 (1997) -> Na benzynie 600-700 + 350 na LPG.

1

Focus 1.8 Mk1, na benzynie tylko odpalam, na gazie 350-400, co jest trochę męczące na długich trasach (a takie w większości robię), ale jest za to komfort psychiczny jeżdżenia za pół darmo.

1

Civic X 4d 1.5T, przy ~130 jakieś 500km, po mieście 400 mi się jeszcze nie udało :) Bak ma tylko 46 litrów.

2

Golf V, 105KM, 1,9Tdi, 2006r
110~120km/h,
średnio 5,2L/100km,
W baku jakoś ~55L
Na pełnym tankowaniu robie około 1000km, trasy+miasto.

1

Myślę że pytanie miałby więcej sensu jakby każdy jeździł takim samym samochodem. Rodzaj trasy, styl jazdy, doświadczenie na drodze ma wpływ na spalanie.
No ale jeśli już moje główne auto ma bak 59 L i spalanie 10-12l benzyny, silnik V6 306 km.

1

Bak 53L, na jednym tankowaniu zrobie ok. 500km zapierdzielajac, ekonomicznie i w rozsadnych predkosciach prawie drugie tyle.

1

Touran 1.9 TDI jak zatankuje pod korek to przejadę koło 800 km. Jak jadę na wakacje oczywiście. Czyli w aucie żona, dwa małe gady (czyt. dzieci) i bagaże

2

Bak 90l. Przy pełnym bucie może z 450km. Jeżdżąc tak sobie o wyjdzie z 700km/800km. Silnik V8 335km.

1

Corsa b 2002 1.2 benzyna 40L spalanie po mieście około 8-9/100km
E49 2006 2.0 diesel 60L spalanie po mieście 6/100km w trasie 4.5/100 ale im szybciej tym mniej pali :D

1
somekind napisał(a):

Ja w swojej błękitnej strzale

Ja w swojej błękitnej strzale 800km to z palcem w tyłku. Jak tankuję i od razu na trasę (czyli bez start/stop po mieście), to 900+ (zakładając, że nie jest to autostrada, gdzie 160-170km/h większość trasy, bo wtedy jednak spalanie zamiast ~5-6/100 to bliżej 7-8/100).
Realny rekord rozciągnięty w czasie (jakaś trasa plus potem po mieście raz na jakiś czas) to było bodaj 960km.

Xsara Picasso, w baku ~55l

Nasz stary Passat na baku robił prawie 2000km (pamiętam realny rekord 1942km), to jak wtedy ropa była po 2,5zł, to jak do Włoch jechaliśmy, to co ~300km znajomi przez radio, że tankowanie i za miliony €, a my z boku czekaliśmy ;-)

0
hzmzp napisał(a):

E49 2006 2.0 diesel 60L spalanie po mieście 6/100km w trasie 4.5/100 ale im szybciej tym mniej pali :D

Fizyki się nie oszuka, im szybciej się jedzie tym więcej się pali. Opory powietrza rosną kwadratowo. Zazwyczaj jakieś minimum jest przy 90km/h, i to jest to, co jest podawane w katalogach jako spalanie w trasie. Przy 140km/h nieraz jest to o 50-100% więcej.

lampasss napisał(a):

Myślę że pytanie miałby więcej sensu jakby każdy jeździł takim samym samochodem. Rodzaj trasy, styl jazdy, doświadczenie na drodze ma wpływ na spalanie.

Owszem, wówczas można byłoby zrobić konkurs na to, kto na 4p najoszczędniej jeździ czy tam najdelikatniej obchodzi się z gazem/sprzęgłem. Tylko to jest coś, co mnie w ogóle nie interesuje. :)
Zadałem to pytanie, bo chciałem się dowiedzieć, czy da się żyć z małym zasięgiem. Jak na razie widzę, to 60% ma gorzej niż ja teraz. A jak kupię coś z bakiem <500km, to będę w grupie 25% nieszczęśliwców, czyli nie aż tak znowu źle. (Zawsze to jakaś elita. ;))

Inne spostrzeżenia, jakie wyszły przy okazji, to:

  • Europejskie samochody mają dalsze zasięgi niż japońskie.
  • 25% ludzi nie powinno twierdzić, że Tesla ma mały zasięg.
1

Przy podróżach powyżej 500 km wkurza, że trzeba już myśleć o tankowaniu, ale ja i tak jeżdżę z 3 dzieci więc wykorzystuje to przegonienia dzieciaków i rozprostowania kości ...

Z drugiej strony patrząc to nowe auta mają te zasięgi nie imponujące, spytam brata kupił ostatnio kia Optima z bakiem ok. 60 l ile na baku robi. Szwagier kupił audi A6 i też narzeka na zasięg...

Z ciekawości jaki zasięg jest dla Ciebie zadawalajacy?

0

@Panczo: trudno powiedzieć... Po prostu skoro teraz mam realnie około 800, to 300 mniej będzie dla mnie krokiem wstecz w dziedzinie pragmatyczności. Ale to też nie jest takie istotne, żeby kupić coś nieładnego tylko dlatego, że ma duży zasięg. ;)

1

Widzę, że nikt nie dał najmniej, a ja lubię popierdalać, pełen rebel 4-6k obrotów pali jak smok.

Ale nie każdy ma 99 iq i tak nie odpowiedzialnie jeździ więc rozumiem, że to nie odpowiedzialne chyba.

1

Anegdotka: ostatnio byłem na Filipinach. Kierowca busika po zatankowaniu do pełna, podjeżdżał przednim kołem na taką małą platformę aby auto stało pod kątem. Wtedy mógł do baku więcej. Chyba z 10l dodatkowo mu weszło. Może @Marooned też tak robił swoim passatem że tyle kilometrów na baku robił? ;)

1

Średnio około 450km na jednym tankowaniu, spalanie koło 8.7 litra. Kiedyś miałem Mondeo w dieslu, wychodziło koło 1000km.

3

Auta puchną wagowo z dnia na dzień. Jednym ze sposobów urwania kilku kg jest zmniejszenie zbiornika. Aspekt dwa to wożenie dodatkowo zbędnych kilogramów. Jeśli nie jeździ się w trasy codziennie to zasięg pokroju 400-500 km spokojnie wystarcza. Zresztą nawet w trasie postój raz na 3-4 godziny jest zalecany.
O ile pamiętam z jakichś danych homologacyjnych to chociażby pomiar spalania itp. robi się z co najmniej połową zbiornika, a jak brakuje kilku procent do przejścia rygorystycznych norm to jest pole do manewru.
Tutaj ktoś pokusił się o zestawienie wielkość zbiorników:
https://www.google.com/amp/s/www.wyborkierowcow.pl/pojemnosc-baku-w-466-autach-zestawienie/amp/

0
jurek1980 napisał(a):

Zresztą nawet w trasie postój raz na 3-4 godziny jest zalecany.

Postoje robię pewnie nawet częściej, ale wolę wtedy iść do toalety w MOPie niż przepłacać za paliwo.

Tutaj ktoś pokusił się o zestawienie wielkość zbiorników:
https://www.google.com/amp/s/www.wyborkierowcow.pl/pojemnosc-baku-w-466-autach-zestawienie/amp/

Jak dla mnie to to zestawienie jest absolutnie bez sensu, bo np. 60l w benzynie to mniej niż 50 w dieslu.

1

Ja niestety dość rzadko wypuszczam się na dłuższe trasy, ale cały czas mam cel, by dało się moją Xsarą zrobić te magiczne 1000km na jednym baku. Kiedyś się uda ;)
Jak kiedyś będę zmieniał, to nie sądzę, bym patrzył na auta z zasięgiem <500km - wydaje się nieco upierdliwe. No ale to życie zweryfikuje jak już będę czegoś szukał. Dlatego dla mnie nie czas jeszcze na elektryki. Przeczekam beta testy ;)

1

To zależy od trasy i dynamiki jazdy. Na autostradzie przy w miarę stałej szybkości wyjdzie w okolicach 350 -> 400 km; w mieście 250 > 300; bardzo rzadko > 300.
Moje auto to Suzuki Baleno. Rocznik 2018

1
somekind napisał(a):

Zadałem to pytanie, bo chciałem się dowiedzieć, czy da się żyć z małym zasięgiem.

Da się, jeżeli nie jeździsz regularnie trasą, która w jedną stronę ma więcej niż zasięg.

Moja weekendowa trasa ma około 250 km w jedną stronę. Kiedy miałem LPG, zasięg wynosił około 300 km (plus dużo więcej na benzynie) więc tankowałem do pełna przed każdym wyjazdem, a tego co zostawało po trasie wystarczało na jeżdżenie "tam", a po powrocie na tydzień dojazdów do pracy.
Jednak każdy ponad ten schemat wypad za miasto oznaczał martwienie się o paliwo.

Teraz na dieslu zasięg szacuję na około 1000 km, nie będę jednak się przekonywał ile jest rezerwy bo w przeciwieństwie do LPG nie ma backupu :)

1

Ford Mustang z 2018r V8 pod maską i spokojnie można zrobić około 500km. Oczywiście bez szaleństw, ale też bez toczenia się tempem spacerowym.

0
Azarien napisał(a):

Da się, jeżeli nie jeździsz regularnie trasą, która w jedną stronę ma więcej niż zasięg.

No tak, ale to nie jest takie proste. Jeśli teraz np. robię raz w miesiącu trasę, która w dwie strony robię na jednym baku, a po zmianie musiałbym tankować oddzielnie dla podróży w każdą stronę, to musiałbym dwa razy częściej odwiedzać stację paliw. Dwa razy więcej czekania w kolejce pełnej dziwaków kupujących hot-dogi i alkohol. Dwa razy częściej odpowiadać na pytania, czy chcę fakturę i frytki. Ogólnie, dwa razy więcej kontaktu z ludźmi, zabójcza sprawa, i to nawet bez pandemii.

4

25% ludzi nie powinno twierdzić, że Tesla ma mały zasięg

To nie chodzi o zasięg, co o czas do respawna. W przypadku paliwa to się podjeżdża na stację benzynową (których w kraju jest pełno), gdzie w 5 minut masz znowu pełen bak. W przypadku elektryka ładowanie trwa znacznie dłużej, ponadto (stan na chwilę obecną, cały czas to się zmienia) ładowarek nie ma zbyt wiele.

0

Audi A3 1.6 lpg - butla mieści realnie 48l, przejeżdzam 500-600km :)

0

Rekordzik to ok. godziny jazdy na pełnym baku, a bak ma 95 litrów...
No, ale ciężko to jazdą nazwać ;-)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1