Jestem lekko oburzony

1

Jestem lekko oburzony zachowaniem Adama Boducha. Wczoraj przeniósł do kosza tą wiadomość: https://4programmers.net/Forum/Kosz/285415-wyskakujemy_z_kapuchy_z_okazji_wielkiego_postu

OK, może autor wątku nie potrafi pisać ładnych wiadomości, ale czy przez to mamy odbierać szansę na życie dziewczynie? Zwłaszcza, że zbiórka dzisiaj się kończy. Wiadomo, że mało kto zagląda do kosza. Moderacja moderacją, ale moim zdaniem ten post powinien zostać.

5

Nikt w Europie się tego nie podejmie, ale jakiś magiczny lekarz w USA za bajońską sumę da radę.

100% legit.

5

może usunął gdyż:

  • ciężko zweryfikować taką akcję i co się dzieje z pieniędzmi jeśli kwota się nie uzbiera
  • po akceptacji jednego portal zaleją inne takie wiadomości
    z pomniejszych:
  • tajemnicza operacja za olbrzymie pieniądze w stanach
  • jakie są w ogóle rokowania, może za taką kasę pomoże się dziesięciu innym
3

W USA to normalne, że medycyna jest bardzo droga.

Nawet dentyści są drodzy. Pierwsza stronka z brzegu: http://www.dentist-prices.com/
Tooth Extraction $283
Whitening $444

Dla porównania ceny z przykładowego dość dobrego gabinetu z Krakowa: http://www.dentima.pl/cennik/
Usunięcie zęba 120 – 150 zł
Wybielanie lampą Beyond 650 zł

ciężko zweryfikować taką akcję i co się dzieje z pieniędzmi jeśli kwota się nie uzbiera

Akcji na tej stronie jest więcej i można też sprawdzić kto stoi za całą fundacją: https://www.siepomaga.pl/s/statut-fundacji-siepomaga

0

i jeszcze dodalbym ze to spam (nowy uzytkownik 1 post i tylko o tym)

1

To jest fundacja, która istnieje od 2011 roku. Jeśli ma ktoś jakieś wątpliwości co do jej legalności, to nich po prostu poczyta, a nie stwierdza: "jakiś tajemniczy lekarz jeden na świecie" ;)

13

o_O Jakiś random z 1 postem spamuje linkami do zbiórki pieniędzy a ktoś sie dziwi że ląduje to w koszu? Już nawet nie wspominając o tym jak prostacko zostało to napisane.

Zresztą te wszystkie operacje w USA to jest jedna wielka ściema. Nikt się tego w Europie nie podejmie nie dlatego że lekarze są gorsi, tylko dlatego ze są realistami i dodatkowo spoczywa na nich odpowiedzialność za niepowodzenie. W USA jak zapłacisz odpowiednio dużo i podpiszesz papiery że bierzesz na siebie całą odpowiedzialność to i przeszczep mózgu ci zrobią. Stąd co chwila pojawiają sie takie zbiórki na lekarza-cudotwórcę z USA który za kilka milionów będzie operował, mimo ze wszyscy inni pukają się w czoło i jasno mówią że medycyna tu już nie pomoże. A ile razy ktoś widział później informacje ze szczęśliwym zakończeniem? Szkoda dziewczyny ale bądźmy realistami.
Gdyby była tam opinia innych ośrodków że to sie da zrobić ale oni nie mają warunków/sprzętu/doświadczenia to jeszcze można by sie zastanawiać. Ale skoro wszyscy jasno mówią że nie da rady to niestety ale nie da rady. A cudotwórca z USA skasuje 3 bańki a potem rozłoży ręce i powie próbowaliśmy ale się nie udało.

0

Przy okazji podam dwa fakty:

  1. Pytacz nie usunął wątku - zrobił to moderator (jest w koszu - https://4programmers.net/Forum/Kosz/285415-wyskakujemy_z_kapuchy_z_okazji_wielkiego_postu)
  2. @Azarien odebrał pierwsze zdanie tego posta jako coś w rodzaju przymusu. Ja z początku też byłem nieco zdziwiony formą posta, ale nie skusiłem się usunąć wątku. Konkluzja - pierwsze zdanie (i tytuł wątku) to zwykłe pytanie zadane w sposób luźny, a głupkowata moda na odstęp przed znakiem pytajnika powoduje, że można go zignorować. Przez to zdanie wygląda na twierdzące, czyli niejako zmuszające do pomocy i tak też zostało odebrane co najmniej przez dwie osoby.

W prawdziwość intencji i całej zbiórki nie wnikam.

1

Ktoś raportował ten post jako spam. Przeniosłem do kosza, chociaż miałem wątpliwości. Co jakiś czas pojawia się tutaj ktoś nowy, wrzuca tego typu posty i ucieka. Nie wiadomo jak to do końca traktować gdyż tematyka (prośba o pomoc) dość delikatna.

Wątek nie został całkowicie usunięty, można go przywrócić jeżeli uważacie, że został niesprawiedliwie usunięty.

0

Co innego gdyby taki wątek założył ktoś z forum, a co innego gdy robi to jakiś meteor nie mający z forum nic wspólnego. To nie facebook, że można wrzucać co się chce, kiedy się chce i ile się chce.

Poza tym zawsze mnie ciekawi co sam autor takiego wpisu zrobił dla danej sprawy, która tak bardzo go ujęła. Bo jeśli jego wkład polega na spamowaniu ckliwymi postami no to sorry, ale to nie jest żadne pomaganie tylko zwyczajne wyłudzanie. Jeśli rzeczywiście chcesz pomóc to zaangażuj się, zrób coś od siebie (np. jakieś "cegiełki") a dopiero potem proś innych o pomoc. Każdy ma jakieś talenty,

0

Wydaje mi się, że ktoś sprytnie ominął moderację bo stworzył temat z linkiem do tematu w koszu(taka możliwość to imo dziura) czyli zrobił dokładnie to przed czym kosz zabezpiecza, czyli nabijaniu wyświetleń na jakiejś stronie.

Nie po to jakiś temat ląduje w koszu żeby stawał się popularny.

1

Ino patrzajcie. Kolejny przypadek, gdzie tylko w USA jest ratunek: http://www.pudelek.pl/artykul/106390/lekarze_chca_odlaczyc_8-miesieczne_dziecko_bez_zgody_rodzicow/

Na taką decyzję nie zgadzają się rodzice chłopca, którzy pozwali szpital do sądu i domagają się "ratowania Charliego". Jedyną szansą dla 8-miesięcznego dziecka jest pionierska metoda leczenia w klinice w USA, która kosztuje ponad milion funtów. Connie Yates i Chris Gard od dawna zbierają fundusze na ratowanie synka. Jednak ich nadzieje mogą zostać pogrzebane, jeśli sąd przyzna rację lekarzom i ci bez zgody rodziców odłączą system podtrzymywania życia.

Z tymi pionierskimi operacjami jest tak, że za pierwszym razem jest raczej mniejsze prawdopodobieństwo powodzenia niż przy kolejnych próbach, bo lekarze, jak wszyscy, też uczą się na błędach. Od czegoś trzeba zacząć, żeby to ulepszać.

0

Z tymi pionierskimi operacjami jest tak, że za pierwszym razem jest raczej mniejsze prawdopodobieństwo powodzenia niż przy kolejnych próbach, bo lekarze, jak
wszyscy, też uczą się na błędach. Od czegoś trzeba zacząć, żeby to ulepszać.

Z tym że eksperymentalne terapie nie kosztują milionów bo korporacje muszą mieć króliki doświadczalne, lekarze biorą "miliony" jeżeli narażają swoją reputację.

0
Krzywy Ogrodnik:

Wydaje mi się, że ktoś sprytnie ominął moderację bo stworzył temat z linkiem do tematu w koszu(taka możliwość to imo dziura) [...]

Wątki leżące w koszu to normalne wątki - mają swój tytuł, tagi, posty i komentarze, każdy z nich ma swój unikalny adres, a także każdy użytkownik może wejść do takiego tematu i zobaczyć co się w nim działo, że został przeniesiony, a także z jakiego powodu.

Gdyby dostęp do usuniętych z forum wątków nie był dla wszystkich możliwy to moderatorzy dostawaliby falę wiadomości prywatnych z pytaniami typu "gdzie mój wątek?", "dlaczego mój temat został usunięty?" itd., a autor wątku sam nie miałby możliwości sprawdzenia tego, co się z wątkiem stało.

[...] czyli zrobił dokładnie to przed czym kosz zabezpiecza, czyli nabijaniu wyświetleń na jakiejś stronie.

No nie - przeznaczenie tej kategorii jest zgoła inne, o czym napisałem wyżej. Natomiast przeniesienie wątku do tego działu ma blokować możliwość odpowiadania i komentowania, a nie odwiedzania. Wątek w koszu oznacza dyskusję zakończoną, zdjętą z forum z danego powodu (powód z reguły podany jest na samej górze w ramce).

0

@furious programming:

Wątek w koszu oznacza dyskusję zakończoną

Jak widać po tym temacie nie wyszło.
Skoro można normalnie taki wątek podlinkować i dalej o nim pisać, to on de facto nie jest zakończony.

3

A ja tam wpłaciłem, co miesiąc wpłacam w tej fundacji na wybraną przeze mnie osobę jakaś kwotę, często ktoś udostępnia na fb właśnie zbiórkę tam i po zapoznaniu się wpłacam. Ja przez wpłacenie tych kilkudziesięciu zł nie zbiednieje a komuś może to uratuje życie. I tak większość to leczenia za granicą, bo w Polsce nie ma do tego sprzętu tak samo jak najlepsi lekarze uciekają z Polski chociażby do Niemiec czy Anglii.

6

Bardzo się cieszę, że tak wielu forowiczów pozostaje w świetnym zdrowiu i może sobie pozwolić na kompletną ignorancje w kwestiach medycznych, co widać po większości wpisów w tym wątku. Niemniej jednak pozwolę sobie skomentować parę rzeczy.

Adam Boduch napisał(a):

Ktoś raportował ten post jako spam.

To że ktoś raportuje nie znaczy jeszcze, że od razu ma rację. Widziałem ten raport i go zignorowałem. Dla mnie jest duża różnica między linkowaniem własnego sklepu/firmy (masa tego ostatnio tutaj), a prośbą o pomoc. Tak, wiem - to też jest zgodnie z definicją uznawane za spam i może być irytujące. Niemniej jednak, jako że nie mamy na forum żadnej odgórnej polityki dotyczącej takich kwestii, posłużyłem się swoim sumieniem.

Wątek nie został całkowicie usunięty, można go przywrócić jeżeli uważacie, że został niesprawiedliwie usunięty.

Mnie się tak wydaje, ale zapewne jestem w mniejszości.

czysteskarpety napisał(a):
  • ciężko zweryfikować taką akcję i co się dzieje z pieniędzmi jeśli kwota się nie uzbiera

No, wszyscy tu doskonale wiemy, że użycie Google przekracza możliwości niektórych użytkowników, niemniej jednak:

  • zarówno status jak i sprawozdania finansowe tejże fundacji są do znalezienia w sieci;
  • informacje na temat jej założycieli również;
  • podobnie ze wspomnianymi w tekście lekarzami;
  • a także historia tej dziewczynki sprzed 10 lat.

No i nie sądzę, aby krytykanci przeczytali w ogóle opis akcji, którą uznali za niewątpliwą ściemę, gwałt i próbę obalenia rządu.
Tak w skrócie: ten "magiczny lekarz" już raz tej dziewczynce pomógł, a w tej operacji chodzi o wymianę poprzednio założonych jej części, bo zwyczajnie urosła i stare są za małe. (Ja wiem, że informatycy mają ubogą wiedzę w tych kwestiach, ale to, że dzieci rosną jest chyba całkiem zrozumiałe?)

Shalom napisał(a):

Zresztą te wszystkie operacje w USA to jest jedna wielka ściema. Nikt się tego w Europie nie podejmie nie dlatego że lekarze są gorsi, tylko dlatego ze są realistami i dodatkowo spoczywa na nich odpowiedzialność za niepowodzenie.

Po pierwsze, medycyna nie jest nauką teoretyczna ani ścisłą, nie da się dowieść powodzenia lub niepowodzenia w sposób teoretyczny, wszystko jest doświadczalne. Zawsze ktoś musi zrobić coś pierwszy raz. A z widzą empiryczną jest ten problem, że nie da się jej łatwo przekazać drugiemu człowiekowi. Jeżeli jakiś lekarz czegoś dokona, to żeby nauczyć tego samemu innych lekarzy, nie wystarczy opis, oni muszą obserwować pioniera przy pracy, a potem pracować pod jego kontrolą.

Po drugie, w żadnym kraju nie ma lekarzy-pasjonatów wszystkich działów medycyny. Jest zbyt wiele możliwych chorób i przypadłości, żeby tak było. W Europie, a nawet i w Polsce też są lekarze pionierzy różnych dziedzin, tylko widocznie nie takiej.

W USA jak zapłacisz odpowiednio dużo i podpiszesz papiery że bierzesz na siebie całą odpowiedzialność to i przeszczep mózgu ci zrobią.

Gdy idziesz na jakikolwiek zabieg do jakiegokolwiek szpitala, nawet w Polsce, to najpierw podpisujesz stertę papierów, że zostałeś poinformowany o możliwych konsekwencjach (w tym śmierci).

Stąd co chwila pojawiają sie takie zbiórki na lekarza-cudotwórcę z USA który za kilka milionów będzie operował, mimo ze wszyscy inni pukają się w czoło i jasno mówią że medycyna tu już nie pomoże. A ile razy ktoś widział później informacje ze szczęśliwym zakończeniem? Szkoda dziewczyny ale bądźmy realistami.

Ja widziałem - np. historia tej dziewczynki sprzed 10 lat jest przykładem szczęśliwego zakończenia. :D

Rozumiem Twój sceptycyzm, ale jest duża różnica między zbieraniem na operację u światowej sławy specjalisty we wiodącym ośrodku badawczym, a u Harrego z Tybetu.

Ale skoro wszyscy jasno mówią że nie da rady to niestety ale nie da rady. A cudotwórca z USA skasuje 3 bańki a potem rozłoży ręce i powie próbowaliśmy ale się nie udało.

5 polskich ośrodków odmówiło, potem cudotwórca z USA efektywnie jej pomógł. To było w 2006 roku.

0

W takim razie przywróciłem ten wątek. Sami zdecydujcie, czy chcecie pomóc, czy nie.

0

Co jest w tym wszystkim najsmutniejsze? Pierwsza operacja za 1.5mln zł w 2006 r. Lekarz przewidywał kolejną operację i wiadomo, że ona również nie będzie za czapkę gruszek. Mija 10 lat a zbiórka zakładana jest w styczniu 2017r. trzy miesiące przed operacją. od zera.

Nie można było zacząć zbierać pieniędzy wcześniej? Było na to 10 lat, no ludzie kochani.

0

@tajny_agent:
Ludzie nie myślą.
Pracowałem kiedyś w windykacji, i moje doświadczenia są takie, że około 60% ludzi mających komornika na karku wkopała się kupując na raty jakieś duperele (TV, kanapa, zestaw multimedialny, zmywarka), a później przestali spłacać.
Było to o tyle głupie, że koniec końców za taki telewizor czy kanapę ludzie potrafili mieszkania tracić.

Od tamtej pory przestałem już zakładać, że ludzie myślą.

1

Po pierwsze, jakbyście ze zrozumieniem przeczytali tę historię, to np. wiedzielibyście, że były próby operacji w 2015r. w Polsce, były także próby uzyskania finansowania z innych źródeł. Zbiórkę pewno założyli jak już wszystko inne zawiodło.
Po drugie, to nie jest wyznaczony termin operacji, tylko operacja się odbędzie, gdy uzbierają kasę.

1

Dla mnie to spam. I spam bynajmniej nie musi być komercyjny.

Definicja z Wiki:

Spam – niechciane lub niepotrzebne wiadomości elektroniczne. Najbardziej rozpowszechniony jest spam za pośrednictwem poczty elektronicznej oraz w Usenecie. Część użytkowników doświadcza spamu w komunikatorach (np. ICQ czy Gadu-Gadu), a także w SMS[1]. Zwykle (choć nie zawsze) jest wysyłany masowo.

Takie posty można by automatem wygenerować - ze strony siepomaga to byłoby co najmniej 250 wiadomości.

Ja mogę zacząć dorzucać od siebie wszelkie posty o kotkach i pieskach które ktoś przywiązał do drzewa. Wiem że to ma ze sobą niewiele wspólnego, ale jest tak samo odstające od tematyki forum (a może nie?).

Owszem, popieram wszelkie składki na zdrowie - ale przedstawione w poważnej formie w odpowiednim miejscu - tak jak tego wymaga rodzaj pomocy.
Dla mnie "wyskakuj z kasy" jest nie tylko agresywne ale i wkurzające. I jestem lekko oburzony że komuś mogą się podobać takie posty.

Można zrobić wątek typu "pomagamy" i tam umieszczać tego typu posty.

0

Chciałbym tylko zauważyć że to jest forum. Forum, w przeciwieństwie do np. mikroblogów służy do konwersacji i wymianie poglądów. Jeżeli ktoś więc robi konto, zostawia wpis i ucieka w siną dal, zapominając o wątku, to wybrał złe miejsce. Rozumiem gdyby zaproponował dyskusję o ewentualnej pomocy, pokazał swoje stanowisko w sprawie i odpowiadał na posty.

Mamy teraz sezon rozliczania pitów, a przez to dużą aktywność fundacji proszących o 1% podatku. Uważacie że to normalne, gdyby teraz na 1 normalny temat pojawiało się 10 proszących żeby przekazać procent na fundację X? Powstałby burdel z ogłoszeniami a nie formu.

0

Ja dołącze - osobiście uważam, że temat "Wyskakujemy z kapuchy...." jest bardzo niestosowny odnośnie proszenia obcych ludzi o pieniądze. Jest to dosyć luźna forma, która moim zdaniem może być stosowana wśród znajomych, internetowych heheszków czy nawet jakichś eventów, które nie są związane z tematyką śmierci. OP nie wykazał się niczym, nie zrobił żadnego wstępu, rzucił tylko linkiem, dodał dwa zdania i powstało z tego jakieś gunwo-oburzenie. Prosić o pomoc też trzeba umieć - żul mówiący "dawaj 5 zeta na wino", a żul mówiący "witam kierowniku, w życiu mi się nie powiodło, dałby Pan 5 złotych na winko" robi różnicę. Tak samo tutaj, dodatkowo mówienie "jak nie zbiorą .... to ona umrze." ma u nas wywołać jakieś moralne dylematy? Nie tędy droga. Napisanie tego posta nawet w tak zwięzłej formie.
Subject: "Witam, poszukujemy dobrych ludzi, którzy wspomogą finansowo chorą osobę"...
Content: "Proszę o pomoc dla [imie-nazwisko], ktory boryka sie [tu wstaw chorobe], zainteresowane osoby moga przeczytac wiecej tutaj [link], może nie jest do dobre miejsce na tego typu ogloszenia, ale liczy sie kazda zlotowka"
Dla mnie nie liczy się czy operacja jest faktycznie realna, mozliwa i czy zrobi to doktor z Pcimia dolnego czy uber-profesor z Cincinati. Równie dobrze można też puścić bandę dresów na WOŚP i dziwić się, że ludzie niechętnie będą wrzucać kasę do puszki ("Ej ziomek, wyskakuj z kapuchy")

0

@axelbest: czyli uważasz, że jeśli ktoś prosi o pomoc dla obcej osoby w nieodpowiedni sposób, to nie należy tej osobie pomóc, mimo że nie miała żadnego wpływu na formę prośby?

0

Tak właśnie uważam. Uważam też, że OP tamtego tematu powinien dostać wiadomość, w której miałby informacje "Popraw tekst, wykaż się kulturą, a jak nie to temat zostanie usunięty". Czy Twoim zdaniem jeśli ktoś będzie chamski, nie wykaże się kulturą - to mam na niego poświęcać jeszcze swój dodatkowy czas? Jak ktoś napisze posta w którym będą same przekleństwa i jakiś link do fundacji - to też mam pomagać od razu? A fakt ze ta osoba nie miała żadnego wpływu na to.... no cóż, ktoś robiąc czarny PR działa na niekorzyść tej osoby, więc tym bardziej post powinien wylądować w koszu.

Edit: Cofam pierwsze zdanie, uważam że każdej potrzebującej osobie należy się pomoc. Ale uważam też, że do każdej osoby zdolnej pomóc należy odnosić się z kulturą i szacunkiem. To tak jak pomaganie potrzebującym studentom, którzy wklejają niesformatowany kod i źle nazywają wątki na forum. Oni też potrzebują pomocy, ale wymaga się czegoś od nich. Dodatkowo wyobraź sobie sytuację "Mój kolega programuje i jest mocny chory, ale mu nie idzie, [zróbcie za niego te zadanie]/[wyskakujcie z kasy na kurs programowania]" dla mnie to to samo.

4

IMHO tematy na forum powinny dotyczyć tematyki forum lub użytkowników tego forum. Gdyby któryś z naszych stałych forumowiczów się rozchorował i zorganizował zbiórkę to wtedy można taki post potraktować wyjątkowo, ale w innym wypadku jest to po prostu spam.

W Sudanie głodują dzieci, w Syrii giną cywile, a na Ukrainie średnia pensja wynosi równowartość zaledwie 140 Euro. Nie damy rady rozwiązać wszystkich problemów tego świata.

2
axelbest napisał(a):

Tak właśnie uważam. Uważam też, że OP tamtego tematu powinien dostać wiadomość, w której miałby informacje "Popraw tekst, wykaż się kulturą, a jak nie to temat zostanie usunięty".

Jak chcesz, to mu napisz. Mail to mniej więcej: baegfjaegfajwefaw@op.pl.

Czy Twoim jeśli ktoś będzie chamski, nie wykaże się kulturą - to mam na niego poświęcać jeszcze swój dodatkowy czas?

Nie, ale ja tego nie proponuję. Za to Ty to robisz, sugerując jeszcze pisanie do tej osoby jakichś wiadomości.

Jak ktoś napisze posta w którym będą same przekleństwa i jakiś link do fundacji - to też mam pomagać od razu?

Ale nie pytaj mnie o to, jakich wyborów moralnych powinieneś dokonywać w życiu.

A fakt ze ta osoba nie miała żadnego wpływu na to.... no cóż, ktoś robiąc czarny PR działa na niekorzyść tej osoby, więc tym bardziej post powinien wylądować w koszu.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarny_PR

W tym poście nie było przekleństw, było jedynie jedno zdanie skrótowo informujące o co chodzi. Tytuł wątku był zwykłym, neutralnym pytaniem. Ok, może styl niezbyt piękny, ale tego w ogóle nie ma jak porównywać do próśb o wykonanie zadania na zaliczenie.

Haskell napisał(a):

IMHO tematy na forum powinny dotyczyć tematyki forum lub użytkowników tego forum.

W takim razie należy usunąć większość kategorii Off-Topic i cały Flame.

W Sudanie głodują dzieci, w Syrii giną cywile, a na Ukrainie średnia pensja wynosi równowartość zaledwie 140 Euro. Nie damy rady rozwiązać wszystkich problemów tego świata.

Tylko czy ktoś tego oczekuje?

0

Wydaje mi się że 4programmers jest dla programistów. To nie 4charity.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1