Pójdę za chwilę do "Fresha", bo butelkę szampana, i przeleję go do magicznej butelki "ROKO' co by mój współlokator nie uznał mnie alkoholika, bo uczę się już od ponad 5h, i nie zdzierżę dalszej nauki na trzeźwo.
1
0
XD wiesz że chyba zrobie to samo, tylko że ucze się już znacznie dłużej
1
Picie w ukryciu bardziej pasuje do alkoholizmu, napij się otwarcie, wtedy będziesz tylko pijakiem :P
0
zazdroszczę. takie fazy zawsze mnie bolały psychicznie i fizycznie (2h spania, red bulle, fajki) - ale jak się udało ładnie zaliczyć coś trudnego to miły high towarzyszył mi nawet przez kilka godzin a potem była wódka a potem było kilka lat niczego i teraz jest teraz a ja leże i czytam sobie o CSSach ;] studia to piękna rzecz jak się umie uczyć.
0
azalut napisał(a):
XD wiesz że chyba zrobie to samo, tylko że ucze się już znacznie dłużej
Jak tam ja się nadal uczę, ale faza minęła:(