Witam,
czy ktoś mógłby mi wyjaśnić dlaczego poprawnymi są odpowiedzi na pytania 10, 13, 16, 21, 23, 25, 27, 28, 29, 32
w teście http://rymszewicz.eu/post20130426/ ?
czy ktoś mógłby mi wyjaśnić dlaczego poprawnymi są odpowiedzi na pytania 10, 13, 16, 21, 23, 25, 27, 28, 29, 32
"Dlaczego poprawnymi są odpowiedzi" - Jakie odpowiedzi? Chodzi Ci o to jakie są poprawne odpowiedzi?
Chyba chodzi o te odpowiedzi niżej: "Odpowiedzi do testu wizualnego."
Popatrzyłem, zobaczyłem o co chodzi i jak zawsze w tego typu testach najbardziej prawdopodobna odpowiedź to taka, że... nie da się tego wyjaśnić. Takie testy są wysoce subiektywne i to zależy od twórców testu.
- każde pytanie z cyklu "co nie pasuje" da się uzasadnić na wiele sposobów. Np. w zadaniu 23 jak dla mnie prawidłową odpowiedzią jest odpowiedź B, ponieważ tylko obrazek B nie zawiera trójkąta, więc nie pasuje. Tymczasem ktoś, kto inaczej na to spojrzy (mówiłem, że to subiektywne), może powiedzieć równie dobrze, że D (ponieważ obrazki A, B, C mają taką samą wysokość, a obrazek D jest wyraźnie większy). Tymczasem autor stwierdza radośnie, że odpowiedzią prawidłową jest odpowiedź A, bo widocznie jeszcze inaczej spojrzał (tylko, że to cholernie nienaukowe --- bo myślę, że nawet autor takich testów, jakby zrobił własny test po miesiącu to by miał pełno błędnych odpowiedzi....).
Czyli test "co nie pasuje" jest subiektywny i polega na tym, żeby odgadnąć co autor miał na myśli, a odpowiedzi są prawidłowe bo tak chciał autor ;)
- pytania z cyklu "Jaki będzie kolejny element?" po zobaczeniu raptem 3 czy 4 obrazków (okej, rozumiem jeszcze po 20... ale po 4?) to już w ogóle jest wyższy stopień abstrakcji - jest tyle niewiadomych... tu jest wszystko możliwe i należy po prostu zgadnąć co autor ma na myśli, a jak myślisz inaczej niż autor gdy to pisał (bo znowu, nawet autor po miesiącu pewnie by inaczej odpowiedział), to znaczy, że masz błęda...
w pytaniu 16 zarówno B i D by mi pasowało, autor twierdzi, że A... Widocznie tak mu się wykluło coś ;) I chyba tak to intepretować należy - takie testy są jak poezja bardziej, i trzeba zgadnąć co poeta miał na myśli, ewentualnie dorobić swoją, także prawdziwą, intepretację.
Wszystko jest subiektywne.
- każde pytanie z cyklu "co nie pasuje" da się uzasadnić na wiele sposobów.
Dokładnie, tak samo w 13 - tylko figura "C" nie ma kąta prostego w obwodzie ;)
- pytania z cyklu "Jaki będzie kolejny element?" po zobaczeniu raptem 3 czy 4 obrazków (okej, rozumiem jeszcze po 20... ale po 4?) to już w ogóle jest wyższy stopień abstrakcji
A na zadanie 16 mam co najmniej 3 wzorce, i każdy daje inny wynik (z czego jeden zgodny, a jeden poza kluczem). Cóż.
poza tym:
10: A
Kolejne elementy się "przesuwają", i dolny wewnętrzny element robi za następny zewnętrzny
21: D
Wszystkie obrazki mają dwa symbole jednego rodzaju i X symboli drugiego rodzaju. Tylko w D X jest nieparzyste
23: yyy, każdy da się uzasadnić logicznie że nie pasuje. (patrz też 32)
25: Robiłem trochę grafiki 3D. Definitywnie, na 100%, na pierwszy rzut oka, kompletnie oczywista jest odpowiedź B (nie składa się z samych trójkątów).
Taaaak. Ale w kluczu jest e (?).
27: autor kompletnie odleciał. Ale proszę bardzo - tylko w B ilość kółek jest większa niż znaczków
-
tutaj akurat widzę tylko jeden pattern, więc może i faktycznie coś w tym jest.
Pozioma kreska obraca się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, kropka skacze w swojej połowie z "lewa" na "prawo". -
oczywiście że C, tylko on ma cztery proste równoległe (gdybym miał uzasadnić pozostałe cztery, też by się coś znalazło).
32: jeszcze for fun:
A - tylko w nim występuje ilość oczek > 2 na figurze (w pozostałych albo 1 albo 2 oczka)
B - tylko w nim nie ma kwadrata z 1 oczkiem
C - tylko w nim kółka i kwadraty nie są na skos
D - tylko w nim suma oczek w kwadratach < suma oczek w kołach
Litości...
Ogólnie test na zgadywanie co poeta miał na myśli, trochę jak na lekcjach polskiego w liceum.