Jakie masz IQ

0

102 przy połowie normalnie, reszta na pałę, bo nie chce mi się teraz myśleć.

A tak ogólnie kiedyś normalnie miałem robione przez psychologa i było podzielone na IQ matematyczna i jeszcze jakieś, nie pamiętam to było z 3-4 lata temu, to miałem z mat. 122 jak dobrze pamiętam. Ogólnie te wszystkie testy o kant d**y potłuc, one tylko przedstawiają wartość wymyślonej jednostki inteligencji, która tak na prawdę na dużo procent nie pokrywa się z faktyczną, wewnętrzną inteligencją.

0

Dla wszystkich tych co są zdziwieni wynikami po odpowiadaniu tylko na odpowiedzi A (lub jakiekolwiek inne i tylko na nie)
chciałbym wyjaśnić, iż jest to norma i standard przy dobrze skonstruowanym teście.
Na teście, gdzie mamy możliwe odpowiedzi a,b,c,d każda z odpowiedzi powinna być poprawna w takiej samej ilości razu.

Na teście IQ jest o tyle inaczej, że liczy się także poziom trudności pytania oraz jak już ktoś tu wspomniał - wiek osoby zdającej, dlatego też małe dzieci potrafią zdobyć nawet z 200 pkt IQ bo taki test z wiekiem nie ma ograniczeń punktowych.

Osobiście rozwiązywałem już dużo testów IQ w necie i słusznie mówi się, iż te testy to banały i mało miarodajne wyniki. Dla każdego z testów miałem z 130 do nawet 150 pkt. Sądzę, że jestem mądry, ale nie na tyle, więc szukałem długi czas dobrego testu i ten wydaje mi się najbardziej miarodajny.

ps: testy IQ powinno rozwiązywać się raz do roku. W przeciwnym wypadku wyniki są przekłamane bo testów IQ można się po prostu nauczyć. Są to zwykłe testy i częste ich robienie poprawia wyniki.

0

ja mam 101 ;/

0
  1. Widzę że jestem jakoś mało inteligentny wśród forumowiczów :/
0

Nie przejmuje się, mnie wyszło 118, ale jakoś nie mogłem dotrwać do końca - jakieś ostatnie 10 pytań klepnąłem na chybił-trafił.

0

Wydaje mi się, że w niektórych pytaniach można znaleźć więcej niż 1 wzorzec.
IMHO dobrą miarą inteligencji jest to jak szybko ktoś potrafi rozwiązać problem z zupełnie nieznanej dziedziny. Tutaj dopiero można pokazać jak bardzo ma się elastyczny umysł i problem solving skills.

0
0x200x20 napisał(a)

Wydaje mi się, że w niektórych pytaniach można znaleźć więcej niż 1 wzorzec.

Masz rację, wydaje Ci się. ;)
Podaj przykład pytania z dwoma sensownymi wzorcami.

IMHO dobrą miarą inteligencji jest to jak szybko ktoś potrafi rozwiązać problem z zupełnie nieznanej dziedziny. Tutaj dopiero można pokazać jak bardzo ma się elastyczny umysł i problem solving skills.

Podaj przykład, bo jeśli dziedzina jest zupełnie nieznana, to można się zdać co najwyżej na szczęście, a nie na inteligencję.

Dobrą miarą inteligencji jest umiejętność spojrzenia na problem z wielu stron, np. podanie trzech hipotetycznych przyczyn jakiegoś zjawiska. Wiele osób, mimo tego, że w tym teście zdobywają sporo punktów, potrafią podać tylko jedną przyczynę.

0
somekind napisał(a)

Dobrą miarą inteligencji jest umiejętność spojrzenia na problem z wielu stron, np. podanie trzech hipotetycznych przyczyn jakiegoś zjawiska. Wiele osób, mimo tego, że w tym teście zdobywają sporo punktów, potrafią podać tylko jedną przyczynę.

znaczy twierdzisz, że jeśli wiesz jak i dlaczego dane zjawisko zachodzi to jesteś w stanie oprócz tej poprawnej przyczyny podać jeszcze dwie wymyślone? Bo nie bardzo rozumiem co chciałeś przekazać. Chyba, że mówisz o zjawisku, o którym pytany nie ma pojęcia i na podstawie jego przebiegu i/lub efektów ma spróbować określić przyczynę powstania tegoż zjawiska

0
somekind napisał(a)
0x200x20 napisał(a)

Wydaje mi się, że w niektórych pytaniach można znaleźć więcej niż 1 wzorzec.

Masz rację, wydaje Ci się. ;)
Podaj przykład pytania z dwoma sensownymi wzorcami.

IMO do każdego pytania da się wymyślić nieskończoną ilość wzorców. Ułożenie testu polega na tym żeby tylko jeden wzorzec był oczywisty.

0
Tezcatlipoca napisał(a)

IMO do każdego pytania da się wymyślić nieskończoną ilość wzorców. Ułożenie testu polega na tym żeby tylko jeden wzorzec był oczywisty.

Oczywisty to przesada. Inteligencja jest bardzo ważną cechą ale ważna jest też kreatywność. Bywa że przy rozwiązywaniu zadań z matmy, wybieram nie najbardziej "oczywistą" drogę, tylko tą jaką akurat sobie stworzę. Kwestia która droga jest najlepsza to inna sprawa. Wiadomo, przy programowaniu myśle nad paroma drogami i wybieram tę najbardziej optymalną, natomiast fajne w zadaniach jest to, jak rozwiązujesz coś totalnie inną drogą i potrafisz wszystko sensownie udowodnić. Dotyczy to zadań głównie z dowodzeniem.
Z jednej strony np. zagadki i gry przygodowe są fajne bo jest tylko jedna droga i wiesz gdy ją znajdziesz, z drugiej strony życie takie nie jest. Jest wiele dróg i idąc jedną trzeba pamiętać o tym że musimy jakoś wybrnąć. I tym oto filozoficznym rozmyśleniem zakończam tego posta.

1

101 : D

0
Misiekd napisał(a)

Chyba, że mówisz o zjawisku, o którym pytany nie ma pojęcia i na podstawie jego przebiegu i/lub efektów ma spróbować określić przyczynę powstania tegoż zjawiska

Tak, o to mi chodziło. Jeśli nie wymyślisz przyczyn hipotetycznych, to nie będziesz w stanie udowodnić poprawności żadnej z nich. Poza tym, niektóre zjawiska mają wiele przyczyn.

0

Kiedyś w dzieciństwie jak byłem u psychologa to mi wyszło 104, 113 z słownej i 95 z bezsłownej, dokładnie takie wyniki mam

słowna 113
Arytmetyka = 17
Podobieństwa = 14
Słownik = 10
Wiadomości = 10
Rozumienie = 9

Bezsłowna 95
Wzory z klocków = 13
Układańki = 8
Porządkowanie obrazków =9
Uzupełnianie obrazków = 9
Kodowanie = 7

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.