Witajcie, mam do was serię pytań. Załóżmy, że napisałem program i...
-
chcę go sprzedać, ale wcześniej zabezpieczyć, np. na klucz seryjny :
a) Czy dobrym rozwiązaniem jest generowanie klucza na podstawie klucza seryjnego windows? I uruchamianie programu wiadomo - tylko na jednej maszynie, która ma taki, a nie inny klucz? -
niech będzie, że napisałem już moduł, który zajmuje się "obsługą" kluczy. Jak teraz powinna wyglądać w praktyce procedura zakupu takiego klucza? Klient ściąga program, a ja mu wysyłam jego klucz? I tyle? Dobre podejście do problemu czy nie za bardzo? Nie powinno być dokumentów namacalnych, iż taka, a nie inna osoba jest właścicielem danego klucza?
-
a teraz kluczowe pytanie. Załóżmy, że nie kupiłem licencji, na dane środowisko w którym jest tworzona aplikacja. Sprzedaję ją np. na allegro. Jakie jest prawdopodobieństwo, że zostanę "udupiony" w szeroko pojętym znaczeniu tego słowa?
-
inna opcja - program jest freeware, ale można rzucić tzw. wolnym datkiem... (środowisko w którym był pisany program dalej lewe). Dozwolony jest taki proceder? Tak w ogóle to się zastanawiam, czy jeżeli aplikacja była pisana w lewym środowisku może zostać w ogóle opublikowana?
Dzięki za odpowiedzi. Sorry, jeżeli komuś te pytania wydają się trywialne, no ale...