Zasady zabawy:
-
Klimat
W naszej zabawie staramy się zachować klimat fantasy. Pewne
elementy nowoczesności mogą się pojawić, ale bez przesady. -
Na czym to polega?
Zabawa polega na dopisywaniu kolejnych fragmentów historii. -
Długość i sposób pisania fragmentów
Każdy fragment może mieć dowolną długość. Musi on być jednak
"otwarty", tzn. można dopisać ciąg dalszy. Można edytować swój
fragment, jednakże tylko do czasu ukazania się następnego.
Wyjątek stanowią literówki i błędy ortograficzne. -
Mam pomył, lub chciałbym skrytykować zabawę.
Bardzo proszę, nie pisz tutaj. Od tego jest temat "Inny Świat -
krytyka i sugestie".
UWAGA: Drobne komentarze do poprzedniego fragmentu są dopuszczalne, ale:
a ) nie dotyczą fragmentu pierwszego
b ) muszą być oddzielone od fragmentu pustą linią
c ) fragment musi być od komentarza dłuższy o trzy linie (chyba że komentarza nie ma :) )
No to zaczynajmy. Pierwszy fragment:
Arnoth, młody smok czekał w swojej jaskini na matkę. "Zastanawiam się, kiedy ona przyjdzie..." - pomyślał. Był bowiem głodny, a jego pazury i tym bardziej ognisty oddech jeszcze się nie wykształciły, więc nie mógł sam polować. Oczekiwał więc na śniadanie. Wtem usłyszał szelest w krzakach na zewnątrz jaskini. Postanowił to sprawdzić. Okazało się, że to było dziecko. Ludzkie dziecko. Był to chłopiec, na oko ośmioletni.
- Nie zjesz mnie, prawda? - zapytał.
- Nie - odrzekł Arnoth. - Te całe historie o tym, że smoki zjadają ludzi to bujdy i sianie paniki. poza tym - tu Arnoth spojrzał się na chłopca - nie wystarczyłbyś mi nawet na przekąskę.
- Uff, to dobrze - odpowiedział chłopiec. Nazywam się Eral, a ty?
- Arnoth, nazywam się Arnoth.