polecam samodzielnie wykonanie/zaprojektowanie biurka. ja takie wlasnie mam.
heh, nawet nie wiedzialem, ze te szufladki sa takie male. ja mam taka, ze spokojnie miesci sie klawaitura, myszka i jest jeszcze miesjce.
wysokosc jest dobrana do moich potrzeb.
generalnie biurko jest duze i miesci wszystko, co mi potrzebne.
nie mam zadnej oddzielnej polki na jednostke centralna - jest obok moich nog, dzieki czemu moge je klasc na obudowie ;)
0
0
Karolaq napisał(a)
nie mam zadnej oddzielnej polki na jednostke centralna - jest obok moich nog, dzieki czemu moge je klasc na obudowie ;)
Klasa!! Ostatnio przyszedl do firmy klient i strasznie dziwnie sie na mnie patrzyl, dopiero po jakims czasie "zaczailem", ze obie nogi zrobily sobie z kompa podnozek :]
0
yacooh napisał(a)
Karolaq napisał(a)
nie mam zadnej oddzielnej polki na jednostke centralna - jest obok moich nog, dzieki czemu moge je klasc na obudowie ;)
Klasa!! Ostatnio przyszedl do firmy klient i strasznie dziwnie sie na mnie patrzyl, dopiero po jakims czasie "zaczailem", ze obie nogi zrobily sobie z kompa podnozek :]
Ja z tego powodu od paru lat mam osobno komputer, a osobno oslone na obudowe (stary typ, 3 scianki). Oslona zawsze pod biurkiem czeka na wyciagniecie nog... [diabel]
0
nvm77 napisał(a)
A więc... skoro można w tym topicu pomarzyć...
Spore biurko bez ruchomych syfów. Ustawione tak że patrząc w monitor kątem oka widzę drzwi i większość pokoju, dzięki temu nic mnie nie rozprasza i nie muszę się obracać bo siedzę tyłem do ściany. Krzesło spore, wygodne, z podłokietnikami, i co ważne, nieruchome.
Po lewej stronie postawiłbym stolik, nie za wysoki, taki żeby można było położyć coś do jedzenia lub jakieś papiery, po prawej stronie półki z książkami. Poza tym dobre światło, najlepiej ze dwie lampki, jedna słabsza druga taka że oświetla przyzwoicie cały pokój.
Okno umieściłbym w połowie pokoju tak żeby nigdy słońce nie świeciło w monitor. Monitor ustawiony na wprost i tak żeby kawałek wystawał za biurko, tak żebym zyskał kilka cennych cmów dla oczu. Jednostka centralna postawiona tak żebym nie obijał się o nią nogami.
Wada tego rozwiązania to ilość wymaganego miejsca, zaletą jest że nic nie może mnie rozproszyć, ani zaskoczyć w pokoju. Niezależnie od pogody mogę siedzieć przed komputerem dzięki temu że słońce nie ma prawa przeszkadzać.
L O L
Przeglądam sobie wątki dotyczących krzeseł itp. i znalazłem swój post sprzed 4 lat! Obecnie mam prawie identyczne ustawienia do tego co opisałem jako "marzenie", tylko brakuje mi krzesła. Tak się uśmiałem przy tym że aż musiałem odkopać.
0
Jak bym kupował biurko, to koniecznie musiało by mieć regulację wysokości tak, że za jednym przyciśnięciem mogę pracować na stojąco. Mam w pracy coś takiego i jest naprawdę warte każdego grosza. Co dwie godzinki pracuję 20-30 min na stojąco.
0
Szuflada na klawiaturę jak najbardziej, ale:
- na odpowiedniej wysokości (to się w miarę da regulować krzesłem)
- musi mieć deseczkę z przodu na nadgarstki
- na tyle szeroka, by mieściła się na niej też myszka (niedopuszczalne, by mysz była na innym poziomie, np. na blacie powyżej)
- mieć niezniszczalne, toporne szyny wytrzymujące oparcie się o nie - ja mam zbudowane z drewnianych desek. będące w sprzedaży delikatne metalowe szyny są 5 do 10 razy za słabe.
jeśli któryś z warunków jest nie spełniony, to już lepiej żeby szuflady nie było.
0
Jak dla mnie wysuwana szuflada na klawiaturę to wymysł dobry dla kogoś kto przy komputerze spędza 10min dziennie.
0
Skoro cena nie gra roli, to może Emperor Workstation?