Dzisiaj rano 4programmers.net przestalo dzialac. Przestraszylem sie gdyz od kilku miesiecy dzialalo bezproblemowo non stop. Na szczescie juz wszystko ok, ale dowiedzialem sie ze to ja odpowiadam za backup danych (myslalem ze robione sa co jakis czas backupy w serwerowni :/). Innymi slowy gdyby dysk padl 4programmers.net przeszloby do historii (nie mam na dysku zrzutu z bazy danych). Wobec tego jak sobie radzic z backupem? Zakladajac ze nie mam drugiego serwera wiec musialbym po prostu co jakis czas zgrywac z ftp pliki wraz ze zrzutem z bazy danych?
Myslalem tez o jakims mirrorze, rsync albo cus...