Te darmowe hostingi to albo mają reklamy, albo lagi potężne, albo wirusy rozsyłają, albo jakieś ukryte linki mają, ewentualnie blokują strony o dużej popularności.
Sugeruję użycie czegoś sprawdzonego, np GAE: http://code.google.com/intl/pl-PL/appengine/
Hosting Javy lub Pythona za darmo. Z tym, że Java jest tam mocno niestandardowa, poobcinane sporo klas (albo poblokowane). Baza danych jest nierelacyjna, więc będziesz musiał trochę zmienić sposób myślenia przy projektowaniu bazy. Java ma tę wadę, w stosunku do Pythona, że rozruch maszyny wirtualnej trochę trwa. Jeżeli twoja strona nie dostaje żądań przez ileś tam sekund to maszyna jest zamykana. Przy następnym żądaniu musi być odpalana od nowa, co powoduje lagi kilkunastosekundowe przy wczytywaniu stron. Natomiast jeżeli twoja strona dostaje co najmniej kilkanaście czy kilkadziesiąt żądań na sekundę, to generalnie problemów tego typu nie ma, wszystko hula świetnie.
Sugeruję więc bardziej Pythona (choć sam tego języka nie lubię), ponieważ podobnie jak przy PHP nie ma lagów przy rozruchu i wydajność jest podobna przy dowolnym obciążeniu. No i interfejsy Pythonowe dla datastore w GAE są prostsze i chyba bardziej dopracowane. Java oferuje albo niskopoziomowy interfejs (tzn trzeba sobie szukać frameworków specjalnie pod GAE albo pisać samemu) albo jakieś JPA czy JDO, ale mające tyle wyjątków od reguł, że ani to przenośne nie jest, ani wygodne. Sam Guido van Rossum teraz pracuje dla Google, więc pewnie wsparcie dla Pythona tam mają konkretne.
PHP jest najgorszym językiem z wymienionych pod względem składni, jak i chyba wydajności. Był jednak pierwszym językiem do tworzenia bajerów na stronki dla niedzielnych webmajstrów (PHP to oryginalnie skrót od Personal Home Page), więc szybko się rozpowszechnił. Niedzielnych webmajstrów korzystających z bajerów w PHP szybko przybywało, powstawały tutki, itp itd
Edit:
Gramatykę mam jak mistrz Yoda :P