Dzień dobry. Jestem osobą samotną, mam 30 lat. Tworzę oprogramowanie głównie w C. Zarabiam ponad 200 000 zł rocznie brutto. W tym miesiącu moja pensja po opodatkowaniu spadła o około 25%. Co mogę zrobić, aby obniżyć podatek? Czytałem coś o odliczeniu przeniesienia praw autorskich. Co musi zawierać moja umowa, żebym mógł odliczyć podatek z tego powodu?
0
7
Wziąć ślub :D
2
- kraść
- zająć się prostytucją
- wejść w politykę (w sumie powyższe pozycje z listy wiążą się z tą pozycją idealnie)
- zamiast UoP przejść na B2B i robić koszta
- zamiast UoP przejść na B2B i wybrać ryczałt
1
Możesz zapytać się pracodawcy o wyższe KUP (koszty uzyskania przychodu), ale skoro nie masz tego od początku to raczej się tu już nic nie zmieni :)
1
To co wyżej od @Pinek . Obecnie albo wymuszasz na pracodawcy opcję podwyższonych KUP, albo szukasz nowej firmy która coś takiego oferuje.
Albo znajdź żonę, która zarabia mniej (ale to też bez sensu, lepiej znaleźć żonę która zarabia dużo :) )
0
Ciekawy jestem jak 200 000 zł po opodatkowaniu spadło o 25% - przecież próg podatkowy jest na 32% powyżej 120 000
120 000 x 12% (14,400) oraz 80 000 x 32% (25,600) - razem to daje aż 40 000 podatku - ale to oznacza aż 20% (1/5) - ale nie aż 25% (1/4).
Jak widzisz na tym wyliczeniu - Polacy to naród niewolników co żyją w złodziejskim kraju. Polityk tej czy innej opcji sobie weźmie miliony ukradnie (afery niedawne co trochę wychodzą, jedna po drugiej i nic nie idzie do pudła). Więc ty masz płacić aby oni mogli kraść.
Jak obniżyć opodatkowanie - jak zawsze, starać się ile można z ręki do ręki jeśli nie trzeba faktur.
A jeśli to umowy miedzyfirmowe, to tutaj będzie trudno bo każdy chce w koszty to włożyć. Ale jest proste wyjście.
Zakładasz spółkę ZOO - i tam płacisz CIT i wali cię reszta - oraz sam siebie robisz członkiem zarządu. Ale ZOO musi mieć do tego 2 osoby a nie JDG (1). Następnie robisz zamówienia spółki na swoje JDG aby generować koszty, lub koszty na spółkę aby zyski były nie tak duże a raczej majątek rósł a koszty stale ładowane na spółkę. To jest legalne takie mamy prawo.
Możesz tez zainteresować się fundacją rodzinną - to też super unikanie nadmiaru podatkowego.
200 000 rocznie to bardzo nieduże zarobki, ale już opłaca się i tak zrobić sobie Z.O.O. jak ma się z kim w dwie osoby. Tyle to około samemu płacę składki zdrowotnej za Kór... NIC - bo korzystam i tak prywatnie z usług zdrowia.
0
Już myślałem że to ogłoszenie matrymonialne
Cimron napisał(a):
Ciekawy jestem jak 200 000 zł po opodatkowaniu spadło o 25% - przecież próg podatkowy jest na 32% powyżej 120 000
120 000 x 12% (14,400) oraz 80 000 x 32% (25,600) - razem to daje aż 40 000 podatku - ale to oznacza aż 20% (1/5) - ale nie aż 25% (1/4).
Według kalkulatora wszystko aie zgadza tylko że nie od tego miesiąca a od października
8864.79 / 11690.79 to około 25%
0
Dogadać się żeby przejść na b2b. Koniecznie umowa z inną spółka niż uop. I po tzw. Kosztach pracodawcy
0
Przede wszystkim autorskie koszty uzyskania przychodu w stawce 50% trzeba mieć wyewidencjonowane i wyodrębnione, więc jeśli pytasz o to, co powinno się znaleźć w umowie, aby z tego korzystać, to właśnie dobrze byłoby zadbać o podstawę dla takiego wyodrębnienia (szczegóły dokładnie objaśni dowolny doradca podatkowy). Potem musiałbyś mieć wyraźnie wyodrębnioną część wynagrodzenia za te prawa autorskie i za resztę. Faktycznie, da się w ten sposób trochę zbić PIT, przy czym te koszty są limitowane, o ile dobrze pamiętam pierwszym progiem podatkowym. Trzeba pamiętać, że chociaż wielu programistów uważa, że ich praca jest twórcza, to nie każdy program komputerowy czy zadanie z nim związane się kwalifikuje pod wyrób twórczy, a tym bardziej artystyczny - tutaj też podpowiedzą doradcy podatkowi. W ostatnich latach izby skarbowe dostały odgórne dyspozycje, aby bardzo rygorystycznie weryfikować "działalność twórczą" w sektorze IT (tutaj się głównie z tym zetknąłem w kontekście ulgi IP Box, która przysługuje przedsiębiorcom, ale generalnie jest to pokrewne zagadnienie), dlatego grunt to dobra dokumentacja pracy (a wiem, że programiści często sobie lekceważą takie "papierkowe" sprawy).
Możesz też zmienić formę umowy. Pamiętaj jednak, że przy przejściu na B2B u tego samego pracodawcy, z którym wcześniej miałeś nawiązany stosunek pracy, tracisz prawo do części fajnych ulg. Samo B2B też wiąże się z pewnym ryzykiem i większą odpowiedzialnością (tę ostatnią można teoretycznie zoptymalizować z wykorzystaniem np. spółki z o.o. zamiast zwykłej JDG, ale to wymaga pewnej wiedzy i nie zawsze jest mile widziane przez drugą stronę, która chce mieć pewność osobistego wykonywania zadań), dobrze mieć tego świadomość. Czy PIP ostatecznie dostanie uprawnienia do przekształcenia fejkowych B2B na UoP, to się okaże, ale takie straszaki też są przez ministerstwo pracy rozprowadzane. Nie ma też formalnych przeszkód, by z pracodawcą zawrzeć dodatkową umowę cywilnoprawną, np. UoD, i w ten sposób sobie zoptymalizować opodatkowanie/oskładkowanie. Także możliwości jest teoretycznie sporo, ale nie w każdej sytuacji każda znajdzie zastosowanie.