Z plecakiem przetrwania na masową skalę jest jeden zasadniczy problem: jakościowy będzie drogi. Warto sobie spisać listę i nawet niekoniecznie musi być on spakowany. Najlepiej sprawdzi się to co potrafimy używać.
Warto zadać sobie pytania:
Co, jeżeli nie będę miał prądu przez tydzień? Czy mój dom / mieszkanie można ogrzać bez dostępu do prądu?
Co w przypadku ogólnokrajowej awarii internetu na tydzień?
Co w przypadku krótkotrwałej paniki, w której ludzie masowo wykupują artykuły spożywcze?
Co w przypadku krótkotrwałego braku dostępu do opieki zdrowotnej?
Co w przypadku awarii wodociągów w dużym mieście?
Co w przypadku pożaru domu / mieszkania? Ile problemów jestem w stanie sobie zaoszczędzić robiąc backupy kluczowych dokumentów odpowiednio wcześniej.