Koniec eldorado w IT

0

kolega z którym pracowałem w poprzedniej firmie juz czwarty miesiąc nie może znalezc pracy i wlasnie zaczyna robic prawko C+E (nadal szukając w miedzyczasie)
5 lat expa we flasku i juz wyglada na pogodzonego z tym ze zmieni branze. mowi ze aplikowal juz wszedzie. dostal jedna oferte ale zanim zdazyl zaczac firma zrezygnowala (klient sie wykruszyl)

3

Mam już dość tych rekrutacji. Niby jeden lub dwa razy na miesiąc mam jakąś rozmowę. Niby na ponad 100 kandydatów zostałem zaproszony na rozmowę więc jakoś moje CV musiało się wyróżnić.
Tylko co z tego? Miałem niedawno dwie rozmowy z tym ostatnia uważam, że poszła mi bardzo dobrze, rekruter stwierdził, że się wyróżniam itp itd. Odbyłem już trochę tych rozmów, że nawet znam już większość możliwych pytań jakie mogą paść. Nawet jakieś obcykałem sobie różnego rodzaju zadanka z codilli.
I co? Dostałem tylko maila, że się na mnie nie zdecydowali. Ki wuj? Jakiś czas temu odszedł ziomek do jednego z banków, który był juniorem i którego przyuczałem do fachu i wskazywałem drogę jak się rozwijać. Gościu zarabia taki hajs, że mogę tylko pomarzyć o takim. Ja wysyłając do tego banku swoje CV zero odzewu.

Jak zaczynałem po kilkuletniej przerwie na początku tego roku rozmowy to rzeczywiście jakoś tak kulawo mi szło. Jednak teraz już umiem w rekrutacje i gufno.

Jakaś patola albo fatum.

4
Golang napisał(a):

Taka sytuacja: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1gby7it/wkr%C4%99cenie_si%C4%99_w_it_graniczy_chyba_z_cudem/

Czyli jaka? Człowiek o którym mowa to samouk (Po wyglądzie, ponad 30 lat). Ma kiespkie CV i jeszcze bardziej kiepskiego gita (40+ projektów ala todo list, 1-2 modułowych). Zdziwienie imo żadne.

EDIT Dodatkowo nie testuje swojego kodu ;-)

4

I co ja mam teraz robić? Mam kredyt, auto na lizing ,3 dzieci ( jedno nie jest moje ale kocham jak własne) a tu nie ma i nie będzie pracy dla programistów :-(

1

Zarobki w Niemczech (i innych krajach europy, sytuacja analogiczna)

Electrical Engineering: €5,294 monthly
Construction: €4,478 monthly
Banking: €5,128 monthly
IT and Development: €5,070 monthly
Software Development: €5,015 monthly
Education: €5,190 monthly
Consulting: €6,124 monthly
Doctor: €7,366 monthly
Dentist: €5,450 monthly
Family Doctor: €4,700 monthly
Nurse: €2,900 monthly
Engineer: €4,400 monthly
Teacher: €4,400 monthly

Zarobki w Polsce - jak na obrazku. To co się dziwicie, że zarobki innych zawodów drastycznie rosną, a w IT maleją? W innych krajach programiści zarabiają tylko 20-30% więcej od innych, u nas 200-300%, to wszystko do 2030 się wyrówwna mam nadzieję i u nas

polska.png

1
Golang napisał(a):

Taka sytuacja: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1gby7it/wkr%C4%99cenie_si%C4%99_w_it_graniczy_chyba_z_cudem/

Z ciekawości wszedłem na jego GH, które podlinkował. Tylko 1 przypięte repozytorium na 47 - trochę dziwne, tyle projektów ale tylko jeden na głównej stronie. No to wchodzimy. I co?
https://github.com/kseternus/notepad/blob/main/notepad_ultra_9000.py
Repozytorium z jednym plikiem, 3 commity (z czego jeden z kodem), plik ma 400 linijek, używa zmiennych globalnych, żadnego podziału na klasy, i wisienka na torcie:

def do_nothing():
    pass

Jakbym to zobaczył jako rekruter techniczny, to bym nie drążył dalej. :(

2
Uśpiony wiosenny but napisał(a):

Oczywiście, że się wyrówna, powiem więcej firmy zagraniczne będą szukać tam gdzie taniej, a nasze firmy będą januszowały za stawki rzędu 12-16k seniror 😉 mark my words. P.S trzeba było zostać lekarzem jakbym cofnął czas to bym reroll zrobił na lekarza jakiegoś ginekologa czy kardiologa/urologa i przyjemnie sobie robił w jakimś luxmedzie za 20k miesięcznie do tego własny gabinecik i w sumie bym kręcił to 40-60k. Albo jeszcze lepiej w neurochirurga specjalizować się i Wawie 2500 dniówkia łatwe 89-125k na miesiąc na b2b 😉 a potem się ludzie dziwią skąd tyle drogich...

The future is now

Clipboard01.jpg

0

@Klaun @luo i pamiętajcie, nie zatrudniajce nigdy na UoP ;)

https://streamable.com/6ac89n

3

Uczcie się złomowania pracodawców / zleceniodawców od budowlańców. Polecam ogólnie grupy dotyczące szukania / dawania zleceńdo budowlanki i wykończeń. Istna kopalnia beki.
Każdy wątek ma ten sam przebieg:

  1. chłop wystawia ofertę pracy / zlecenia ze stawką
  2. jest złomowany i wyśmiewany w komentarzach za tą stawkę i kończy się tak, że za taką stawkę to niech sobie sam zapier**la.

Teraz wyobraźcie sobie jakby tak były złomowane hr-ówki na linkedinie ze swoimi 120 zł/h na b2b dla seniora.

Coś pięknego jak ludzie potrafią walczyć o swoje w kontekście dzieci z IT, które są w stanie dać się podeptać do reszty i jeszcze nawzajem sobie ujmować na forum jak to żeby jeszcze bardziej wzajemnie ciągnąc się w dół. Po co? Nie mam pojęcia.

Dodam, że analogicznie wątki wyglądają na grupach dla tirowców.

Teraz zestawcie to podejście ludzi, ten szacunek do własnej pracy, do jej wyceny, gdzie właściwie do wykonywania ich pracy wystarczy komplet kończyn i w tydzień można tego nauczyć żula spod żabki, do WASZYCH umiejętności. Ile wy lat musieliście poświęcić na naukę tego co potraficie, a ile oni.

Wyciągajcie wnioski dzieciaki i uczcie się.

Poniżej stawka zupełnie randomowa. Czasem są dużo bardziej intratne i jest istne złomowanie w komentarzach.

screenshot-20241028075654.png

8

Dzisiaj chciałem odpisać na maila:

Pani Jowito, jeśli myśli Pani że znajdzie Pani Tech Leada full stack, do ogarniania 10 ludzi, dla klienta z branży bankowej, za górne widełki 120zł/h, to proszę się leczyć.

Ale nie odpisałem, bo te HRówki po prostu dostają takie zlecenia od klientów. Po co im robić przykrość? One nie wymyślają widełek.

Problemem są kontraktornie, które wyczuły interes w słabszym rynku. Jak będę musiał zejść ze stawki, będę szukał czegoś bezstresowego. Żadne ogarnianie czegokolwiek, poza moimi commitami.

3
tosiezateguje napisał(a):

Coś pięknego jak ludzie potrafią walczyć o swoje w kontekście dzieci z IT, które są w stanie dać się podeptać do reszty i jeszcze nawzajem sobie ujmować na forum jak to żeby jeszcze bardziej wzajemnie ciągnąc się w dół. Po co? Nie mam pojęcia.

Po prostu często w naszym zawodzie jest że ludzie chcą udowodnić kto ma mniejszego siusiaka (albo waginę). Elitarne uczelnie na te mniej. Wyśmiewanie ludzi bez papieru. Wyśmiewanie ludzi po kursie. Kto jest crudziarzem a kto nie jest. Kto jest code monkey a kto nie. Itd itp. Wykłócanie się na forum o najmniejszą pierdołe. Można by pomyśleć że problem jest ograniczony do forum ale takich ludzi niestety też trochę jest w realu.

To co opisujesz to mieliśmy np. na forum naszego kierunku. Jeżeli pracodawca umieszczał ogłoszenie bez widełek to był stadnie prostowany.

1

@ArchitektSpaghetti:
tego typu offki to trzeba wykorzystywać do OE i robić w takich bare minimum żeby się cwaniaki nauczyli, że oszczędzając to ludzie ich będą trakowych jako second job, który jest mało istotny. Ile płacisz tyle dostajesz

4
tosiezateguje napisał(a)

Teraz wyobraźcie sobie jakby tak były złomowane hr-ówki na linkedinie ze swoimi 120 zł/h na b2b dla seniora.

Najgorsze, że to już się dzieje. Bodaj w poprzednim tygodniu, jakiś nieznany mi nr wydzwaniał do mnie 3x dziennie przez 3 dni. Generalnie nie odbieram takich numerów, jeśli nie spodziewam się telefonu, bo np nigdzie go nie podwałem. Na 4 dzień dostałem sms z tego numeru, że tutaj X z rekrutacji i prosi o pilny kontakt bo ma dla mnie świetną ofertę pracy. Well, musiałem kiedyś coś do nich wysłać stąd mieli mój nr, ale c****... Dzwonie.

Pierdu pierdu, lanie wody jak to jest cudownie itp. Dobre 2 minuty monologu. Dopiero po tym czasie dostałem szanse na pytania.

H: Panie X, brzmi nieźle prawda? Czy chciałby Pan o coś zapytać?
JA: Tak o jedną rzecz - O jakiej stawce mówimy dla tego "interesującego stanowiska"
H: 110-120zł/h b2b bez urlopów, dla seniora, to dobra stawka
JA: Hehe, do widzenia

1
CoderOne napisał(a):

Zarobki w Polsce - jak na obrazku. To co się dziwicie, że zarobki innych zawodów drastycznie rosną, a w IT maleją? W innych krajach programiści zarabiają tylko 20-30% więcej od innych, u nas 200-300%, to wszystko do 2030 się wyrówwna mam nadzieję i u nas

Nie ma to, jak sobie samemu zaprzeczyć w jednym zdaniu xD

  1. Średnia pensja w Polsce to ok. 8 tys. złotych, z twojego wykresu wygląda to tak, że zarobki w IT to trochę 50% ponad średnią. Żadne 200-300% - bo na tyle to - uwaga - mogą liczyć.
  2. Druga kwestia, że liczenie procentowe mija się z celem. Załóżmy wcześniejsze dane:
    • średnia pensja w kraju to 8 tys. złotych, w IT - 12 tys. złotych - 12/8 = 1,5
    • następnie średnia pensja rośnie o 2 tys. złotych, w IT o 2,5 tys. złotych - czyli 14,5/10 = 1,45. W tym scenariuszu jeszcze bardziej opłaca się pracować w IT, mimo, że proporcjonalnie wzrost był mniejszy.

To oczywiście tyczy się również dużych liczb. Załóżmy, że średnia to 8 tys. złotych, w IT - 32 tys. złotych - 32/8 = 4. Jeśli średnia pensja w IT wzrośnie o 6 tys. to opłacalność zawodu jeszcze bardziej wzrośnie - bo programista może przeżyć za te same pieniądze co normalny człowiek.

Nie polemizuję z twoimi marzeniami, po prostu uważam, że to jest zabawne jak ludzie, którzy mają problemy z prostymi liczbami zabierają się za analizy przyszłości.

@ledi12: 120 złotych - na stanowisku seniora - jest lekko poniżej średniej (średnia to ok. 140-145 złotych za godzinę). Ja wiem, że jesteśmy na 4p, ale poza tym forum istnieją ludzie, którzy tyle zarabiają i też żyją.

Nie krytykuję odrzucenia oferty - wręcz przeciwnie - i jak najbardziej chwalę znalezienie się po lepszej stronie wykresu płac. Po prostu wskazuję, że te 120 złotych jest niskie bo siedzisz w swojej bańce informacyjnej.

0

@wartek01:

@ledi12: 120 złotych - na stanowisku seniora - jest lekko poniżej średniej (średnia to ok. 140-145 złotych za godzinę). Ja wiem, że jesteśmy na 4p, ale poza tym forum istnieją ludzie, którzy tyle zarabiają i też żyją.

W jakim stosie?

0
wartek01 napisał(a):

Nie ma to, jak sobie samemu zaprzeczyć w jednym zdaniu xD

  1. Średnia pensja w Polsce to ok. 8 tys. złotych, z twojego wykresu wygląda to tak, że zarobki w IT to trochę 50% ponad średnią. Żadne 200-300% - bo na tyle to - uwaga - mogą liczyć.
  2. Druga kwestia, że liczenie procentowe mija się z celem. Załóżmy wcześniejsze dane:
    • średnia pensja w kraju to 8 tys. złotych, w IT - 12 tys. złotych - 12/8 = 1,5
    • następnie średnia pensja rośnie o 2 tys. złotych, w IT o 2,5 tys. złotych - czyli 14,5/10 = 1,45. W tym scenariuszu jeszcze bardziej opłaca się pracować w IT, mimo, że proporcjonalnie wzrost był mniejszy.

Ale GUS ostatnio podał medianę 4,8k netto a mediana programisty to wiadomo 15k netto więc równe 300%

0

@CoderOne: podasz źródło tych 15 tys.?

3

@ledi12: kwestia jest taka, że jako przyzwyczajony do danego poziomu patrzysz przez pryzmat tego poziomu. 120 zł/h to jest 20,1 tys. złotych przy 168h, na nofluffjobs.com pokazuje, że za seniora od PySparka płacą zazwyczaj od 23-28 tys. złotych, z medianą w okolicy 26 tys. - czyli ok. 155 zł/h.

Ergo - 120 złotych za godzinę to jakieś 77% tej kwoty. Jest niżej, ale nie powiedziałbym, że to jest aż taka wielka różnica.

0

Zastanawiam się czy jest aż tak źle na rynku i firmy faktycznie mają grono chętnych za te stawki, czy to jednak złudzenia januszy.

Ja wiem że WordPress miał zawsze niższe stawki, ale Vue/React to już nie jest typowy stack WP. To faktyczne kodowanie, a nie układanie klocków w jakimś page builderze i czy instalacja templatek. Żeby bazą klientów jeszcze był salon fyzjerski pani Joli czy usługi hydrauliczne Waldka.. Jednak żeby chwalić się szejkowymi klientami i firmami molochami, i w tym samym miejscu proponować 5tys netto to trzeba mieć niezły tupet. Nie oszukujmy się, to hojne 9k to dla wyjątkowego magika czy innego ninja.

Po przeliczeniu tego 5tys, na rękę mamy 2786zł. czyli 17zł na godzinę i brak chorobowego/l4 więc jeszcze zapie*dalaj bez przerwy cały rok, bo jak coś to ta wypłata jeszcze sporo mniej wyjdzie 😅

Screenshot from 2024-10-30 10-38-36.png

Pękła bańka pracowników IT, ale ja widzę bańkę pracodawców IT i czekam aż ona pęknie, a pęknąć musi.

Edit: A, żebyś sobie programisto nie myślał że tą okazyjną ofertę dostaniesz tak łatwo, pokazując portfolio czy coś. W procesie rekrutacyjnym jest zadanko! Najpierw się postaraj.

6

@nore zobacz raport "Bezrobocie w IT. Czy to już realna perspektywa?" To nie jest kwestia czy jest źle w na froncie to jest armagedon, raport zlicza dane tylko z jednej strony tymczasem ogłoszenia wiszą czesto na innych stronach jak linkedin więc jest jeszcze gorzej niż w raporcie
Z drugiej strony wyobraźcie sobie ze jakiś Baran siedzi teraz na kursie na web developera xD

1
wartek01 napisał(a):

@ledi12: kwestia jest taka, że jako przyzwyczajony do danego poziomu patrzysz przez pryzmat tego poziomu. 120 zł/h to jest 20,1 tys. złotych przy 168h, na nofluffjobs.com pokazuje, że za seniora od PySparka płacą zazwyczaj od 23-28 tys. złotych, z medianą w okolicy 26 tys. - czyli ok. 155 zł/h.

Ergo - 120 złotych za godzinę to jakieś 77% tej kwoty. Jest niżej, ale nie powiedziałbym, że to jest aż taka wielka różnica.

140-150 za seniora to uwzględniając inflację są stawki sprzed 10 lat, sam pracowałem za 130 zł w 2017 kiedy miałem 4 lata exp.

1

Dziś do mnie rekruter napisał. Oferta fullstack c# + react. Klient z UK. Stawka dzienna 175 funtów. Trochę słabo.

0

Tyle komentarzy w tym poście ogólnie sugeruje, że jest źle i raczej lepiej nie będzie :D

1
Zig napisał(a):

Tyle komentarzy w tym poście ogólnie sugeruje, że jest źle i raczej lepiej nie będzie :D

Nie jest jeszcze źle, ale jest coraz gorzej póki co w tempie liniowym, kiepsko to będzie jak będzie źle w tempie wykładnicznym :D

0

Czy doświadczacie już, albo widzicie w przyszłości możliwość decyzji firm o zwalnianiu kontraktów i pracowników celem zatrudnienia tańszych?

0

Myślałem że to bardziej w naszym kraju

Screenshot_20241027_203533_Instagram.jpg
Source https://www.instagram.com/reel/C_LJzCGgMDH/

0

To co tam, ja bym już stawki obniżał, bo jest tylu principali/staff engineerów, po co seniorowi teraz płacić więcej niż 120netto/h Przecież i tak przyjdą robić, bo kredyt /leasing trzeba spłacać, a nabrali kredy/leasingów bo były syte lata i myśleli, że się nie skończą xd

2

Witam,
dosięgnęło i mnie. Layoff 7 osób z zespołu 12 osobowego. Developerzy, testerzy i scrum master.
Kierownik powiedział, że planują przejście na trenowany model AI, który zewnętrzna firma dostarczyć ma w styczniu, a na ten czas zostawili w zespole jedynie 5 osób.
Najśmieszniejsze jest to, że obowiązki mają te same, wiem bo utrzymuję kontakt z ludźmi, ktorzy (na razie) zostali na stanowiskach. Ta piątka została zrestrukturyzowana i przejęła czynności po zwolnionych kolegach i koleżankach.

Przechodząc do sedna. Stało się to 1.5mc temu i jak do tej pory na moje cv z awsem, pythonem, długoletnim doswiadczeniem w projektowaniu system design i implementacji rozwiązań chmurowych praktycznie BRAK ODZEWU.

Mam małą poduszkę, ale zaczynam panikować.
Za odzew nie uznaję ofert zza wschodniej granicy lub Azji wschodniej. To co kiedyś było normą (rekru ostatnie w 2019), teraz dosłownie brak ofert, rynek przesycony, a na horyzoncie kolejne layoffy.

Nie wiem co robić i kiedy to się skończy 😢

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.