Cześć wszystkim,
Zacznę szybko i od początku.
Od 12 lat pracuję w konsultingu w jednym z większych systemów ERP. Po tych wszystkich latach współpracy z klientem, wyjazdów, spotkań czuję się chyba wypalony. Myślę że robię to bardziej dla kasy niż dla własnego rozwoju, zadowolenia klientów. Niestety chciałbym też zacząć żyć w modelu work-life-balance, którego w konsultingu po prostu nie ma i z uwagi na specyfikę pracy być nie może.
Zastanawiam się nad przejściem na dev, znam bardzo dobrze system, tabele, relacje potrafię napisać prosty kod tylko w dobie AI, nacisku na coraz mniej kodu w systemach ERP a więcej tego co oferuje rozwiązanie pudełkowe czy warto poświęcić najbliższe 2 lata na naukę i przejście na drugą stronę? Oczywiście wiedza i praca ciągle w jednym systemie pozostanie zatem powrót do konsultingu nie będzie trudny również na zasadzie wsparcia ad-hoc u jakiegoś klienta.
Chciałbym poznać Waszą opinię a może ktoś miał podobny dylemat?