Siema, robię właśnie nową CV'kę i zastanawiam się nad wyżej wymienionym pytaniem.
Wiem, że wszelkiego rodzaju słupki i kropki spotykają się z negatywnym odzewem, dlatego jak wy byście
podeszli do tej sprawy?
Zależy mi na tym, gdyż nie chciałbym aby ktoś pomyślał, że moje umiejętności są 'mocniejsze' niż w rzeczywistości,
szkoda mojego i rekruterów czasu.
Siema, ja zawsze idę w prostotę.
Jestem na świeżo po około 30 rozmowach z 50 wysłanych CV jako senior. Bardziej treningowo, ale CV u mnie grało dużą rolę, bo mam sporo ciekawych projektów i umiejętności, które chciałem pokazać.
Sprawdziły się tipy od Google.
Po prostu wylistuj co chcesz. Reszta i tak zostanie zweryfikowana podczas rozmowy.
Nie stosuję żadnego stopniowania umiejętności - w dużej części dlatego, że nie umieszczam w CV sekcji "skills". Zamiast tego do każdej pozycji dopisuję listę używanych technologii. To pozwala łatwo zauważyć, czego w dalszym ciągu używam, a z czym miałem ostatni raz styczność pięć lat temu.
Tak jak @Sensacyjny Sebastian umieszczam technologie przy doświadczeniu, ale dodatkowo umieszczam sekcję skills, żeby HRom łatwiej się patrzyło na buzzwordy, z tego samego powodu ląduje tam wiele rzeczy, nawet niby oczywistych jak git. Nie używam stopniowania umiejętności, wystarczającym wyznacznikiem jest czy w danej technologii czy z danym narzędziem czujesz się na tyle dobrze, żeby go wykorzystywać w pracy.
A czy link do GitHuba podawać gdy mam już jakieś doświadczenie zawodowe?