Cześć wszystkim.
Myślami jestem już przy zmianie pracy. To będzie tak naprawdę pierwsze poważne poszukiwanie pracy. Dlatego mam kilka pytań co do rekrutacji:
- W jakich godzinach zwykle umawiacie się na rozmowy kwalifikacyjne?
- Czy zdarza się tak, że więcej niż jeden etap wymaga poświęcenia np. 2h?
- Czy firmy skłonne są poczekać 3msc na pracownika?
Dlaczego pytam? Nie wiem czego się spodziewać gdy zacznę wysyłać CV i jak będę musiał sobie to wszystko zorganizować.
Obecnie pracuje na umowie o pracę i niestety stacjonarnie. Mam taką swobodę, że mogę wykorzystywać urlop po tzw "połówce". Wydaje mi się, że dla mnie najlepiej jakbym miał rozmowy od 13 godziny. Pół dnia pracy i mogę podjechać gdzieś lub wrócić do domu i prowadzić zdalną rozmowę. W firmie niestety nie mam warunków, żeby się gdzieś zaszyć i zniknąć na jakiś czas.
Z powodów osobistych do wykorzystania mam jeszcze 12 dni urlopu. Obawiam się, że jak zacznę chodzić na rozmowy i może nie pójść to np. stracę dzień urlopu na dwa etapy do jednej firmy. I ten urlop szybko stopnieje.
Drugie pytanie zadałem dlatego, że chciałby znaleźć pracę i podpisać umowę przed wypowiedzeniem z obecnej. Według przepisów mam 3msc okres wypowiedzenia, ale myślę, że się dogadam na ten miesiąc za porozumieniem stron.
Pozdrawiam.