Ostatnią rozmowę na juniora miałem stacjonarną, gdzie pytano mnie z teorii, miałem pisanie kodu na tablicy, jakieś pytania o sobie itp. Teraz widzę że chyba wszystkie rozmowy są zdalne i dlatego mam pytanie - czegoś się po nich spodziewać, czy różnią się one jakoś mocno od stacjonarnych? Gdy będzie kod do napisania to robię to w swoim IDE czy jest narzucane? Czy rekruterzy mogą chcieć zobaczyć moje projekty tak żebym opisał co się w nich działo? Wolałbym tradycyjną rozmowę i trochę się stresuję (że np. internet by mogło podczas wywalić).
Byłem na dwóch zdalnych rekrutacjach, zasadniczo to samo co na stacjonarnych, kodu nie pisałem, raz mi się zdarzyło na dotnetfiddle snippety uzupełniać. Nie udostępniałem swojego ekranu.
Ja miałem dwie rozmowy online, poziom junior z rocznym doświadczeniem. Nikt mnie nie pytał o projekty (może dlatego, że w CV o nich nic nie miałem), tylko o poprzednią pracę i teorię. Nie pisałem żadnego kodu.
Na jednej rozmowie miałem parę pytań z teorii i odnośnie mojego doświadczenia, a potem takie zadanka gdzie gość pokazywał mi jakiś kod w swoim IDE i zadawał mi pytania co on robi, jak zadziała po uruchomieniu, a potem rozmawialiśmy jak można by było ten kod poprawić, ulepszyć, lub zmienić.
Na drugiej rozmowie z kolei miałem milion pytań z teorii i trochę o poprzednie doświadczenia i to był koniec rozmowy, ale zostałem też zaproszony na kolejne etapy, w których z tego co wiem byłoby już coś do napisania - pozwoliłem sobie jednak nie skorzystać z zaproszenia i wybrałem pracę w firmie z rozmowy pierwszej.
Pod kątem merytorycznym to bez różnicy. Te sam sposób odpytania + live coding (jakaś platforma). Imho dla niektórych rozmowa zdalna może być mniej stresująca, bo nie ma bezpośredniej interakcji.
Zazwyczaj będziesz musiał korzystać z jakiegoś narzędzia kodowania on-line np. Codility lub HackerRank.
Tipy:
- Upewnij się że kamera i mikrofon działają przed spotkaniem. Jeżeli to jest zoom to lepiej zainstalować apkę. Czasami robi się udostępnienie własnego pulpitu więc lepiej zmienić tą nieprzyzwoitą tapetę na coś bardziej formalnego.
- Zadbaj o to żeby tło było profesjonalne lub ustaw rozmycie tła przed spotkaniem (zoom zapamiętuje). Dla lubiących bałagan polecam parawany (ja używam do ochrony przed słoneczkiem :P ale w czasie pandemii znalazł nowe zastosowanie).
Generalnie rysowanie na tego typu spotkaniach to żart, ja mam tylko touchpad'a i żadnego rysowania się nie podejmowałem bo do tego potrzebny jest tablet do rysowania z rysikiem lub ipad. Inaczej to tylko bazgroły wychodzą.
Reszta jest bez różnic piszesz kod, tłumaczysz swoje rozumowanie itp.
Jeśli chodzi o live coding, to bywa różnie. Jak dotąd miałem mniej więcej po równo:
- robienia zadań na jakiejś platformie typu HackerRank - standardowo, napisać i zrobić, żeby przeszło przez test cases
- pisania czegoś w online IDE bez automatycznych case'ów
- pisania czegoś lokalnie u siebie i udostępniania ekranu
Z protipów, jeżeli spotkanie jest ustawione przez MS Teams - spróbuj odpalić je z kwadrans wcześniej. Ten wątpliwy cud techniki potrafi odsyłać z przeglądarki do apki, by w apce stwierdzić, że twoje konto nie ma uprawnień do dołączenia do spotkania i zasugerować wejście z przeglądarki.
Rozmowa jak rozmowa zadbaj o dobre słuchawki, dobry mikrofon, kamera. Ogarnij tło - rozwalone łóżko za plecami kandydata robi złe wrażenie. Przygotuj sobie to o co cię proszą (np. IDE), jakąś szklankę wody i zorganizuj w miarę spokojne warunki do rozmowy. To, że teamsy, internet itd. siada w trakcie rozmowy - normalne, przez ostatnie 2 lata wszyscy zdążyli się przyzwyczaić, dobrze mieć pod ręką jakąś inną możliwość komunikacji (telefon), żeby w razie czego być w stanie przekazać, że coś się zepsuło.