Może jestem dziwny, ale dla mnie ustawienie się na dwa pełne etaty w dwóch różnych firmach, gdy w obu płacą od godziny, a nie za dostarczone funkcjonalności, to trochę oszustwo.
renderme napisał(a):
Grunt to potem szybko pracować, a jak coś nie wyjdzie to zwalić na innych (bo ktoś czegoś nie dostarczył, bo komuś trzeba było pomóc itp.).
Szybko i dobrze? Czy szybko i byle zrobić minimum (na ogół byle jak)?