Scieżka kariery dylemat

0

Hej!

Jestem studentem 1 roku informatyki, jednak dopiero tak na prawde dopiero teraz strasznie podjarał mnie temat programowania. Jednk czuje, że mam syndrom niezdecydowanego.. Mam obawę, że ucząc się np. Javy mogę w przyszłości mieć problem ze znalezieniem pracy, przez przesycenie, czy po prostu lepszych ode mnie.. Ciągnie mnie frontend, tak samo jak backend.. nie wiem, czy nie lepiej uczyć się frontu + za jakiś czas zaczynać z PHP czy Nodem, czy po prostu uczyc się tego co mi leży i nie zastanawiać się nad tym czy są oferty juniorskie, czy sa lepsi..

Interesują mnie aplikacje mobilne, ecommerce - stąd też pytanie o PHP, node, czy angulara. Wiadomo chciałbym też dobrze zarabiać, nie mowie o kokosach.

6

Jeśli z góry zakładasz że będziesz gównianym programistą to technologia i rodzaj aplikacji nie ma znaczenia. Bądź dobrym programistą (a najlepiej w sumie inżynierem, klepanie kodu to tylko część pracy).

3

Po to między innymi są studia, żebyś miał czas się zdecydować. A jak się rozmyślisz, to też nic strasznego się nie stanie.

1

Dużo tracisz, że naukę jaka planujesz podjąć robisz pod kątem pracy, w ten sposób stracisz okazje na myślenie o ciekawych problemach, a w ich miejsce wskoczy typowe klepanie i utrzymywnie crudów.

6

Nie ma czegoś takiego jak "przesycenie" dobry zawsze znajdzie pracę. Może nie być pracy dla "przeciętnych". Zauważ, że będąc bardzo dobrym w swojej ulubionej dziedzinie nawet w XXI wieku wciąż możesz sprzedawać miecze, karety, budować domy z gliny, budować kuchnie węglowe itp. Mimo, że niby nie ma już na to zapotrzebowania od ponad 100 lat...
Po prostu musisz być lepszym od większości niby wiele ale to całkowicie wystarczy by mieć pewność na znalezienie pracy.

Piszesz, że jesteś na początku studiów zatem gwarantuję Ci, że jeśli nie "przebimbasz" czasu i zabierzesz się do systematycznej pracy i nauki to już po pierwszym roku na 100% będziesz w górnych 30% a jak popracujesz rzetelnie do końca studiów to w kilku górnych procentach pośród wszystkich programistów kończących z Tobą studia. Cztery lata na naukę to kupa czasu a solidna nauka jednego języka bardzo procentuje podczas uczenia się kolejnych więc nie ma znaczenia czego będziesz się uczył.
Umiejętność Node i Angulara nie zagwarantuje Ci, że będziesz atrakcyjnym dla pracodawców za 5 lat. Nie wiadomo czy te frameworki będą jeszcze w ogóle rozwijane. Natomiast jak opanujesz bardzo dobrze taką Javę np. w zestawie z PHP czy JS to bez trudu odnajdziesz się w najnowszych frameworkach, które będą na rynku za 5 lat.
Umiejętność ogólnego programowania jest ponad "frameworkami" dlatego warto właśnie w nią inwestować swój czas a nie w frameworki...

To jak uczenie się jakiegokolwiek rzemiosła. Możesz opanować do perfekcji obsługę obrabiarki CNC jednej marki ale jak nie będziesz miał ogólnej wiedzy o obróbce materiałów to i tak będziesz jedynie "obsługiwaczem" maszyny. Zmienią maszynę i Cię wyleją bo okaże się, że innej nie ogarniasz.

5

Mam obawę, że ucząc się np. Javy mogę w przyszłości mieć problem ze znalezieniem pracy,

Zamiast myśleć w kategoriach technologii, lepiej myśleć w kategoriach takich, że pragniesz zostać profesjonalistą i dostarczać wartość osobom/firmom, które za to zapłacą. Ponieważ jeszcze nie masz skilli, to musisz wzmocnić swoje profesjonalne skille. A jaki są największe i podstawowe skille w zawodzie programisty?

  • Umiejętność nauki (zarówno ogólnej, ale też bardziej konkretnie - umiejętność nauki języków programowania, umiejętność nauki frameworków, umiejętność nauki algorytmów, umiejętność adaptacji do nowych sytuacji itp.).
  • Umiejętność rozwiązywania problemów, najlepiej szybko i sprawnie (ale do tego trzeba wprawy).

Więc pytanie o technologie, jeśli nie znasz żadnej z nich (tak zakładam, ale mogę się mylić), nie ma większego sensu. Jak poznasz jeden język, to łatwo wejdziesz w drugi i trzeci.

Potem możesz się zastanowić, w co lepiej wejść, jak już będziesz miał jakieś podstawy i umiejętność szybkiej nauki (po to są studia przecież?), a teraz, jeśli nie znasz żadnego(?) języka, to masz za mało informacji. Ba, nawet jakby ktoś ci sprzedał hinta "ucz się języka X, on jest przyszłością", to niewiele by ci to dało, bo nie chodzi o to, żeby znać jeden język / technologię, tylko, żeby umieć się szybko uczyć, adaptować i rozwiązywać problemy.

3

Znam ludzi którzy znaleźli robotę w LISPie a ty się przejmujesz takimi bzdurami. W trakcie i krótko po studiach pracowałem w C++, Javie i Pythonie, teraz głównie Java/Kotlin i Python, ale trafia się czasem coś małego w C do zrobienia, albo coś jeszcze innego. Nie wiem skąd twoje założenie że musisz się nauczyć jednego języka :) Skup się na tym żeby nauczyć się programować.

0

Skup się na tym języku, jaki będziesz miał w programie studiów i postaraj się opanować go naprawdę super. Jak się na studiach przyłożysz porządnie, to nawet potem nauczyć się składni innego języka nie powinno być wielkim wyzwaniem. Na studiach jest fajne to, że pewnie będziecie dostawali zadania i będziecie je rozwiązywać. To super wciągające, jeśli ktoś lubi programować. A żadne oglądanie kursów z Youtuba nie da tego, co samodzielne rozwiązywanie zadań.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1