Witam wszystkich,
Kariera zawodowa developera C++ coraz bardziej mi ciąży. Nie chodzi mi o sam język, który zawsze będę uwielbiał, ale o projekty. Nie wiem czy mam pecha, czy taka akurat jest sytuacja w moim mieście, ale mam wrażenie, że rzadko kiedy projekty C++ to tworzenie czegoś nowego, a w większość maintenace wielkich molochów z lat 90tych. Wiem, że w Polsce raczej nie ma co liczyć na typowe R&D, no ale to co w ostatnich latach przechodzę w projektach to gruba przesada. Czasem mam wrażenie, że wiedza z programowania nie przydaje mi się w ogóle.
Stwierdziłem, że zanim moja frustracja spowoduje wypalenie zawodowe, muszę zacząć uczyć się drugiego języka. Chciałbym sprowokować luźną dyskusję w temacie, więc jeśli ktoś ma jakieś wnioski to śmiało, ale nasuwa mi się kilka konkretnych pytań:
- jak wygląda sytuacja z C++ w waszych firmach lub miastach? Widać nowe projekty na horyzoncie?
- czy jest ktoś kto przesiadał się z C++ na C#? Czy zmieniło to coś w waszej karierze?
- w mobilkach co chwilę słyszę o nowych crossplatformowych framworkach jak Flutter czy Xamrain, więc czy warto jeszcze uczyć się Javy lub Swifta?
- jeśli warto to Java czy Kotlin?