@somekind a no właśnie, pytanie czy ktos kiedys widzial realny przypadek że US/jakis inny urząd faktycznie zakwestionował umowę B2B i jesli tak to jaki byl główny powód?
No ja takiego przypadku nie znam.
bo jesli faktycznie tj mowisz same dni wolne nie sa zadnym powodem do podważenia umowy tylko np wskazanie przez klienta miejsca prowadzenia dzialalnosci, to na takiej umowie B2B full remote gdzie masz napisane ze usługodawca sam sobie wyznacza miejsce pracy, ale ktora zawiera 26 dni wolnego - nie ma się do czego doczepic
No też tak uważam, bo prawo mówi tak:
Art. 22. § 1. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.
Nigdzie nie ma mowy o tym, że nie można w umowie zapisać przez ile dni/godzin będzie się dostępnym dla klienta w danym przedziale czasu.
a co do VAT chodziło mi o to, ze do faktury VATu nie doliczasz wiec nie oddajesz go do polskiego US tylko zostaje w kraju gdzie siedzibe ma twoj klient (zasada odwrotnego opodatkowania czy jakos tak)
Tak, ale jeśli masz koszty, to pewnie chciałbyś je odliczyć, a skoro sam VATu nie odprowadzasz, to już się robią komplikacje.
Moim zdaniem, skoro zagraniczna firma ma prawo zatrudnić Polaja w ramach UoP, to mamy takie samo pole do podważenia umowy B2B i wykazania, że jest ona wałkiem, co w przypadku umowy z firmą Polską. Szanse są mniejsze, ale podstawa prawna by się znalazła.
Ja wiem, że zagraniczny pracodawca może się uprzeć i zatrudnić kogoś w Polsce na UoP, pewnie nawet są tacy, którzy tak robią.
Ja nie wiem tylko jak jakieś polskie urzędy miałyby udowodnić, że zagraniczny pracodawca powinien zatrudnić, a nie podpisać umowę B2B z polskim programistą na działalności. W przypadku wielu polskich B2B nie byłoby problemu, wystarczy jeden nalot na biuro i stwierdzenie, że dziwnie dużo przedsiębiorców okupuje biurka i komputery zleceniodawcy, ale w przypadku zagranicznej firmy? Tego sobie nie wyobrażam.